Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ma niewielką powierzchnię, ale jest głębokie. Oprócz karpi są tam też karasie, płocie, okonie, i rzadko zdarzające się sumy, chyba, że te amerykańskie szkodniki, które się ostatnio zalęgły. W tym roku uchowało się wyjątkowo dużo szczupaków. Ojciec mówi, że ok. 20 lat temu dziadkowi wziął sum, który ciągał go po jeziorze razem z łódką, nie wyciągnął go. Ogólnie jest to typowo dziko powstałe jezioro, na karpia czasem się trafi, wątpię żeby zdarzyło się to przy pierwszym razie, jednak tak jak już wspominałem - zwykle są to duże okazy. Obok niego jest mały staw, z którym się czasem łączy przy większej wodzie, a z drugiej strony jest jezioro, które ciągnie się do sąsiedniej miejscowości, także dość głębokie, jednak tam naprawdę na rybę trzeba trafić.
Zapomniałem dodać o linach - wiem od gościa, który jest na jeziorze dzień w dzień z samego rana, że ogólnie łapie tam zazwyczaj okonie i szczupaki, nie nastawiając się na konkretną rybę, chodzi mu o to byle tylko złapać. Ogólnie nie łapał linów, a jednego dnia przyszedł w to samo miejsce tak jak zawsze i złapał jedenaście sporych okazów.
[ Dodano: Sob Cze 02, 2012 12:42 ]
Aha, jeszcze coś. Jak nic nie weźmie tam to można zawsze pójść na Wisłę, ode mnie to niecały kilometr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.