Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Posty: 71 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 17:24
Dobra byłem w wędkarskim. Mój zakup to:
spławik żywcowy 12g
żyłka 0,30 10,35kg
duże stopery
wolframy 35cm
I są w sklepie karaski na żywca za 60gr sztuka.
Dzięki za pomoc Mam nadzieję że weekendowy wypad zaowocuje w ładne rybki:)
[ Dodano: Nie Lis 07, 2010 16:21 ]
Witam! Przepraszam, że post pod postem.
Już zaliczyłem kilka wypadów z żywcem, ale nic nie mogę złapać
W weekend byłem, 4 brania miałem, ale nic z tego. Na zywca używam karasi, mniej więcej mają po 10-12cm. Widziałem jak jakiś koleś miał okonia na haku, to ja zlapałem jakiegoś tam na czerwonego i dałem go na kotwice i wyrzuciłem, po ok 30min jest branie. Daje z 30sek i zacinam. Z początki idzie dobrze, ryba prawie w podbieraku, zrywa się z 2m przed podbierakiem. Był to okoń koło 40cm. Później brania na karaska przy trzcinie, daje teraz też koło 30 sekund, mam już zacinać, a tu nagle bul bul i spławik wypływa. Wyciągam i karasek ma podgryziony ogon. Później coś go złapało za głowę, tym razem 40sek, ale i tak nic. Karaś do wyrzucenia bo ma odgryzioną głowę. Problem w tym, że wszytko atakuje od głowy/ogona, a ja mam go założonego za grzbiet. Może karaś za duży a drapieżnik za mały? Z tego co mi wiadomo to nie można go uzbroić w dwie kotwice. Teraz planuję jechać w czwartek i sobie obiecałem, że jak nic nie złapie to nie wracam do domu Jak mam zacinać? Jak zatne za wczesnie to wyrwe mu z pyska, jak za późno to już jest wyplute. Moge dawać na zywca malego okonia? Podobno na żywca najlepsza jest ryba z łowiska, a u mnie nie ma karasi. Płotki i uklejki już nie złapię, jedynie mały okonek. GRRR, brania są, a nie moge zaciąć:/
Dobra byłem w wędkarskim. Mój zakup to:
spławik żywcowy 12g
żyłka 0,30 10,35kg
duże stopery
wolframy 35cm
I są w sklepie karaski na żywca za 60gr sztuka.
Dzięki za pomoc Mam nadzieję że weekendowy wypad zaowocuje w ładne rybki:)
[ Dodano: Nie Lis 07, 2010 16:21 ]
Witam! Przepraszam, że post pod postem.
Już zaliczyłem kilka wypadów z żywcem, ale nic nie mogę złapać
W weekend byłem, 4 brania miałem, ale nic z tego. Na zywca używam karasi, mniej więcej mają po 10-12cm. Widziałem jak jakiś koleś miał okonia na haku, to ja zlapałem jakiegoś tam na czerwonego i dałem go na kotwice i wyrzuciłem, po ok 30min jest branie. Daje z 30sek i zacinam. Z początki idzie dobrze, ryba prawie w podbieraku, zrywa się z 2m przed podbierakiem. Był to okoń koło 40cm. Później brania na karaska przy trzcinie, daje teraz też koło 30 sekund, mam już zacinać, a tu nagle bul bul i spławik wypływa. Wyciągam i karasek ma podgryziony ogon. Później coś go złapało za głowę, tym razem 40sek, ale i tak nic. Karaś do wyrzucenia bo ma odgryzioną głowę. Problem w tym, że wszytko atakuje od głowy/ogona, a ja mam go założonego za grzbiet. Może karaś za duży a drapieżnik za mały? Z tego co mi wiadomo to nie można go uzbroić w dwie kotwice. Teraz planuję jechać w czwartek i sobie obiecałem, że jak nic nie złapie to nie wracam do domu Jak mam zacinać? Jak zatne za wczesnie to wyrwe mu z pyska, jak za późno to już jest wyplute. Moge dawać na zywca malego okonia? Podobno na żywca najlepsza jest ryba z łowiska, a u mnie nie ma karasi. Płotki i uklejki już nie złapię, jedynie mały okonek. GRRR, brania są, a nie moge zaciąć:/
Witaj myśle że kup troche mniejsze karasie takie ok 5-7cm ,i w tedy sprubuj,duże prawdopodobienstwo jest takie że tobie biorą większe okonie,małe szczupaczki ,albo wszendobylskie sumiki karłowate,miałem też takie przypadki że wieszały mi się też raki i za bardzo nie mogą poradzić sobie z sporym karasiem,okonia możesz założyć na żywca ,ale musi być wymiarowy,nie wiem czy w twoim łowisku okoń ma akurat wymiar, bo w moich tak 15 cm.
Posty: 71 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 17:05
U mnie okoń nie ma wymiaru, ale wiadomo, maluszka nie będę zakładał bo szkoda. Sumików nie ma u mnie. Karasi mniejszych kupić nie można:/ Co prawda szczupaki nie są duże, łowisko przetrzebione. Za to okoni jest dużo. Na jednym z karasi widziałem odcisk szczęki, maly byl szczupaczek. Rzucam tuż obok trzciny, w takich kołach wodnychw trzcinie. Może spróbować zahaczyć o ogon albo pysk?
Posty: 71 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 17:17
No a można dać 2 kotwice ? Z tego co słyszałem to nie, bo tą drugą założyłbym do ogona, bo od niego zaczyna się praktycznie kazde branie, bo widze zeby odciśnięte.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.