Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 22 razy Wiek: 47 Posty: 494 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 20:26
mat-fiz napisał/a:
I co sądzicie o tym mini zestawie?
Jak dla mnie to wystarczy na jakieś 4-5 godzin łowienia. Jeśli masz oczywiście zawady. A poza tym... troszkę mały wybór kolorystyczny i strasznie mało główek.
Główek mam dość dużo , ale nie dawałem już ich do zdjęcia, ale jak widzę wędkarstwo to jednak drogie hobby skoro zestaw za jakieś 80zł ma styknąć na 4-5 godzin Jak widzicie w zestawie mam też jerka na którego również zmierzam łowić, więc jak możecie to podzielcie się doświadczeniami jak wy prowadzicie jerki pod szczupaka.
PS Dziękuje moderacji za zrobienie porządku.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 10:09
mat-fiz, skoro masz dużo zaczepów to tego woblerka urwiesz szybciej niż nim zarzucisz.Na moje oko to będzie schodził na głęboką wodę O konsekwencji nie muszę pisać
Ten jerk niby nie schodzi na dużą głębokość, bo ma zanurzenie 0,5- 1,5m także chyba mogę spróbować ale przecież wy mnie namawialiście do zakupu woblerów. Mimo wszystko zaryzykuje
W ogrodzie mam starą wannę, w której zbiera się woda po deszczu i można dzięki temu podlewać rośliny. W każdym razie teraz jest pełna i zrobiłem w niej testy mojego woblera i jerka. Co się okazało gdy obie przynęty wrzuciłem na same dno to samoczynnie wypłynęły na powierzchnię wody. Jest to dziwne zjawisko, bo na opakowaniu pisało, że wobler ma schodzić na głębokość ~1,5m. Z kolei gdy woblera podłączyłem do stalki i ciągnąłem go to tak około 7 cm pod powierzchnią pracował, ale cały czas bił w górę. Także teraz mogę się chyba nie martwić o zaczepy. A może jednak dociążyć je czymś? Jak myślicie?
Pomógł: 13 razy Wiek: 30 Posty: 340 Skąd: Szczecin/Jessheim
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 13:22
Woblerów i blach się nie dociąża, kupuje się albo cięższe blachy albo woblery schodzące. W wannie nie masz co testować, idź nad wodę. Będzie zupełna inna praca woblerka.
Co się okazało gdy obie przynęty wrzuciłem na same dno to samoczynnie wypłynęły na powierzchnię wody. Jest to dziwne zjawisko, bo na opakowaniu pisało, że wobler ma schodzić na głębokość ~1,5m.
Nie jest w tym nic dziwnego.Mylisz pojęcia między woblerem pływającym,a głębokością schodzenia.
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.