Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Śro Lut 09, 2011 10:28 Znalezienie martwej ryby - trzeba to gdzieś zgłosić ?
Witam.
Jestem amatorem i laikiem w sprawie wędkowania, ryb i zasad ich dotyczących. Mam pytanko dotyczące mojego znaleziska w rzecze. Znalazłem martwą, wielką rybę przy brzegu rzeki, ma około 2m długości. Czy takie znaleziska trzeba gdzieś zgłaszać, coś z nimi robić, czy można je zostawić? Dodam że niedaleko miejsca znalezienia na masową skalę występują kłusownicy - szarpakowcy. Dorzucam parę zdjęć ryby.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Śro Lut 09, 2011 10:37
Piękny sum - szkoda go.
Możesz zgłosić sprawę do najbliższego koła PZW. Powinni zająć się sprawą. Rybę trzeba wyciągnąć i zutylizować a przynajmniej zakopać. Można też sprawę zgłosić do sanepidu.
Mogę zgłosić czy muszę? Problem w tym że z brzegu nie bardzo go da się wyciągnąć bo to teren wojskowy i nikogo nie wpuszczą. Czy jak zgłoszę to do PZW to mają obowiązek się tym zająć?
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Śro Lut 09, 2011 11:48
Powiem tak, jak tego nie zgłosisz to nikt Ci nic złego nie zrobi.
Prawda też jest taka, że nie sądzę by ktoś przejął się martwym sumem pływającym w wodzie choć PZW powinno się tym zainteresować.
Kolejna prawda jest też taka, że z tego suma po kilku dniach prawdopodobnie pozostanie tylko szkielet bo w przyrodzie nic się nie marnuje.
Szczerze mówiąc ja bym się nie przejmował jedną i tak dużą rybą. Być może coś zjadł, albo zdechł ze starości. Jednak gdyby sytuacja się powtórzyła- natychmiast zgłosiłbym sprawę.
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Lut 09, 2011 13:02
Jeśli to pojedynczy przypadek to zostawić sprawę naturze.W przypadku zaobserwowania masowych śnięć to trzeba wszystko jak najszybciej zgłaszać.Piękny sum, wg. źródła wikipedia te żyjące w europie mogą dożywać nawet 80 lat, ale chyba w wodzie, do której niema dostępu człowiek i związana z nim działalność (zanieczyszczenia, presja wędkarska/rybacka i kłusownictwo).Egzemplarz mający 2 m już swoje przeszedł więc może padł z bardziej naturalnych przyczyn.Wiele by wyszło po wyciągnięciu go na brzeg.Można sprawdzić czy pozbawiony jest mechanicznych urazów spowodowanych jakimś narzędziem ewentualnie obadać czy w paszczy niema starych haków/przynęt.Pamiętać należy o zachowaniu higieny bo taki sum to jedna wielka pożywka dla bakterii.
Jednej sztuki nie potrzeba zgłaszać nigdzie, bo takie wielkie ryby zawsze zdychały ze starości i nic się z tego powodu nie działo. Natura sama sobie poradzi. Warto natomiast zgłosić co innego- a mianowicie tych szarpakowców. Jeśli są oni takim zagrożeniem i występują na jak to określiłeś skale masową to warto się przyjrzeć temu "zjawisku" przy okazji każdego pobytu nad wodą. Jeśli jesteś pewien, że gość szarpie to dzwoń na policje, tylko dyskretnie bo kłusownicy potrafią być niebezpieczni.
Dzięki za odpowiedzi. Co do kłusowników to PZW, PSR, SSR wiedzą o tym i czasem zajadą ale chyba jeszcze nikogo do tej pory nie złapali. Policja zlewa takie zgłoszenia, tzn. przyjmują ale nie przyjezdza nikt. Do tego jest to takie zadupie że nie da się tam dojechać samochodem a na pieszo trzeba iść spory kawałek w gumiakach bo wszystko zalane, myślę dlatego Policja nie może dotrzeć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.