Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam!
Panowie, chciałbym pokazać Wam przynęty które mi niejednokrotnie ratowały honor w momencie gdy nie dawało się wydłubać nic innymi wabikami.
Sieki, bo o nich mowa to woblery produkowane przez Pana Marka Wieczorka. Dziś skupię się na modelu Gupik 3 cm w wersji płytko schodzącej.
Ten wobler jak już napisałem to moja ostatnia deska ratunku, zdarzało się że przez cały dzień nie mogłem nic trafić na inne woblery a w 2 czy 3 rzucie siekiem miałem rybę. Zwykle co prawda niewielką, ale rybę. Gupiki przeznaczone są raczej do łowienia kleni, jazi i okoni ale mi zdarzało się złowić na nie kilka szczupaczków w różnych rozmiarach (15-45 cm). Woblery chodzą raczej agresywnie, dobrze czuć je na kiju, schodzą powiedzmy do 40-50 cm pod taflę wody.
Ten model sieków pomimo wielkości 3 cm uzbrojony jest fabrycznie w dwie kotwice. Tutaj dla producenta należy się spory plus ponieważ w przeciwieństwie do woblerów salmo tiny sieki uzbrojone są w kotwiczki w rozmiarze 14 o krótkim trzonku i kółka łącznikowe o średnicy 2 mm co wyklucza możliwość splątania się ich przy wyrzucie! Dla mnie jest to bardzo ważne, z doświadczenia wiem jak może popsuć to przyjemność łowienia na małe przynęty ostrożnych ryb na naprawdę dobre wabiki.
Woblery te występują w trzech wersjach- pływające (P), neutralne (0) i tonące (T). Niestety w sklepach dostać można jedynie te pierwsze. Tonące lepiej trzymają się nurtu i można nimi dalej rzucić co ma niebagatelne znaczenie na moich miejscówkach.
Kolorystyka woblerów jest tak różna i niestandardowa, że każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Uważam, że ich malowanie nie ma sobie równych. Nie są to co prawda mega realistyczne kalkomanie ryb, ale niestandardowe kolorki w większości miejscówek były znacznie bardziej skuteczne. Farba nie odpryskuje przy nieudanym rzucie np. na kamień- to jest sprawdzone
Jedyny mały minus- woblerki nie mają opisanej masy, ale szacuje że ich waga to max. 2,5 g przy wersji tonącej.
PS. Na zdjęciu znajdują się jedynie małe rybki, tylko one na moich zdjęciach mają wabiki w pyszczku. Galerię innych zdjęć z większymi rybami złowionymi na sieki mogę przesłać na PM.
Zdjęcie usunięto ze względu na brak wymiarów ochronnych niektórych ryb - admin
Te woblerki bez problemu możesz nabyć w większości sklepów wędkarskich, jeśli masz hurtowe zamówienie możesz napisać do ich producenta bezpośrednio (strona to siek.fishing.pl).
Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Posty: 374 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Paź 09, 2010 12:32
DamianeQ napisał/a:
A powiesz mi gdzie mógłbym kupić takie woblerki?
Damian w Szczecinie Sieków dużo jest w "KLENIU", ale że za ladą są "czynni" wędkarze to o tej porze roku będą raczej mieli modele trociowe Jak chcesz możesz zobaczyć czy są, ale ja tego nie gwarantuje. Ten sklep jest niedaleko bramy portowej, kawałem za budynkiem w którym kiedyś był empik.
Co do sieków, mi się bardzo sprawdził model Kat L 4,5cm, łowiłem na niego dosłownie wszystko co pływało w rzece ... klenie, jazie, okonie, szczupaki, nawet jelec się skusił raz. Sieki mają ciekawą, niespotykaną w firmówkach kolorystykę i pracę, co w łowieniu takich ryb właśnie jak kleń, jaź, pstrąg w małych rzeczkach wydaje mi się ma duże znaczenie. Kształty są różne, więc przypominają od gładkich rybek, po chropowate, kanciate robale. Co ty więcej napisać, każdy spinningista chyba miał z nimi do czynienia
_________________
Ostatnio zmieniony przez borek Sob Paź 09, 2010 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Ja również polecam sieki,mam ich już ładną kolekcję.gupiki jak najbardziej,polecam również modele:ukleja,kat,bzyk i bączek.woblerki siek są łowne i świetnie pracują.Ale maja też pewne minusy takie jak odpadające stery,ja daję kropelkę kleju na każdego wobka,tak na wszelki wypadek,bo wiele sterów straciłem.Drugi minus to słabe malowanie,często odpadają kawałki lakieru.Wiele wobków wymaga ustawienia i od nowości nie pracuje poprawnie.Mimo to polecam jak najbardziej,są tanie i łowne,a po złowieniu kilku kleni,okoni czy pstrągów tym bardziej przekonują
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 08:41
Też posiadam ten model Sieka w swoim arsenale na klenie, jazie i okonie, no i jest to skuteczny wobek (mam wersję obojętną i tonącą), nie wykłada się wodzie nawet w ostrym nurcie, waży ok 3gr, kotwiczki nie plączą się o siebie, ale zdarzają się zaczepienia przedniej o ster, jakość wykonania (malowanie, wklejenie steru, uformowanie uszek) jest średnie, ale stosunek ceny (ok 10PLN w płockich sklepach) do skuteczności/jakości jest według mnie na dobrym poziomie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.