Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Sob Mar 17, 2012 13:33
wiciu napisał/a:
Sandacza nie powinno się podbierać w podbierak
Rybę zawsze należy podbierać podbierakiem , chwytakiem jak jest ogromna to fakt podbiera się za skrzela bądź za pysk np suma!
wiciu napisał/a:
tylko ręką za oczy, wtedy nawet się nam nie wywinie, tylko musimy być pewni że chcemy tą rybę ze sobą zabrać, bo ona zostanie w ten sposób oślepiona.
Ręce mi opadły.
wiciu napisał/a:
A co do łowienia sandaczy z opadu, trochę cięższymi główkami np. na Narwi, polecam Team Dragona 2.55 18-42, mam ten kij 3 lata i jestem z niego idealnie zadowolony, jest optymalny da się nim łapać, na główki nawet od 7g do 35g.
Oczywiście, że da się łapać na główki od 7-35g bo parametry na to wskazują z tym, ze przynęta na główce 7g może być słabo wyczuwalna.
I powiem Ci, ze wędki dragona są pałowate.
wiciu napisał/a:
Natomiast do bardziej cięższego spinningowania proponuję nabycie Beast Mastera. Ja posiadam 50-100g i 2,7m. Jest to pała nie do złamania, jak Cię ktoś napadnie na rybach to śmiało możesz się bronić tym kijem. Używam go na jesieni kiedy woda jest wysoka i w moich dołkach nie chce zejść lżejsze przynęty. Po za tym jest na tyle sztywny, że przy mocnym zacięciu przebije sandaczowi, górną cześć szczęki.
Kolejna sprawa polecasz niby kij sumowy na sandacze , kijem do 15g zatniesz dobrze sandacza.
Cytat:
Jak testowałem możliwości tego kija z kolegą, to ciągnąłem do momentu aż plecionka 0,19 Power Pro nie pękła. Polecam te patyki z czystym sumieniem
Szkoda, że kij nie strzelił.
Na koniec.
O łowieniu ryb mało wiesz jak widzę, a tym bardziej o łowieniu sandaczy o ludzkim traktowaniu ryb nie wspomnę, a woła o pomstę do nieba !
A jak z sygnalizacją brań? Na wklejance będzie ładnie widać wszystkie pstryknięcia a czy na takim pałowatym spinningu jakim jest Dragon będzie się dało wyczuć delikatne brania na dolniku, lub na dość sztywnej szczytówce? Zaznaczam że sandaczy nigdy nie łowiłem ale mam w swoim pobliżu ze 3-4 opaski na których postanowiłem złowić w tym sezonie przynajmniej wymiarowego sandacza i chcę wybrać jakiś kij do tego.
_________________ wśród wędkarzy jest wielu wędkologów - wybitnych specjalistów od budowania równie wybitnych teorii
Witam
Bardzo interesuje się połowem sandaczy łowię na rzece San.Złowiłem już kilkanaście sandaczy w swojej karierze wędkarskiej ale jeszcze nigdy nie udało mi się go oszukać latem,zawsze łowiłem je od października do grudnia.Jednak ostatnio się dowiedziałem że bardzo dobrym okresem na sandacza jest też czerwiec i w tym okresie można też ładnie połowić sandaczy.Dlatego zwracam się do was z pytaniem w jakich miejscach ich szukać na co łowić wobler/guma na jakiej głębokości , jeżeli guma to szybki czy wolny opad czy może szurać gumą po dnie.Dodam tylko jeszcze że w mojej okolicy San jest bardzo ubogi o ciekawe miejsca tzn. nie ma główek, bardzo mało przykos jeżeli już są to raczej płytkie
średnia głębokość rzeki to ok 1,5m albo i mniej jedne z ciekawszych miejsc to opaska gdzie przy brzegu jest troszkę głębszy dołek ponad 2m a wody gdzie głębokość przekracza 3m praktycznie nie ma.Czekam na wasze propozycje może są tu na forum jacyś łowcy letnich sandaczy w rzekach.
Spróbuj po ciemku na wobler pływający tam gdzie gromadzi się drobnica,jakaś mini zatoczka,powalone drzewo od którego odbija się nurt itd.Wobler smukły,o migotliwej akcji będzie dobry.
iksmen
Pomógł: 22 razy Wiek: 46 Posty: 375 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Mazowsze
Wysłany: Nie Maj 27, 2012 21:04
Rzeka+zmrok + Widły = sandacz
Działa prawie zawsze. Nawet jak jest bardzo mało sandaczy w łowisku.
Ulubiona metoda: spinning i grunt..
Pomógł: 17 razy Wiek: 38 Posty: 311 Otrzymał 40 piw(a) Skąd: siemiatycze
Wysłany: Nie Maj 27, 2012 21:16
a ja używam na sandacza kijka World Champion Zander 285/ 5-15g. Jako przynęta sprawdzają mi się na moim łowisko koguty oraz gumka na główce 5g.-Manns Cherokee Perła z brokatem.
Zdjęcie usunięte (niezgodne z regulaminem)
robert pl - mod
_________________ ..gdzie roślinność- tam szczupaki..
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Nie Maj 27, 2012 22:06
iksmen napisał/a:
Rzeka+zmrok + Widły = sandacz
Działa prawie zawsze. Nawet jak jest bardzo mało sandaczy w łowisku.
Oczywiście Widły bezzadziorowe
Nic dodać nic ująć, zestaw zabójczy choć skorygowałbym jedynie porę bo brały nawet w południe
PS. Oczywiście mowa o woblerach Janusza Widła, to tak na wszelki wypadek, żeby któryś faktycznie z widłami na ryby nie poszedł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.