Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
O tym wędzisku czytałem praktycznie same dobre opinie lecz wiele osób narzekało na uchwyt kołowrotka.Sam osobiście nie miałem tego wędziska w ręku.Też kupuje feedery ale tym razem wybór padł na Firmę Browning:)
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 12, 2012 09:41
Daiwa Aqulite można brać w ciemno, a jeśli chodzi o uchwyt to jest dziwny jednak nie wpływa negatywnie na zestaw - wymaga po prostu przyzwyczajenia i tyle.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Nie Lut 12, 2012 13:28
Panowie jestem szczesliwym posiadaczem wyzej wymienionego kija (dokladnie dwoch) z tym ze bardziej mocniejszych bo do 180g. To czy wedka bedzie za mocna czy za slaba to juz sprawa indywidualna tak samo jak jej dlugosc. Sam uzywalem jej kilka razy nad stawami i zadnego dyskonfortu ze wzgledu na jej moc nie odczulem. Zalozylem najdelikatniejsza szczytowke, i przy koszyczku 40g plus zaneta bez zadnego wysilku posylalem zestaw na odleglosc 45-50 metrow. Nastawialem sie na male karpie (2-3kg) i calkiem przyjemnie mi sie lowilo. Co prawda hol nie byl taki emocjonujacy jak na pickerku do 30g ale mialem swiadomosc ze w kazdej chwili moze siasc karp 5-6 kilo albo wiecej i wtedy z moim kijem bede mial calkowite poczucie bezpieczenstwa. Tak jak mowie to jest sprawa indywidualna jak kto lowi. Ja kupilem takie mocne bo chce sie zmierzyc z brzanami w silnych nurtach Dunajca. To tak samo jak ktos uwaza za absurd zakladanie kolowrotka wielkosci 4000 do kija kleniowego. Dla mnie to wcale nie jest absurd. Kolego lippi81, nigdy nie wiesz ze cale zycie bedziesz lowil tylko i wylacznie na jeziorach. Moze kiedys zapragniesz polowic w rzece i bedziesz mial jak znalazl swietny kij. Bo za taki uwazam ta Daiwe.
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Posty: 132 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 08:56
Mam proźbę do posiadaczy Daiwy Aqualite z ruchomym uchwytem pod kołwrotek. Czy ktoś może założyć/połączyć wędzisko z kołowrotkiem i zrobić zdjęcie ?!
Byłem wczoraj potestować wędzisko i bardzo nie przyjemnie się łowiło. Mam do tego zestawu kołowrotek Shimano Catana 4000 z przednim hamulcem, i nie mogłem skręcić dobrze uchwytu. Kołwrotek przemieszczał się, jest po prostu luźny. Według mnie poiwnno to być dociśnięte a jednak tak nie jest. Myślę czy zastowsować podkładkę pod łopatki kołowrotka, jednak mocowanie jest oparte na tworzywie sztucznym i boje się że jak bedzie za ciasno to popęka . Poza tym, jak trzymam wędkę i zwijam żyłkę. to do szału doprowadza mnie , że nakrętka która ma docisnąć zestaw, jest ruchoma, obraca się w okół własnej osi.
"A miało być tak pięknie...."
_________________ ...Nie wdawaj sie w klótnię z debilem, wstępnie sprowadzi Cię do swego poziomu, a końcowo pokona doświadczeniem...
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Posty: 208 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Elbląg
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 11:39
Okumy mają raczej niewielką stopkę, a wszystko trzyma się dość pewnie, mimo, że nie dokręcałem tego na siłę. Nad wodą niestety nie sprawdzałem jak rzecz się ma podczas rzutów, bo przy braku brań w sobotę nie wyciągałem drugiej wędki z pokrowca. Jednak po wymachach na sucho nie mam obaw, by coś miało się u mnie luzować.
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Posty: 132 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 14:04
Gdy chwytasz wędzisko, zę tak powiem wkładając uchwyt kołowrotka między palce, nie przeszkadza Ci że śruba dokręcająca mocowanie kołowrotka w wędzisku ( ta po prawej z gwinetm) jest ruchoma, coś na zasadzie" nie dokręconej nakrętki"?!
Mam nadzieje że dość zrozumiale to napisałem. Dziękuje za wrzucenie zdjęcia
_________________ ...Nie wdawaj sie w klótnię z debilem, wstępnie sprowadzi Cię do swego poziomu, a końcowo pokona doświadczeniem...
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 22:12
Gie, ja rowniez tak jak bass, nie dokrecalem na sile tego uchwytu i rowniez tak jak ty trzymam stopke kolowrotka pomiedzy palcami i nie ma z tym zadnych problemow. Juz troche polowilem tymi feederkami, wycholowalem kilka rybek i nigdy uchwyt mi sie nie poluzowal. Kolowrotki jakie mam zalozone to dwie okumy.
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Posty: 132 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 14:32
Jutro jade do sklepu, gdzie kupiłem wędzisko i będę starał się o gwarancje. Troche dziwne jest, że wszystko telepocze dosłownie odechciewa się uzywania tego kijaszka. Dzieki za odpowiedzi
_________________ ...Nie wdawaj sie w klótnię z debilem, wstępnie sprowadzi Cię do swego poziomu, a końcowo pokona doświadczeniem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.