Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wydaje mi się że jak woblerek nie pracuje to ma albo za duży ster albo źle rozłożone obciążenie albo za mało. Starał się może ktoś z was określić ile gram obciążenia przypada na jeden gram lipy/balsy aby ustabilizować wobka?
Wiek: 43 Posty: 93 Otrzymał 35 piw(a) Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 21:48
Fishhunter napisał/a:
A oto moje woblerki zrobione kilka dni temu.. Niestety z 11 sztuk tylko 3 pracują poprawnie... Szkoda, ale człowiek uczy się na błędach. Moje woblerki są niestety bez porównania z waszymi, podziwiam kolegów, którzy tworzą tak idealne cudeńka.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 22:05
mmyk napisał/a:
praca z takim osprzętem to czysta przyjemnośc
Wiem, używam od jakiegoś czasu Co prawda robię najczęściej tylko prototypy po 2-3szt ale paluchy nie bolą i można dopieścić wszystko pięknie. Na finał idzie tylko papier.
Jeśli chodzi o prace tych moich woblerków to te 3, które pokazałem pracują PRZEKONKRETNIE. te większe tak zamiatają kitą jak Bonito... Elegancko wyszły, aż sam byłem w szoku ze sie UDAŁO! ))
Nie kombinowałem ze sterami ani oczkami bo niektóre stery robiłem z płyt CD ( wiem że są kruche, przekonałem się o tym kiedy spadł mi na podłoge), a jeśli chodzi o doginanie oczek to nie robiłem tego bo drut, którego użyłem był zbyt twardy i wobler sie kruszył. ( użyłem drutu 0.9 dental) .. człowiek uczy się na błędach..
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 10:39
Fishhunter napisał/a:
Jeśli chodzi o prace tych moich woblerków to te 3, które pokazałem pracują PRZEKONKRETNIE. te większe tak zamiatają kitą jak Bonito... Elegancko wyszły, aż sam byłem w szoku ze sie UDAŁO! ))
Nie kombinowałem ze sterami ani oczkami bo niektóre stery robiłem z płyt CD ( wiem że są kruche, przekonałem się o tym kiedy spadł mi na podłoge), a jeśli chodzi o doginanie oczek to nie robiłem tego bo drut, którego użyłem był zbyt twardy i wobler sie kruszył. ( użyłem drutu 0.9 dental) .. człowiek uczy się na błędach..
Myślę jednak, że to nie wina drutu tylko jednak materiału na wobki, słabo zaimpregnowany, za mało lakieru, ja bez problemu oczka z drutu 1,0 mm wyginam, nie ma się co dziwić, że nie pracują jak nawet nie miałeś ich jak ustawić
no tak zgadza się, jest jednak jeszcze tego typu sprawa, że niestety niektóre oczka były do połowy wtopione w korpus i dlatego ostro sie kruszył i zmieniał kształt przodu.. ( wogle te moje oczka to nie zupełnie były oczka .. raczej cos w stylu litery "U" .
Pomógł: 9 razy Posty: 128 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Tarnów
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 13:53
Fishhunter napisał/a:
no tak zgadza się, jest jednak jeszcze tego typu sprawa, że niestety niektóre oczka były do połowy wtopione w korpus i dlatego ostro sie kruszył i zmieniał kształt przodu.. ( wogle te moje oczka to nie zupełnie były oczka .. raczej cos w stylu litery "U" .
Kształtem oczek nie przejmuj się, nie poddawaj się też, początki bywają trudne. Istotne jest żebyś sobie na początku zapisywał kroki jakie wykonywałeś, będziesz mógł później przeanalizować to i wyciągnąć wnioski. Na początek pakuj obciążenie w przedniej części. Nie rób tego na chybił trafił, zaimpregnowany korpus możesz wrzucić do jakiegoś naczynia z wodą i sprawdzać wyporność dodając ołów. Dzięki temu też sprawdzisz czy po obciążeniu wobler w wodzie stoi prosto czy przewala się na którąś stronę. Jeśli będzie się przewalać, to będzie to oznaczać, że albo krzywo wklejasz obciążenie albo korpus jest niesymetryczny, takie błędy są do wyeliminowania na tym etapie. Powodzenia!
Wiek: 43 Posty: 93 Otrzymał 35 piw(a) Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 21:36
Fishhunter napisał/a:
Dziękuje za radę, słyszałem,że powinna wystawać 1\3 korpusu mniej wiecej z wody ..
woblery o złej pracy nie przekreślaj zrób korektę, na spokojnej wodzie rzuć stanowczo i obserwuj drogę, jak ucieka na lewo wygnij oczko w prawo, ja wygniesz maksymalnie i nie ma poprawy lub jest częściowa szlifnij ster ale tu jest inna zasada jak ucieka w lewo szlifnij lewą stronę
jak wobler się wykłada na bok prawdopodobnie dałeś wysoko obciążenie recepta owiń drut olowiany na kotwice
mała ilość obciążenia powoduje że wobler pracuje przy bardzo wolnym zwijaniu
ale jak przyspieszysz wykłada na bok dlatego dociażenie warto dawać na granicy wyporności (stabilizacja pracy)dla takiego woblera nie straszny szybki nurt, ja takimi woblerami łowię na odcinku wód górskich krainy pstrąga i lipienia
podstawowa zasada symetria!!!!
cięcie na stelaż, cięcie na ster prostopadły do stelażu, symetrycznie wklejone obciążenie, symetryczny korpus
są wędkarze którzy robią woblery które właśnie uciekają na jedną stronę jeśli łowią w nurcie na zakolu który ściąga wobler w prawo zarzucają wobler który ciągnie w lewo i uzyskują możliwość obławiania jest to trik o którym się nie mówi
zaczynasz przygodę z woblerami moja rada na początek dawaj obciażenie bardzo nisko na brzuszku najlepiej umieść taśmę ołowianą między 1 i środkowym oczkiem, obniżysz środek ciężkości, ilość obciążenia na granicy wyporności
jak woblery zaczną pracować musisz je wykonywać powtarzalnie, po tym etapie możesz zacząć projektować pracę, np. przemieszczać obciążenie to nauczy cię dostrzegania wszystkich małych niuansów w pracy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.