Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 11:05
dexter50 napisał/a:
tak,tylko zamiast koszyczka dajesz obciążnik i cięższą śrucine na przypon
I co rybka płynie z oliwką jak weźmie trupka w pysk ? Taki zestaw niestety na trupka się nie nada, no chyba, że ktoś branie na trupa będzie ciął tak jak branie białej ryby na feederze, czyli od razu.
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Orain [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 11:37
Kosa napisał/a:
dexter50 napisał/a:
tak,tylko zamiast koszyczka dajesz obciążnik i cięższą śrucine na przypon
I co rybka płynie z oliwką jak weźmie trupka w pysk ? Taki zestaw niestety na trupka się nie nada, no chyba, że ktoś branie na trupa będzie ciął tak jak branie białej ryby na feederze, czyli od razu.
Zasadniczo staram się ciągle obserwować wędkę, więc nie ma problemu. Byle się nie przemieszczał zestaw sam z siebie. Nie mam też za bardzo wyjścia, bo mam np. takie umocnione nabrzeże, gdzie jest głębiej i w ogóle atrakcyjnie dosyć, ale niestety nurt bardzo szybki. Musiałbym zainwestować w wędkę z cw. jakieś 200 g.
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 11:43
Cytat:
Zasadniczo staram się ciągle obserwować wędkę, więc nie ma problemu.
Ty może i nie masz problemu ale pasuje się zastanowić czy drapieżnik nie będzie miał problemu z wzięciem trupka w pysk gdy na przykład będziesz miał metrowy przypon. Poczuje opór oliwki, która nie jest zamocowana przelotowo i prawdopodobnie wypluje przynętę zanim zdąży ją sobie ułożyć w pysku.
Orain [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 12:57
Obawiam się, że tak właśnie zareaguje. Czyli muszę:
a) zmienić miejsce
lub
b) kupić cięższy sprzęt.
Nie dodałem, że tam jeszcze pływają barki, więc bez b) się i tak nie obędzie.
Krótko. To i jak łowimy na silnym nurcie zależy od podłoża czyli od dna. Oczywiście mówię o położeniu przynęty na dnie. Kiedy mamy dno kamieniste to zakładamy ciężarki rozłożone taki zestaw trzyma sie bardzo dobrze Kiedy mamy piasek to polecam na dwa czyli tak jeden większy bliżej żyłki głównej i mniejszy korygujący uciąg jeżeli masz dno zamulone a to wtedy dajesz obciążenie na jeden ciężarek na troku ale krótszym o około 20 cm od przyponu z martwą rybka a nawet żywcem ale pamiętaj wszystkie takie zestawy umieszczasz poza nurtem bo i tak wciągnie Ci go na ścianę boczną środka koryta co jest bardzo dobre bo pobicie jest wtedy pewne. A samo falowanie przynęty jest bardziej atrakcyjne dla ryby. W rzekach pobicie następuje mocno i pewnie i na ogół tylko raz i wisi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
i cięższą śrucine na przypon
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
To i jak łowimy na silnym nurcie zależy od podłoża czyli od dna. Oczywiście mówię o położeniu przynęty na dnie. Kiedy mamy dno kamieniste to zakładamy ciężarki rozłożone taki zestaw trzyma sie bardzo dobrze 
Kiedy mamy piasek to polecam na dwa czyli tak jeden większy bliżej żyłki głównej i mniejszy korygujący uciąg 
jeżeli masz dno zamulone a to wtedy dajesz obciążenie na jeden ciężarek na troku ale krótszym o około 20 cm od przyponu z martwą rybka a nawet żywcem ale pamiętaj wszystkie takie zestawy umieszczasz poza nurtem bo i tak wciągnie Ci go na ścianę boczną środka koryta co jest bardzo dobre bo pobicie jest wtedy pewne.
A samo falowanie przynęty jest bardziej atrakcyjne dla ryby. W rzekach pobicie następuje mocno i pewnie i na ogół tylko raz i wisi. 
