Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Moje filmy o sumach

@di 
Wyczynowo!


Pomógł: 2 razy
Wiek: 30
Posty: 230
Skąd: :)


Wysłany: Pon Lip 12, 2010 13:47   

Gratulacje wieeeelkiej rybki :okok:
_________________
Wyczynowo :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Artur Betcher 
Gawędziarz Erotoman Teoretyk


Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Posty: 214
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Paryż


Wysłany: Nie Lip 18, 2010 16:57   

2 sumy na jednym zestawie ;)

Witam wszystkich.(wydarzenia i zdjęcia niechronologicznie)

Podczas tego weekendu złapaliśmy kilka sumów, ładne krąpiki, nieźle się bawiliśmy a do tego przeżyłem historię życia związana z poławianiem suma, ale po kolei ;)
W ten weekend postanowiłem się pobawić spinningiem i kupiłem w piątek najtańszy za 28 euro 240cm 10 do 30gr z Decathlonu. Po przyjeździe nad rzekę już w trakcie rozkładania feederków uderzył na ser mały sumik. Zabawa na feederku z mini haczykiem naprawdę przednia ;)




Do samego wieczora martwa cisza. Wieczorem odwiedził mnie Łukasz alis sumik i popływaliśmy nieco pontonem żeby pospinningować, niestety bez rezultatu za wyjątkiem zerwanego suma po kilku minutach holu tuz pod brzegiem :( . Poławianie żywca również szło koszmarnie bo Kasi udało się złapać jedynie leszcza 43cm w czasie w czasie gdy my z Łukaszem bez rezultatów czesaliśmy prawie całą noc wodę woblerkami.
Jeden żywiec małe szanse dawał na powodzenie ale aż do wieczora w sobotę ani najmniejszego puknięcia zarówno na zarzuconego leszcza jak i na las rozstawionych wędek do łapania żywca.
Wieczorem mocne szarpanie i siedzi krąp 36cm.




Nie rewelacja ale zawsze to jakiś żywiec. Po krąpiu jeszcze jakiś sumik metrowy na serek się uczepił.




Po zarzuceniu krąpia szybki wypad na pontonie w okolice przęseł mostu. Już po kilku rzutach siedzi kleń 44cm.



Jako że do zachodu słońca kupa czasu odholowałem klenia do siatki i popłynąłem kilkaset metrów w górę rzeki porzucać woblerkami.
Po kilkunastu minutach nagle mocne uderzenie i ryba muruje ostro do dna i od razu wiedziałem że to sum. Wędka wygięta w pałąk a mimo to po kilku minutach czuję nagle drugie potężne uderzenie i już nie daje się tak łatwo pod pompować. Następne 15 minut i mozolnie pompując pojawia się koło łódki cień z tym że jakiś dziwny. Pompuje i nagle wyłania się z wody ogon suma prawie że pionowo. Trochę dziwacznie w dodatku wcale nie walczy więc skręcam ostrzej kołowrotek, podciągam i nagle aż mi się ciepło zrobiło jak zobaczyłem co wyłoniło się z wody.
Sum którego holowałem wyłonił się z wody od strony ogona ponieważ łbem po prostu nie mógł gdyż znajdowała się ona cała razem z kawałkiem tułowia w ... paszczy ogromnego suma. To był niesamowity widok i choć trwał tylko kilka sekund do końca życia tego nie zapomnę. Prawie że każdy wędkarz zna zdjęcie z neta gdzie szczupak pożera drugiego szczupaka podczas holu ale widzieć coś takiego i to w tym rozmiarze ryby i to na własne oczy a do tego czuć to wszystko na własnej wędce: BEZCENNE.
Kilka sekund i olbrzym zniknął razem z moją zdobyczą w głębinach. Kolejna próba podciągnięcia tego dziwacznego duetu i nagle czuję że coś puściło. Chwilę potem niedoszła ofiara olbrzyma kanibala ląduję w moim pontonie (okazyjnie połamałem wędkę). Łeb cały pozdzierany ale żywy. Po dowiezieniu do brzegu okazuje się że mierzy 120cm i już nawet nie jestem w stanie określić ile miał olbrzym którego dziś okazyjnie trzymałem na kiju koło mojej łajby. O dziwo Mimo holu i poharatanej łepetynki mój okazik po wypuszczeniu żwawo wrócił na głębiny ( de facto to właśnie mu uratowałem życie ;) ).








Wywozimy klenia. 5 minut po wywiezieniu uderzenie odjazd i kilka chwil potem na brzegu ląduje strasznie gruby 135cm sum o wadze powyżej 20kg.




Miał taki rozdęty bebech że postanowiłem sprawdzić co jadł i do teraz tego żałuje . Wyciągnąłem mu z żołądka jakieś zwierze nieco większe od szczura w stanie silnego rozkładu (następnego dnia wypuszczając go w jego gardzieli zobaczyłem drugie takie same łapki co sugeruje że na przystawkę wtrząchnął całą rodzinkę) co wywróciło nam wszystkim żołądek na drugą stronę. Tylko Łukasz miał odwagę podejść do tego i szybko wyrzucić to do wody bo ja byłem zajęty oglądaniem na trawce mojego obiadu ;)
Adrenalina i uśmiech na twarzy gościł cały wieczór. Po zachodzie słońca mocne szarpanie na feederze i wreszcie jest kolejny żywiec którym okazał się krąp 46cm.




Chwilę później (niechronologicznie to be jeszcze się nie wyspałem) wywalamy krąpia i kilkadziesiąt minut potem ostry odjazd. Tnę docinam, opór przepiękny i nagle puścił. To nic będzie następny.
Do samego rana ani brań drobnicy ani brania suma więc odsypiam nieco i po 6:00 z drzemki wyrywa mnie centralka. Dobiegam do kija tnę i siedzi ;) Łukasz operuje kamerą nieco zaspany i trzęsący się z zimna jak kiedyś Rafał.
Po doholowaniu i zmierzeniu okazuje się że ma 188cm więc nie jest źle.









Idziemy w lekką kimę a po przebudzeniu zaczynamy się składać. W między czasie standardowo jedna z motorówek pędem wjeżdża w mój ostatni na wodzie zestaw i plecionka przecina nowy detektor :(
Koniec wędkowania w tym tygodniu ale weekend na zawsze pozostanie w pamięci.

Na pamiątkę został nam film z holu suma 188cm


Do usłyszenia za tydzień.
Pozdrawiam ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Bączek 
Moderator



Ulubiona metoda: Feeder
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Posty: 359
Otrzymał 190 piw(a)
Skąd: Michalów


Wysłany: Pon Lip 19, 2010 15:20   

Teraz gdybyś znowu miał problem ze złowieniem żywca, nie pozostaje nic jak tylko zakładać metrowe sumki :D No muszę przyznać że przygoda niesamowita, ja jak czytam o tym to mnie z lekka dreszczyk przeszywa :) Gratuluję sto osiemdziesiątki ósemki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
su_mik 
spining to nalog :P


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy
Wiek: 39
Posty: 1092
Otrzymał 84 piw(a)
Skąd: Aktualnie z Paryza


Wysłany: Pon Lip 19, 2010 21:30   

A mowilem zalozyc sumika a beda wieksze :P
Wspaniale przezycie widziec to wszystko na wlasne oczy i co musze podkreslic o czym wiekszosc nie wie, zeby lowic sumy duze sumy trzeba w to wlozyc sporo pracy. Niektorym sie wydaje ze to nic trudnego wystarczy zywca zarzucic i hop zaraz bedzie sum. Nic z tych zeczy. I wielkie brawa dla Artura ze pomimo wielkiego zmeczenia nie dospania w prawie kazdy weekend i czesto schodzenia o przyslowiowym kiju znajdujhe sily zeby to robic i robi to. Artur brawo brawo :brawo: i tak trzymaj :okok:
_________________
su_mik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur Betcher 
Gawędziarz Erotoman Teoretyk


Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Posty: 214
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Paryż


Wysłany: Czw Lip 22, 2010 22:58   

Odświeżam temat bo dostałem drugi film z holu suma 195cm 46kg nagrany podczas zasiadki z Bobo160 i nagrany był Iphonem przez Paco.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Arek 


Pomógł: 31 razy
Wiek: 29
Posty: 456
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gorlice


Wysłany: Pon Lip 26, 2010 14:33   

avallone78, naprawdę jesteś forumowym pogromcą sumów. Gratulacje :brawo:
_________________
Kushiro Lancer Jig 2,7m/4-16g
Shimano Catana 2500 FA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Artur Betcher 
Gawędziarz Erotoman Teoretyk


Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Posty: 214
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Paryż


Wysłany: Pon Lip 26, 2010 14:46   

Do kolekcji 3 filmy, relacja już napisana w "Dziś na rybach"

Branie suma



Jak uwiązać suma



Hol suma 161cm na karpiówkę 3Lbs



Pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kugler 
Rzeczny wędrowca


Pomógł: 11 razy
Wiek: 38
Posty: 228
Otrzymał 41 piw(a)
Skąd: WKZ


Wysłany: Pon Lip 26, 2010 18:40   

Piękne sumy avallone78, tylko wytłumacz mi jedno - po kiego grzyba wiążesz i przechowujesz sumy na lince. Nie rozumiem tego zupełnie. Łowisz ich naprawdę sporo i są to piękne ryby. Jak widać wypuszczasz, co bardzo cenię, więc po co ta linka?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur Betcher 
Gawędziarz Erotoman Teoretyk


Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Posty: 214
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Paryż


Wysłany: Pon Lip 26, 2010 19:17   

kugler napisał/a:
Piękne sumy avallone78, tylko wytłumacz mi jedno - po kiego grzyba wiążesz i przechowujesz sumy na lince. Nie rozumiem tego zupełnie. Łowisz ich naprawdę sporo i są to piękne ryby. Jak widać wypuszczasz, co bardzo cenię, więc po co ta linka?


Tym razem linka w celach instruktażowych jedynie.

Czasem jesteś tak zmęczony na rybach po 2 dobach bez snu że nie masz siły zważyć suma, czasem sum jest za duży żeby go samemu zważyć, czasem po prostu czekam aż się dzieci obudzą żeby się nacieszyły bo one są szczęśliwe mogąc pogłaskać suma a przecież to dla nich na ryby bardziej jeżdżę niż żeby sumów nałapać a czasem linkę zakłada się już w wodzie nie wyciągając na brzeg i wtedy sum spokojnie przechowa się do czasu kiedy ktoś się napatoczy żeby pomógł.
Skoro złapałem okaz chciałbym go zważyć (nawiasem ostatnio nie ważę, ważę tylko te w granicach 2m)
Jest to stosowane powszechnie nad Ebro, Padzie Sekwanie a nawet Wiśle i Odrze i jest dużo mniej męczące dla sumów niż przechowywanie w ciasnych siatkach.
Nie jest to niezgodne z regulaminem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Majkel 

Ulubiona metoda: spławik i feeder
Pomógł: 12 razy
Wiek: 37
Posty: 181
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Goleniów


Wysłany: Pon Lip 26, 2010 19:26   

avallone78, jakie wędziska masz? Ten z filmiku ładnie się wygina :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Filmy Wędkarskie » Filmy użytkowników » Moje filmy o sumach

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum