Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Sum - /spławik, grunt/

su_mik 
spining to nalog :P


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy
Wiek: 39
Posty: 1092
Otrzymał 84 piw(a)
Skąd: Aktualnie z Paryza


Wysłany: Czw Lis 03, 2011 18:48   

hykasy napisał/a:
Wybrałem się i nic rzucałem na płyciznę z drobnicą i żaden sumik do rosów nie podszedł szykuje się na sobotę jeszcze raz i nie wiem gdzie rzucać znów na tą płyciznę czy na głębszą wodę


Kolego zadne rosowki. Nie o tej porze. Na rosowki to sobie mozna polowic kajtkow w lipcu jak jest cieplo. Teraz to trzeba zalozyc konkretnego zywca np. karp 35cm i rzucac tam gdzie jest najglebiej. A najlepiej wywozic lodka. A tak wogole to sum ma teraz okres ochronny i na wodach PZW nie mozez go lowic.
_________________
su_mik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
kamil_bielany 
Moderator


Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy
Wiek: 40
Posty: 1509
Otrzymał 32 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Czw Lis 03, 2011 19:52   

Chyba że połów będzie sie odbywał w Odrze to można sumiki łowić do końca listopada luzik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
hykasy 

Pomógł: 1 raz
Posty: 81
Skąd: Myszków


Wysłany: Pią Lis 04, 2011 13:38   

DZIEKI KOLEDZY


Nie używamy caps locka!!! W sieci oznacza on krzyk!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
divad 
wędka i rybsko i to już wszystko :D

Wiek: 27
Posty: 6
Skąd: Warszawa


Wysłany: Pią Lis 11, 2011 21:37   

Witajcie ja będę łowił sumy w 2012 roku ale chciał bym się przygotować i mam prośbę czy możecie jakąś fotkę zestawu na suma(jak wiązać haczyki jakie haczyki ile tych haczyków itd. itp.)?? Będę bardzo wdzięczny :> :)


A może wypada przejrzeć cały temat, na pewno znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania. Bączek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
piotrsum 

Posty: 4
Skąd: Warszawa


Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 18:15   

[ Dodano: Pią Kwi 27, 2012 19:16 ]
wodnik napisał/a:
Dzięki za cenne uwagi.
Tak sobie przeglądam to Allegro i mój wzrok padł też na to:
http://www.allegro.pl/ite...p_3_6_120g.html - Konger aviator carp 3,6m., 120g, krótsze, więc może będzie bardziej poręczne no i nieco mocniejsze - co Wy na to, przyznam się szczerze, że też myślałem o karpiówce.

A co myślicie o tym sposobie zbrojenia żywca :?:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cienka żyłka z kamieniem ma za zadanie utrzymać żywca na odpowiedniej głębokości oraz zapobiegać przemieszczaniu. Powinna być na tyle cienka aby w momencie zacięcia ją zerwać i holować rybę bez obciążenia.

Tylko taki zestaw trzeba wywozić - nie nadaje się do wyrzucania.



Zestaw który pokazałeś używają z powodu zakazu łowienia metodą na bojkę, która jest w tej chwili jedną z najlepszych metod do połowów sumów w całej europie. Daje dużo fajnych sumów, sam często metodą na boję łowię. Ten rysunek co dałeś to małe zastępstwo metody na bojkę, tutaj jeśli ktoś łowi w nurcie, a wodą idzie dużo syfu takiego zestawu nie zrobi. Jest dużo innych ciekawych metod połowu suma. Jeśli ktoś ma jakieś pytania chętnie doradzę :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
konrad9991 

