Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
gumiak9
Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Posty: 212 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Lubań
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 12:29
Mi facet w sklepie do okoniówki proponował Mante tyle że 4 łożyskową. W porównaniu do konkurencji to chodziła dosyć ciężko i od nowości miała luz na korbce. Ale hamulec miała najlepszy z tych co patrzyłem. Ta manta sprawia wrażenie takiej topornej.
_________________ Robinson Diplomat Top Spin 270 5-18 + Max Empire 3000
Niestety panowie muszę was zmartwić - w opisywanym przez was kołowrotku takie kłopoty to standard.
"Manta" niezależnie od wielkości i ilości łożysk nadaje się co najwyżej do okoniówki. Kołowrotki są wykonane ze słabej jakości materiałów a na dodatek bardzo niestarannie, podobnie zresztą jak pozostałe tanie serie Dragona (i innych producentów). Czasami można jeszcze trafić na w miarę dobrze spasowaną sztukę Vipera RD (z tylnym hamulcem) ale to raczej z tych starszych egzemplarzy.
Co do samej przyczyny kłopotów to jak już ktoś powyżej wspomniał problem stanowią luźne gniazda łożysk i prawdopodobnie brak odpowiedniego dystansowania przekładni. Jak ktoś ma odrobinę zdolności manualnych i odpowiednie materiały można sobie z tym poradzić. Nie radziłbym natomiast zapychać kołowrotka gęstym smarem, bo to tylko przyspieszy zużycie mechanizmu.
Pomógł: 5 razy Wiek: 32 Posty: 211 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 20:13
Witam.
Mógłby mi ktoś doradzić jak naprawić kołowrotek spławikowy Jaxon Zoom RD nie jest to znany model ale dobrze mi się nim łowi i nie chciałbym już go spisać na straty. Popsułem sobie go spiningując . Objawy popsucia to bardzo głośna praca (szumienie) i lekki opór podczas zwijania lekkiego zestawu spławikowego, kręcąc na sucho wszystko wydaje się być w porządku.
Wie może ktoś w czym jest problem i jak go rozwiązać?
_________________ Dobra ryba to żywa ryba!!!
Złów i wypuść catch & release
Pomógł: 21 razy Wiek: 35 Posty: 441 Skąd: Zamość/ Kraków
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 20:19
Możliwe, że przy spinningu nadwyrężyłeś łożysko i padło w tym momencie zgadzało by się szumy a nawet brzdęki przy zwijaniu. Jeżeli kręciołek ma mało łożysk kulkowych powinieneś też odczuwać opór, zacinanie się przy zwijaniu. Swoją drogą wydaje mi się, że łożysko da się wymienić chyba, że kołowrotki mają jakieś specyficzne rozmiary.
_________________ Mikado Trython Match 390/40g + Okuma Tritan 30 RD
Feeder YORK Racer 360/80g + Okuma SILVARA PRO BAITFEEDER SVPB 45
Shimano Catana Telespin 240/20g + SPRO Passion 720 FD
Konger Air Cobra pole 400
Shakespeare Cypry Tele Carp 3.60/3lb TC + Okuma Travertine 40 TRB
Shakespear Odyssey XT Fly 2.70/AFTM 5 + Okuma Airframe AF 4/6
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 21:28
Obcy, polecam Ci rozkręcić kołowrotek i porównać jego stan wewnętrzny ze schematem (o ile go posiadasz) i dopiero wtedy będziesz mógł coś stwierdzić, bo tak to jest to trochę zgadywanie a w takich przypadkach może być wiele przyczyn, łożysko, zębatka, wodzik, rolka etc
Pomógł: 5 razy Wiek: 32 Posty: 211 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 10:29
Na początek spróbuje nasmarować kołowrotek może to pomoże bo wczoraj byłem jeszcze raz z nim na rybach i bardziej wsłuchując się w jego prace wydaje mi się że on nie szumi tylko coś jakby tarło o siebie. Chciałem zapytać czy smarowanie pokazane na tym filmiku jest poprawne i czy mogę zrobić tak samo http://www.spryciarze.pl/...awic-kolowrotek ? Nie mam specjalnego smaru do kołowrotków ale mam olej silnikowy, olej kuchenny, towot i jakieś inne smary i oleje co się z tego nadaje na smarowanie najlepiej?
_________________ Dobra ryba to żywa ryba!!!
Złów i wypuść catch & release
shrek
Pomógł: 11 razy Wiek: 49 Posty: 252 Otrzymał 39 piw(a) Skąd: Zamość
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 14:39
Kiedys zajmowalem się naprawą kolowrotków i jestem przekonany ,że opisane wady wynikają z zabrudzenia rolki prowadzacej żyłkę.W momencie dostania się osadów do wnętrza rolki powsają szumy zgrzytania powoduje to również wiekszy opór przy zwijaniu.Jeżeli na sucho nie słychać i nie czuć oporu zacznij od rozkrecenia rolki ,umycia jej naftą czy bezyną ekstrakcyjną i nasmarowania dobrym olejem koniecznie do kołowrotków bądz maszyn precyzyjnych.Podane przez Ciebie środki smary i oleje kompletnie nie nadaja się do kołowrotka.
_________________ Jedyną regułą nad wodą jest to,że nie ma żadnych reguł
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 15:03
Obcy, nie podawaj więcej takich linków gdzie radzą smarować kołowrotek masłem
Masło służy do smażenia lub smarowania chleba - nigdy kołowrotka /ale się uśmiałem /
Ciekawe jak ten kołowrotek zachowuje się w niskich temperaturach
Obcy jaki to kołowrotek? u mnie to samo dzieje się w passionie 730.Tak jak napisał shrek to rolka prowadząca,nasmarowałem ją oliwa cormorana do kołowrotków i pomogło.Chociaż z checią wymieniłbym to łożysko na lepsze bo problem wraca po każdym lekkim deszczu.Ale chyba żaden kręcioł nie lubi wody.
Towot odpuść bo klei się niemilosiernie przez co jeszcze większy syf nazbiera się przy łożysku.O maśle już nie wspomnę
Ja używam tego: Smary i olejki do kołowrotkówhttp://www.fishing-mart.c...1151-k6259.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.