Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 14:30 Problem z hamulcem w kołowrotku
Witam:)
Jak w temacie mam pewien problem z hamulcem, otoz niedawno zmienialem szpule z ciensza zylka na grubsza i po odkreceniu pokretla hamulca (kolowrotek z hamulcem z przodu) i zalozeniu innej szpuli podczas zakrecania pokretla nie slyszalem przeskokow jakie sa zazwyczaj przy dokrecaniu lub odkrecaniu hamulac. Sciagnolem pokretlo i pod spodnia strona zobaczylem troche opilkow. Podejrzewam ze cos niezle sie wytarlo! Mam pytanie jaka moz byc tego przyczyna, ja nigdy hamulca nie rozbieralem i nie wiem co tam jest?
Wiem ze da sie tak lowic bez tych przeskokow ale z drugiej strony bedzie gozej ustawic hamulec.
Czy mozna to w jakis sposob naprawic?
Nie mam juz gwarancji na ten kolowrotek a sluzyl mi dzielnie dwa sezony
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 15:21
O jakich przeskokach mówisz? Może chodzi ci o tą "terkotkę"? Bo jak o to to ściągnij szpule i podegnij ją delikatnie, bo prawdopodobnie przeskoczyła poza zapadkę.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 15:47
Jak dokrecasz lub odkrecasz pokretlo to normalnie slychac taka "terkotke" a u mnie nie. Szpula chodzi dobrze zapadka na szpuli nie przeskoczyla, wydaje mi sie ze cos sie stalo z zapadka w pokretle hamulca.
Miałem tak samo... pod tym "pokrętłem" znajduje się właśnie taka terkotka, którą (przynajmniej u mnie) da się odkręcić. Brak tego "tyrkotania" u mnie spowodowany był ułamaniem takiego wąskiego aluminiowego paska.
I jak dokręcasz hamulec to pewnie cisza...
Ja oddałem do wędkarskiego i na drugi dzień mi naprawili za dosłownie parę złotych...
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 16:00
Kolombo napisał/a:
Jak dokręcasz hamulec to pewnie cisza...
Tak cisza i jak odkrecam tez!
W moim kolowrotku tez mozna to rozkrecic, tylko ze ja sie nigdy z tym nie bawilem
Ale sprubuje i zobacze moze nic nie popsuje wiecej
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 20:18 Spro super long cast
Siemka, czyściłem sprzęt wszystko jak to po zimie przyszła kolej na spro.Gdy na dniach gdy go dostałem zdjąłem szpule i pod hamulcem przednim coś wypadło wcześniej wydawał dźwięk jak to hamulce mają w sobie gdy tej części nie było nic nie ,,mówił''. Teraz hamulec jak by nie działa, działa ale jako śruba do przykręcania a nie precyzyjny hamulec. Pytanie do posiadaczy tego modela czy wasz hamulec pstryka?? Chce się upewnić czy jest tak jak piszę czyli cykanie podczas przekręcania.
Chodzi Ci zapewne o "klikanie" podczas kręcenia pokrętłem. Zdejmij pokrętło hamulca i od spodu są dwa wkręty. Po okręceniu ich i zdjęciu dekielka powinieneś już wszystko wiedzieć. U mnie odpukać działa bezawaryjnie, u kolegi w jednym się tak stało, a że chęci brak to łowi tak. Na pocieszenie Emblemy Pro fabrycznie nie posiadają tego klikania
ten czyn tzn rozkręcenie i zakręcenie dało iż szpula która oddaje żyłkę tyrkocze ale chciałem aby pokrętło tyrkotało i było precyzyjne bo jak jeszcze kiedyś był sprawny to wydaje mi się że pokrętło tez dawało głos
Poradzisz coś??
Witam
Jestem wędkarzem od niedawna i mam taki mały problem, ponieważ normalnie hamulec (w moim przypadku tylni ) dopasowuje się do wytrzymałości żyłki (0,20mm 6.9kg) na którą się łowi czyli przed łowieniem stopniowo dokręcasz sprzęgło do momentu w którym jesteś w stanie siłowo wyciągnąć żyłkę z kołowrotka jednocześnie jej nie zrywając.
Mój problem jest następujący gdy odkręcę hamulec tak abym mógł siłowo wyciągnąć żyłkę z koło. to jak zarzucę i złapie się jakaś ryba, dajmy na to 0,5kg to holując ją kołowrotek się kręci, a żyłka się na zwija. Co robię źle? Z góry dziękuję za pomoc.
P.S Jest też tak że lekko odkręcę hamulec ale wtedy ledwo co wyciągnę żyłkę że szpuli...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.