Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Jakiego rozmiaru powinienem stosować kotwice do woblerów przy połowie pstrągów. Czy obydwie mają być jednakowych rozmiarów, a może tylna ma być większa. Głównie chodzi mi o woblery do 4 cm.
Mam problem z doborem rozmiaru, a wydaje mi się, że te montowane od nowości nr 12 np. przy Dorado Invade'rze są za małe.
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 00:10
Dużego pstrąga złowisz na każdą kotwice problem w tym czy wytrzyma mniejsza, ja przy każdym wobku używam tych co są raczej nie zmieniam no chyba, że na prawdę są małe montowane. Po przez większą kotwice możesz sobie wprowadzić selekcje ryb, a raczej ich wielkość mniejsze rybki na większe kotwice mogą nie haczyć się. Prosta logika.
Kotwice w ivanderze nie są za małe,ja mam kilka ivanderów do tego w każdym zagięte zadziory i rybki zacinają się pięknie,po przez większe lub mniejsze kotwiczki możesz również zmienić pracę wobka,lub zakładając jedną większą z tyłu lub z przodu.Czasem może to być na +,kombinuj
atomic
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Posty: 222 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 22:15
Ta, może i nie są za małe, ale nie wiem z jakiego drutu są zrobione, bo już drugą rybę przez nie straciłem w ciągu 2 dni.
Przyczyną było odgięcia się haka, zdaje sobie sprawę, że to też wina licznych zaczepów, które uwalniam za pomocą wpinacza V-free, a on jednak odgina mi te kotwice.
Czy jest sens wymienić je np. na Ownery?
Czy wtedy na zaczepie uda mi się odgiąć ową kotwice czy nie da rady?
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 22:28
owery są mocniejsze ale raczej to problemu nie zmieni, tylko pamiętaj,ze po każdym zaczepie hak się tępi.
_________________
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
atomic
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Posty: 222 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 00:13
To co mi radzicie?
Wydaje mi się, że moje zacięcia były ok, nie były to brania na dużej odległości żyłki, więc raczej zacięcia nie było osłabione.
Obydwa hole wyglądały tak samo 5 sek furii i przy brzegu się spina.
Czy mam ostrzyć te kotwice po większym zaczepie?
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 00:36
Jeżeli kotwica jest zrobiona z cienkiego drutu to może nawet ją łamać, polecam założenie troszke lepszych, a z tym ostrzeniem to jest wiele opini ja sam nie ostrze często rzadko mam zaczepy takie z którymi muszę się meczyć. Ale ryba się spina czy wygina hak ? bo to wielki szczegół , ja łowie na haki bez zadziorowe każdy hak/ zadzior zaginam, czy ryby spadają hy ciężko stwierdzić. Raz, że rybke mniej kaleczymy, a 2 to to, że łatwiej ją wyhaczyć potem.
Zawsze przeglądam kotwice przy przynętach i sprawdzam czy nadają sie na wieksze ryby czy nie właśnie po to by unikąć takich sytuacji hehe chociaż się nie da . Już nie raz miałem sytuacjie taką, że kotwice się łamały.
_________________
atomic
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Posty: 222 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 01:25
Kotwice się trochę odgina, w punktach na których się wyprostowała na zaczepie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.