Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam. Czy jest taki coś jak suszona krew do kupienia?. Chodzi mi o to żeby zanęcić tym starorzecze i wtedy czekać na suma . Prosiłbym o jakieś linki allegro, itp.
_________________ Konger Aviator 3.90/150 + Konger Black Carp 850
Witam!
Suszona krew jest to kupienia a każdy dobrym sklepie wędkarskim, ale ja na węgorza (bo sumów nie łąpię) kupuję Krew Marcela Van Den Eynde.
Pozdrawiam i Życzę Taaaaaaaaakiej ryby!
Michał
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 22:17
Stosowałem i stosować będę. Zarówno na białą jak i na drapieżnika. Zrób sobie eksperyment i zmieszaj glinę wiążącą z gliną rozpraszającą dodaj fish oil (olej rybny) z suszoną krwią - wszystko na wodzie stojącej i zaobserwuj jakie rybki wejdą w tą mieszankę....
Naturalnie robaki typu pinki czy jokers to dodatkowy atrybut....
Witam . Jakoś w czerwcu - lipcu na jednym wypadzie kiedy nic nie brało postanowiłem zmieszać trochę gliny z krwią suszoną . Rozrobiłem tego około 3 kg . Suszonej krwi o której mowa dodałem nie wiele ( na dnie worka półkilowego Dragona chyba ) i 1/4 zanęty bazowej . Wrzuciłem 4 kule w miejsce gdzie był waggler 2+1 z czerwonym robakiem na haku . Efektem tego było to że w zanętę weszły leszcze, krąpie i płocie . Łowiłem może z 3-4 metry od brzeg na stromym piaskowym spadzie ( piaskownia ) . Po wrzuceniu tych kul brania były zdecydowane i gwałtowne po wyciągnięciu kilku rybek brania zanikły . Po wrzuceniu następnych 4 kul ryby znów dostały szału Płoć 27 , 23 , 20 cm brały jak oszalałe . Krąp i leszczyk malutkie ale ta płoć ...
Na następnych wypadach używałem też tej metody i skutkowała . Byłem w szoku po prostu nie wierzyłem że trochę gliny z krwią sieją takie spustoszenie .
Nie stosowałem nigdy suszonej krwi, ale podejrzewam, że na rzekę raczej nie jest najlepsza, gdyż po zanurzeniu w wodzie z powrotem nabierze swej pierwotnej konsystencji i po prostu spłynie z prądem rzeki. Musiałbyś dodać dużo gliny wiążącej do łowienia na rzece.
Jeśli chcesz łowić w tej rzece węgorze, to tu: http://www.wedkowanie.net...rz-vt573,80.htm znajdziesz mój post o rewelacyjnej, aczkolwiek strasznie śmierdzącej zanęcie na węgorza. Nie zawiera płynnych składników i jest dość ciężka, więc nadaje się na rzekę, a także do koszyczka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.