Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Za tak skrajny debilizm powinien być ban na forum. Czytając takie wypowiedzi skłaniam się ku temu aby wędkować można było od 18 roku życia.
Ciekawy jestem czy ten szczupak w ogóle nie powędrował na patelnię tak jak i jeden tak i drugi..rozpocząć sezon
Nie rozumiem cie przecież kolega wypuścił rybę wiec nie wiem po co ta spina?? Ban to ty powinieneś dostać za taką wypowiedź
A chociaż przez te parę minut na pewno by nic nie bylo szczpaczkowi każdy robi fotki przez około 10min
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 20:52
[quote="maciej5252"]
dejv87 napisał/a:
Noobishh napisał/a:
Za tak skrajny debilizm powinien być ban na forum. Czytając takie wypowiedzi skłaniam się ku temu aby wędkować można było od 18 roku życia.
Ciekawy jestem czy ten szczupak w ogóle nie powędrował na patelnię tak jak i jeden tak i drugi..rozpocząć sezon
Nie rozumiem cie przecież kolega wypuścił rybę wiec nie wiem po co ta spina?? Ban to ty powinieneś dostać za taką wypowiedź
A chociaż przez te parę minut na pewno by nic nie bylo szczpaczkowi każdy robi fotki przez około 10min
Człowieku 10 minut ? Robisz sobie rozbieraną sesje z tymi rybami ? I jeszcze się przyznajesz do takiej skrajnej nieodpowiedzialności ? Masakera Albo walisz szybko w łeb (oczywiście w sezonie) , albo szybka fotka.
Ulubiona metoda: Feeder
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Posty: 359 Otrzymał 190 piw(a) Skąd: Michalów
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:07
Wracamy do tematu, albo zrobi się czerwono swoja drogą w 10 minut to można rybę oprawić i zjeść, a jak ktoś robi zdjęcie 10 minut to chyba jest niepoważny, po 10 minutach to ta ryba popłynie tylko na dno bez jaj chłopaki gdzie logiczne myślenie..
Pomógł: 21 razy Wiek: 35 Posty: 441 Skąd: Zamość/ Kraków
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:07
Bezmyślność niektórych ludzi nie zna granic dopóki nie nauczą się na własnych błędach... Mimo tego proponuję powrócić do tematu aby nie spamować i żeby admini nie musieli powrzucać ostrzeżeń.
Dzisiaj nad Białuchą przez 2.5h miałem świetną zabawę z pstrągami (mimo tego, że żadnego ostatecznie nie złowiłem). Woda była nadzwyczaj czysta i przejrzysta dzięki czemu widziałem wszystkie akcję przez polaroidy. Kilka razy pstrąg po prostu "eskortował" woblera, zaś w innym miejscu maluchy atakowały przynętę lecz się nic nie udało zaciąć. Podsumowując miałem kilka pobić i kilka wyjść do przynęty. Popołudnie bardzo udane
_________________ Mikado Trython Match 390/40g + Okuma Tritan 30 RD
Feeder YORK Racer 360/80g + Okuma SILVARA PRO BAITFEEDER SVPB 45
Shimano Catana Telespin 240/20g + SPRO Passion 720 FD
Konger Air Cobra pole 400
Shakespeare Cypry Tele Carp 3.60/3lb TC + Okuma Travertine 40 TRB
Shakespear Odyssey XT Fly 2.70/AFTM 5 + Okuma Airframe AF 4/6
Czy jesteś idiotą czy tylko udajesz, ciężko Ci zabrać ze sobą aparat czy telefon, to nie waży tony!!! Piszesz że masz 5 min drogi nad jezioro tak, to policz sobie 2x5 min drogi + 5 min focenia i co twoim zdaniem to nie ma wpływu na zdrowie ryby?? Ogarnij się człowieku i jeszcze go trzymasz w wannie w chlorowanej wodzie, nie no GRATULUJĘ głupoty. A tak swoją drogą to ten szczupak to pewnie ściema ale jeśli robisz tak z wszystkimi rybami to sorry ale wędkarzem to Ty nie jesteś!!!
Wczoraj na jeziorku w moim mieście puścił lód do połowy, zrobiło się ciepło więc pomyślałem, że można by wyskoczyć przetestować nowego passiona 730fd i przy okazji pogonić troszkę za okoniem
Wyjście było szybką decyzją z rana, z reguły nigdy w marcu mi szczupłe nie brały kiedy przygotowują si do złożenia tarła. Celem wypadu był test passiona i nowego wędziska (w domu zdawało mi się, że jest troszke źle wyważony zestaw, ale była to kwestia przyzwyczajenia...) Nie zakładałem, że coś ładnego wpadnie, a okonie nie są potworami tamtejszych wód.
dejv87 napisał/a:
Za tak skrajny debilizm powinien być ban na forum. Czytając takie wypowiedzi skłaniam się ku temu aby wędkować można było od 18 roku życia.
