Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 21:26
radekp napisał/a:
Dwa lata temu będąc na rybach utopiłem swój samochód ,całą noc stał po lusterka w wodzie.Na drugi dzień laweta i do domu,odkręciłem korki ze skrzyni,silnika spuściłem wodę, podwójna wymiana oleju,nowy aku,suszenie i śmigał jak nowy jeszcze dwa lata.To był marzec pojechałem na miętuska.
Hehe, kilka razy w roku topie swój samochód- spokojnie wjeżdzam w wodę do 1,5m i właściwie nic się nie dzieje, nawet jak dobrze zassie sie w błocie i trzeba szukać kogoś kto wyciągnie, to po kilku godzinach takiego stania silnik spokojnie odpala pod wodą.
Tyle, że to musi być odpowiednie auto
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 21:31
Akurat z silnikiem to najmniejszy problem będzie - wysuszyć , zalać olejem i wio.Tylko coś mi się zdaje, że nie każdy silnik będzie równie chętny do kąpieli.
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 23:52
Nie oszukujmy się. Tak czy siak jest to niezdrowe dla autka. A przynajmniej dla większości pojazdów (amfibia też się liczy chyba).
_________________
Cytat:
sum40
Pomógł: 1 raz Wiek: 25 Posty: 54 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Ok. Łęcznej
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 00:03
Nowsze samochody gdzie jest pełno elektroniki za nic nie ruszą... Chodzi mi o takie np do 7lat
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 07:56
Swojego czasu kupowałem auta po powodzi z Drezna,auta całe były pod wodą i tak jak wyżej napisane wymiana aku,suszenie ,pranie wymiana oleju i kilka kosmetycznych zabiegów i auto nie po powodzi najgorsze do odpalenia były japończyki,ale np.Golf czy Pasat odpalały na zamówienie.Mój brat do tej pory ma Golfa którego wtedy kupiłem i do tej pory jeździ co prawda tylko już po drzewo do lasu
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Panowie gdzie trzeba mieć rozum , żeby samochodem wjechać na lód , no gdzie ?
Ja myślę że tam gdzie baran wiecie co .
A takich agentów wcale mi nie szkoda bardziej mi szkoda tego zbiornika gdzie ten wrak osiądzie na dnie.
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 18:06
harnas124 napisał/a:
A takich agentów wcale mi nie szkoda bardziej mi szkoda tego zbiornika gdzie ten wrak osiądzie na dnie.
Bez przesady zakładam na czuja 30 l paliwa + olej i kilka litrów mniej toksycznych płynów na taki zbiornik (widać, że to nie jest jakiś stawik) nie wpłynie jakoś fatalnie, będzie atrakcja dla nurków ( sporo można wyjąć) no i może kolejne schronienie dla rybek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.