Posty: 21
Skąd: Ok. Tarnobrzega


Wysłany: Pią Cze 08, 2012 19:45   

Mam trochę bardziej ogólny problem z tą rybką... Otóż bardzo blisko mnie są dwa dzikie jeziora. Dawniej wyciągano z obu ładne sumy, teraz nikomu nie może się to udać. Podobno jakieś 20 lat temu dziadkowi wziął na rosówkę sum, który ciągał go po jeziorze wraz z łódką, nie wyciągnął go. Wtedy nikt nie nastawiał się na konkretną rybę i sumy brały. Teraz ja próbuję trafić na tą rybę. Niestety, najczęściej kończy się na tych małych amerykańskich szkodnikach. Zdarzają się jeszcze czasem spore karpie. Jedno jezioro nie jest zbyt duże, ale za to głębokie. Drugie jest trochę "rzekowate" - wąskie i długie, bo ciągnie się przez około 1km. Jeziora są obok siebie, dzieli je zaledwie kilka metrów. A więc:
Które lepiej wybrać? Gdzie szukać suma? Spławik czy grunt? Jaką przynętę na spławik, a jaką na grunt? Mam sztuczną gumową żabę, nada się to czy lepiej złapać żywą? Może wybrać całkiem co innego? Proszę o odpowiedzi, bardzo mi zależy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Pią Cze 08, 2012 22:14   

To co było 20 lat temu można już odłożyć na półkę do działu ''historia XX wieku''. Bardzo możliwe, że ryba została już wyłowiona metodami wędkarskimi jak i kłusowniczymi i zostało tam kilka sztuk, o które z pewnością łatwo nie będzie ( o ile są). Wybór łowiska najlepiej samemu ocenić bo tak na wyobraźnię to trudno, ewentualnie podpytać co się dzieje ( oczywiście nie licz na prawdę jeśli kogoś nie znasz luzik ).
Zakładam, że sprzęt pozwala chociaż marzyć realnie o wygranej walce z minimum 15 , 20 kg sumkiem.Najlepiej miejscowy żywiec , pęk rosówek lub lepiej pijawek i kombinować.Sztuczna żaba to co najwyżej spinning bo na grunt to raczej ciężko, żywe to musisz sprawdzić czy nie są chronione.To podstawowa teoria ogólnie dostępna w necie...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
konrad9991 

Posty: 21
Skąd: Ok. Tarnobrzega


Wysłany: Sob Cze 09, 2012 06:04   

Dzięki, ale wiem jeszcze, że po powodzi, która była jeszcze przed tym zdarzeniem 20 lat temu, ojciec znalazł w małych kałużach przy Wiśle kilkaset malutkich sumów i wpuścił ich do obu jezior. Oczywiście wiem, że są okonie, są szczupaki, więc większość wyjadły pewnie, ale oprócz tych sumy były już wcześniej. Znam wszystkich z okolicy i ludzie zwykle nie wytrzymują i chwalą się swoją zdobyczą. Jedyny kłusownik mieszka tuż nad jeziorem i korzysta z mojej łódki, ponieważ ktoś jej musi pilnować, więc mam z nim dobry kontakt. Z żywcem nie będzie problemu - najłatwiej by było z małym karasiem, ale czy ta ryba będzie dobra na suma? Słyszałem, że sumy lubią piskorze, to też jest na jeziorze do zdobycia, ale czy skuteczność tej przynęty to prawda? Jeszcze co do stanowiska... Na dłuższym z jezior jest kilka miejsc, gdzie korzenie starych drzew przy samym brzegu są zanurzone w wodzie czy nawet małe zatoki, tam powinny być raczej sumy? Są nawet całkiem spore "jaskinie", ogólnie wgłębienia, pod brzegami. Wiem, że to już wymarzone miejsce dla suma, ale teraz te miejsca zamieszkały niestety bobry, a ryby się ich boją. Niektórzy mówią też, że jeśli chodzi o połów suma to w grę wchodzi tylko noc, to też prawda??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Sob Cze 09, 2012 09:13   

Piskorz na terenie Polski jest objęty ścisłą ochroną gatunkową.U mnie na moich miejscówkach miejscowi na niego łowią.Co do suma to może spokojnie zaatakować w samo południe jednak aktywny staje się najbardziej po zmierzchu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
konrad9991 

Posty: 21
Skąd: Ok. Tarnobrzega


Wysłany: Sob Cze 09, 2012 11:18   

To chyba tyle, dzięki za wszystko ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Drapieżniki » Sum - /spławik, grunt/

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum