Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 4 razy Wiek: 29 Posty: 72 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Brzesko
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 16:05
Właśnie ja zawsze robie z żyłki czarnej nóżki, ale te nóżki co są tej brombie wgl żyłki nie przypominają i stąd to pytanie:)
Ale według mnie to chyba lepsze są te z żyłki i pozostanę przy nich.
''Moim zdaniem nóżki przy woblerach są zbędne.''
No niby zbędne, ale dla oka wędkarza wtedy im nic nie brakuje
Pomógł: 4 razy Wiek: 29 Posty: 72 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Brzesko
Wysłany: Śro Lut 20, 2013 20:10
Heh na zdjęciu troszke inaczej wyglądają niż normalnie. Pierwszy raz będę robił imitacje takiego owada zobaczymy jaki będzie efekt końcowy..
_________________ WĘDKARSTWO MOJE HOBBY !!
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Śro Lut 20, 2013 22:49
Oj tam oj tam. Jak nie będzie praca odpowiadała to możesz poskrobać większe wersje i zaopatrzyć pobliskie sieci sex-shopów. Przepraszam jakoś tak mnie naszło .
Po dalszym przerobieniu będą pewnie się bardzo ładnie prezentować. Sam kształt i troszkę wyobraźni i szerszeń lata
Co do mojego 1 strugańca to zamontowałem ster (wyciąłem z opakowania na płyty, taki dość elastyczny plastikowy materiał. Zaczepy poskręcałem na imadle z pociętych sprężyn wędkarskich (i tak od dawna używam koszyczków to w końcu znalazły zastosowanie sprężyny - trochę sztywne ale dało się rozgiąć i kombinerkami poskręcać. Nawierciłem także otwór na dociążenie ale zrobiłem to dość krzywo, więc zalepiłem otwór z jednej strony i przewiercę jutro mam nadzieję dokładniej. Ogólnie koncepcja była taka, że będzie to wobler +/- 20g z dociążeniem. Tym większe moje zdziwienie, że po zważeniu bez dociążenia już było 28, także go trochę dziś oskrobałem jeszcze (grubas był, dalej jest ale powoli zmniejszę szerokość i zobaczymy co z tego wyjdzie). Ten mój skrobaniec jest o tyle uciążliwy, że leszczyna wydaje mi się zdecydowanie zbyt twarda i skrobanie tego dziadostwa to horror czasami. Ogólnie wyszedł mi niemiłosiernie niedokładny (wiertarka używana na kolanie - przy okazji przedziurawiłem sobie spodnie, ale noga cała - jedynie parę rozcięć od noża na rękach ).
Ten pierwszy taki typowo "wyskrobę Cię choćbym miał las wyciąć" i robiony z tego co pod rękę wpadnie ale podoba mi się w miarę opcja. Mam zamiar zaopatrzyć się w jakieś miękkie gałązki (Lipa nie rośnie w okolicy ale jest sporo Osik i mam nadzieję, że się nadadzą) i jak skończę tego jednego to może pomyślę nad zakupem jakichś drutów i sterów. Jak na razie jest frajda, polała się krew ale walczę do końca i się nie poddaję.
Tylko zastanawiam się jeszcze co mogę mieć pod ręką aby go pomalować i podkład pod to malowanie - no i zabezpieczenie przed wodą.
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Śro Lut 20, 2013 22:59
Żeby pomalować - zapytaj kobiet w domu, koleżanek zawsze mają masę lakierów do paznokci, które kupiły tylko na jedną imprezę, a do malowania będą jak znalazł
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Śro Lut 20, 2013 23:02
Hmm w sumie jutro mogę zrobić najazd sabotażowy na pokój siostry. Tylko czy wystarczą one aby ochronić go chociaż częściowo przed działaniem wody? Przynajmniej na pierwsze wodowanie w misce aby sprawdzić stabilność, a później poszurać w wannie aby dopieścić ster.
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Śro Lut 20, 2013 23:17
Chodziło mi raczej o malowanie, nie wiem jak wobek zachowa się przy samych lakierach do paznokci, po prostu nie próbowałem tak, jak uda Ci się pokryć wobka tak, żeby nie miał jak nasiąknąć wodą to może na wannowe testy da radę, w końcu to lakiery wodoodporne.
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 08:18
Disaster, zamiast męczyć się i skrobać kup sobie do wiertarki kółko do przyklejania papieru ściernego na rzepy o różnej gramaturze i zamiast ścinać sobie opuszki możesz je sobie zeszlifować razem z paznokciami Koszt naprawdę nie za wielki około 30pln razem z papierami
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 10:58
Jak takie coś się specjalistycznie nazywa ? Bo nie wiem czy dobrze będę potrafił wytłumaczyć. Co do lakierów to już rozumiem, że do samego malowania. A pod to malowanie i nad nie chyba też przydała by się jakaś osłona i zastanawiam się z czego by to zrobić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.