Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Wisła w Borusowej i Odporyszowie

niko1234 
wędkarz

Posty: 24
Skąd: dąbrowa tarnowska


Wysłany: Nie Sty 16, 2011 18:04   Wisła w Borusowej i Odporyszowie

Witam.
Interesują mnie te odcinki rzeki: Wisła w Borusowej i Odporyszowie w pobliżu Dąbrowy Tarnowskiej :) Łowię na spinning i bardzo chciałbym się dowiedzieć na jakie mogę tu liczyć ryby oraz na co najlepiej je łowić:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
RobertM 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 33
Posty: 41
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: okol. Krakowa


Wysłany: Pon Sty 17, 2011 19:14   

Swego czasu zdarzyło mi się kilkakrotnie wędkować na Wiśle w okolicach ujścia Dunajca, jak i na przyujściowym odcinku wymienionej wcześniej rzeki (okolice promu w m.Opatowiec / Ujście Jezuickie). Myślę, że panują tam podobne warunki jak na wymienionych przez ciebie odcinkach, więc ośmielę się coś poradzić. Jako, że z zamiłowania poluję głównie na klenio-jazie i bolenie, to właśnie sposoby na przechytrzenie tych gatunków postaram Ci się przybliżyć. Wiedzę o łowieniu innych ryb w tym rejonie posiadam znikomą, więc lepiej wstrzymam się z udzielaniem rad : ] Kwestia Wisły. Zdecydowanie polecam Ci drugi brzeg rzeki, czyli ten w woj. świętokrzyskim, w miejscowości Senisławice (jest to na wysokości wspomnianej przez Ciebie miejscowości Borusowa). Znajduje się tam krótki, około kilometrowy odcinek z kapitalnymi częściowo porozrywanymi i zatopionymi główkami, zakończony kamienistą rafą. Jest to świetnie miejsce do polowania na bolenie, klenie. rzadziej wyrośnięte jazie i prawdopodobnie brzany w okolicach rafy, chodź tych ostatnich tam nie łowiłem.
Zacznę od bolenia. Największe sztuki można złowić przy przelewach zatopionych główek, oraz w wypadku lekko trąconej wody (ewentualnie o świcie) możemy się ich spodziewać grasujących na płyciznach wspomnianej rafy. W dzień rafke odwiedzają raczej mniejsze bolenie i są to ataki często sporadyczne, tak że wachlując wodę cały dzień nie mamy gwarancji, że nasza przynęta znajdzie się w zasięgu żerującego bolenia. Przynęty polecam tradycyjne. Wszelkie sprawdzone woblery boleniowe, w okresie letnim zdecydowanie rozmiar 7-9cm. W maju świetnie sprawdzały mi się tam woblerki mniejsze 5-6cm, ale i tak najwięcej brań miałem w tym okresie na woblery kleniowe z przedziału 2,5-4cm przy okazji polowania na klenie. Oprócz woblerów wszelkiej maści rippery i twistery, długości od 5 do nawet 10 cm - zależnie od sytuacji, kolorystyka biel, perła, czerń i niebieski (wiem, że te są skuteczne, innych nie używam, ale polecam samemu dobrać najbardziej odpowiadający rybie kolor). No i oczywiście błystki obrotowe, koniecznie skrzydełka typu long (lepiej pracują przy szybkim prowadzeniu), rozmiar 1-2. Wahadłami nie łowię, ale pewnie też są skuteczne -kwestia upodobań. Techniki prowadzenia przynęt nie będę opisywał, z pewnością jest coś o tym na forum.
Klenie i jazie niestety z tego co wiem występują tam obficie tylko od czasu do czasu. Tak jakby wszystkie większe ryby kilkakrotnie zmieniały upodobania co do odcinka rzeki w ciągu roku, a i to nie koniecznie w parze ze zmianą warunków na łowisku. Tak więc może się zdarzyć, że trafimy na taki okres, że dużych kleni i jazi będzie jak na lekarstwo. Trzeba być dobrej myśli, na szczęście bolenie nie bawią się tak w chowanego. Przynęty na klenia i jazia tradycyjne. Do obławiania zatopionych główek polecam głównie małe 3-4 cm woblery schodzące do 0,5-0,8 m, konkretnych kolorystyk nie sposób podać, to zależy od "widzimisię" ryb w danym dniu, ogólnie testowanie najróżniejszych wariacji kolorystycznych nie powinno zaszkodzić. Do obławiania płytszych partii, głównie okolic rafy, opcjonalnie pobliskich opasek, proponuje mniejsze woblerki, 2-3cm, raczej powierzchniowe. Dobrze spisują się też błystki typu mepssowskiej agili (chodzi o kształt skrzydełka, niekoniecznie pracę), mi osobiście najlepiej łowiło się tam effzetkami (DAM Effzet) <muszę poszukać w pudełku bo nie pamiętam czy był to rozmiar 1 czy 2 : ] > w rozmiarze 1.
Właściwie to by było tyle. Opisałem łowienie pod kątem tego konkretnego miejsca, ale z powodzeniem myślę możesz podobnie łowić na innych odcinkach Wisły. Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam : ]
_________________
Dzika rzeka, dzika ryba... i czuję się wędkarsko spełniony, choć jeszcze nawet nie rozłożyłem spinningu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Łowiska » Małopolskie » Wisła w Borusowej i Odporyszowie

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum