Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 6 razy Posty: 80 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Lip 28, 2011 18:56
Ja z kolei polecę jeszcze potrenowanie płynnego wyrzutu.
Nie uszkodzona 0,18 nie ma prawa pęknąć przy koszyczku 20g, nawet z zanętą. Sam niejednokrotnie zarzucałem zestawy z właśnie 0,18 na głównej koszykami o masie 40+zanęta i ani razu nie spróbowała nawet pęknąć.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.Wczoraj jeszcze kolega wędkarz (bardziej doświadczony ode mnie) powiedział mi że może to być spowodowane małą ilością żyłki.Rzeczywiście żyłki miałem mało,nawinąłem więcej i dzisiaj od razu lepiej bo nie urwałem ani jednego zestawu
_________________ Rekordy (w tym roku zacząłem łowić na serio(2011rok)
1. Co to jest "dwa zestawy"...??? Pójdź na Bug, z brzegami usłanymi powalonymi sosnami to dwa zestawy przestaną robić na Tobie wrażenie bardzo szybko...:)
2. Żyłka 0.18 do tak lekkiego zestawu jest wystarczająca... Jak będziesz rzucał w rzekacz koszyczkami 100-120gr.+ zaneta to 0.18 też będzie dobra, ale plecionka...
Ja do gruntu używam wyłacznie plecionek 0.22-0.25 + plecionka na przypon 0.10-0.14. W przypadku zaczepu wyprostuje hak (nawet taki 2/0), ale zestawu nie strace... Plecionka zwraca się szybko.
3. Prawdopodobnie masz starą żyłkę (nie pisz kiedy kupiłeś bo to nie istotne), lub żyłkę bardzo niskiej jakości... Za 35pln kupisz najtańszą plecionkę Konger Carbomaxxx i żyłki już więcej nie nawiniesz, no chyba że na podkład...:)
To co piszą niektórzy bardzo mnie dziwi.Wcale nie uważam się za alfę w tym temacie , ale do gruntu stosowałem do tej pory 0.18 Dragona,obecnie 0.18 Trabucco koszyk max.60+zanęta na rzekę 100g +zanęta i jeszcze nie miałem zrywu przy zarzucaniu.Jak czytam o pletce 0.22-0.25 do gruntu ,to chyba na wieloryba .Ale może się mylę.Pozdro.
Keksiu
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Posty: 14 Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 19:17
Dokładnie, plecionka 0,22-0,25 to chyba na wątrobe, na suma .
W pełni popieram słowa Michalcc. Sam używam plecionek na rzeki. Generalnie rzeki u mnie to rzeki górskie gdzie jeżdżę na pstrąga. Używam BERKLEY WHIPLASH CRYSTAL od 0.15 bo ona ma wytrzymałość ponad 18 kg i nie straszne mi zadne korzenie ani powalone pod wodą drzewa. Od kiedy przestawiłem sie na plecionki nie stracilem ani jednej blaszki co w całym sezonie podczas uzywania zwykłej zyłki przyprawiało o zawrót głowy bo było to około 10 blach. Nawet okulary polaryzacyjne nie dawały rady z lokalizacją zaczepów.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.