Ciekawy jestem czy ten szczupak w ogóle nie powędrował na patelnię tak jak i jeden tak i drugi...
Wasze podejście to jakaś tragedia. Trafiasz rybę w jej okresie ochronnym więc od razu powinieneś ją wypuścić z powrotem do domu a nie urządzać jakieś sceny...
Nie wiem czy Ty niedowidzisz czy nie czytasz ze zrozumieniem... Ryba została wypuszczona, gdyby nie był to okres ochronny i nie wziął bym aparatu to faktycznie bym skoczył po ten aparat do domu choć nigdy wcześniej tego nie robiłem bo na tym jeziorku o tej mierze mi szczupły nigdy nie wziął. Jest to mały akwen, chodzę tam tylko sobie zrobic małe testy przed wypadem na moje jeziorka, jest tam sporo okonia więc można sobie małe testy robić.
Lulek napisał/a:
Człowieku 10 minut ? Robisz sobie rozbieraną sesje z tymi rybami ? I jeszcze się przyznajesz do takiej skrajnej nieodpowiedzialności ? Masakera Albo walisz szybko w łeb (oczywiście w sezonie) , albo szybka fotka.
Szczupaka tak długo jeszcze nie przetrzymywałem więc nie wiem jakby sobie poradził,ale jest to ryba drapieżna z pełną dawką energii.
Delikatne leszczyki wiezione dobrą godzinkę rowerem z nad wody do domu, opukałem wodą z kranu z piachu i jeszcze ruszały skrzelami. Nie chciało się nikomu ich obrabiać więc skoczyłem na jeziorko na którym właśnie tego szczupłego złapałem. Wrzuciłem do wody, leżały niecałe 2 min płasko na wodzie po czym powoli ruszyły w głębiny.
"Albo walisz szybko w łeb (oczywiście w sezonie) , albo szybka fotka" - A dlaczego szybka? jest o tym wzmianka w regulaminie pzw... ? wiem, że niepotrzebnie zmęczył bym tylko rybe, ale jak na to jeziorko to jest okaz... Nic złego nie zrobiłem bo ryba wróciła po niecałej minucie do wody.
Wracając do tematu, dzisiaj 2 małe okonki -nie mierzyłem, ale koło 18cm. 1 pan szczupłego też dzisiaj chwycił, a byłem koło 30 mnut. Atakują agresywnie, pzrez cały dzień bym troszkę ich nałapał, ale stwierdziłem, że do maja dam sobie spokój bo tylko się pokaleczy te samice.
Pozdrawiam
Pomógł: 11 razy Wiek: 36 Posty: 124 Skąd: Legionowo
Wysłany: Czw Mar 15, 2012 11:22
Emin napisał/a:
ale o dziwo na gumę skusił się rak słodkowodny. zawzięcie uczepił się przynęty. na początku myślałem, że to jakieś wodorosty ... jedyne pocieszenie, że woda jest czysta skoro mieszkają tam raki...
Muszę Cię zmartwić to zwykły rak błotny który jest odporniejszy niż raki szlachetne a co za tym idzie nie jest dobrym wskażnikiem czystości wody. Sam w tamtym roku osobiście złowiłem na wędkę takiego raka w nocy. Z reguły te raki widziałem blisko brzegu w zakamarkach pod kamieniami.Ale woda też nie jest tragiczna na kanale więc jest jeszcze dobrze
Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Posty: 36 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 14:00
Ja wczoraj z pickerem nad wodą i swoim feederkiem. Koło godz 14 zaczeło si kilka brań.. Jedno branie trwało bardzo długo ale było takie fajne delikatne.. Niestety sie nie udało, ogólnie złowione leszcze w okolicach 20-25cm. Jedna płoteczka, jak dla super bomba rozpoczęcie sezonu.
Ostatnio byłem parę razy za trocią, ale bez efektów. Dzisiaj dla odmiany byłem ze spławikiem nad pobliską rzeczką Uniestką, złowiłem dużo płotek 2leszczyki i ze 4 krąpie, razem ważyły 3,5kg. Ponad połowa ryb wróciła do rzeczki, a kilka sobie zabrałem. Było fajnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.