Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
wobki hmmto już trzeba polubić Ja osobiście żadko kiedy ich używam
Ja używam woblerów bardzo często i chyba wszyscy wiedzą, że w odpowiednich 'rękach' są najlepszą sztuczną przynętą Wiadomo, cena troche odstrasza, mnie to nie bardzo straszne, bo robie sobie woblerki sam
Quba nie dodawajmy sobie że wobki czy też obraotówki czy inne wynalazki w dobrych rękach są lepsze czy gorsze Każdy lubi co innego i podczas gdy kolega łapie na paprochy z dobrymi efektami ja odstaję od niego sporo ale gdy tylko zakładam obrotówkę to wracam do kondycji także to kwestia przyzwyczajenia a nie sprawnych rąk i dodam że na wobki też miaŁem efekty jednak poprostu ich nielubię i tyle dlatego polecam obrotówki
Ja od 3 dni jeste na rzece i najciekawiej też mi się łapię na obrotówki. Jednak jutro będę na jeziorze to będę próbował znowu wszystkiego i powiem na co najlepiej mi się tam łapie:)
_________________ Nie mam na koncie wielkich okazów,
lecz mam przyjemne chwile spędzone nad wodą!
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 20:14
nie będę się rozpisywał bo już dużo osób sie wypowiedziało...
Obrotówki proponuję barrdzo,pokombinuj troszkę z doborem...effzetty są świetne na okonie...jeśli chodzi o gumki to efekty mam słabiutkie bo nie umiem jeszcze dobrze jigować, więc nie polecam jeśli chcesz zaczynać zabawę ze spiningiem...
_________________
Cytat:
mat pl
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Posty: 73 Skąd: z zachodu
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 23:33
Tak jak mówili koledzy wyżej, najlepiej nie wielkie obrotówki effzetty lub mepsy. Potem możesz pokombinować z paprochami na główce jigowej
Ja jestem początkującym spinningistą i najlepsze wyniki jak na razie mam na gumki... Małe twisterki i ripperki skusiły już ok. 7 okoni, 7 szczupaków i 1 jazia, a złowiłem te rybki na 4 wyprawach (po 3-3,5h) na ryby na małej rzece w ciągu ostatnich 2-3 tygodni.
Mam 3 woblery, ale wyciągnę je dopiero 1 maja na szczupaki. Próbowałem małej obrotówki rozmiar 1 srebrnej, ale żadnych efektów :sad: Spróbuję jeszcze miedzianą, złotą i taką w czerwone paski, aczkolwiek dotychczas wyniki miałem jedynie na gumki Kolor na który najwięcej złowiłem to motor-oil z brokatem, zielony fluo z brokatem i zwykły ciemnozielony ripperek (na tego ripperka złowiłem dzisiaj jazia, jaka była moja radość gdy holowana ryba nie okazała się być okoniem, ani szczupakiem :mrgreen:).
Aczkolwiek mam złą wędkę do łowienia na paprochy ponieważ mam Spro Prion Power Spin 5-25g (na szczęście kosztowała tylko 53zł xD), która ma stosunkowo sztywną szczytówkę i nie jest raczej idealna do "paproszenia" dlatego teraz szperam na allegro za jakąś tańszą lekką/ultra lekką wklejaneczką w zakresie od 2g do max. 18g :razz:
Pozdrawiam i życzę udanych początków i polecam się nie zniechęcać bo ja po pierwszych 2 wyprawach na ryby byłem załamany, ale okazało się, że łowiłem w złym punkcie rzeki gdzie po prostu nie było okoni, zmiana miejsca przyniosła mi pierwszą rybę na wędce już po 10 minutach (dodam tylko, że pojechałem w całkiem inny odcinek rzeki w innym końcu miasta i na tym odcinku na dosyć dużym obszarze można poszukać okonia :grin: )
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 22:29
Neon_rbk napisał/a:
okazało się, że łowiłem w złym punkcie rzeki gdzie po prostu nie było okoni, zmiana miejsca przyniosła mi pierwszą rybę na wędce już po 10 minutach (dodam tylko, że pojechałem w całkiem inny odcinek rzeki w innym końcu miasta i na tym odcinku na dosyć dużym obszarze można poszukać okonia :grin: )
90% sukcesu to "czytanie wody" i znajomość zwyczajów ryb w różnych porach roku,,5% to odpowiednia przynęta, 4% umiejętne jej podanie i prowadzenie, 1% szczęście.
To definicja skutecznego wędkowania
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Posty: 239 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: poznań
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 22:10
Proponuję niech każdy poeksperymentuj czy woblerka, gumką lub wahadłówką.
Ja słuchałem znajomych którzy od kilku lat wędkują którzy polecali gumki i wahadłówki które wcale nie przynosiły efektów, dopiero gdy spróbowałem woblerka była zabawa ale każdy sam niech sprawdzi czym mu lepiej idzie
pisz poprawnie, jeśli nie potrafisz to zainstaluj firefoxa-podkreśla błędy. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mod
Witam wszystkich i mam pytanie jak prowadzic gume obrotówk aaa kiedy stosujemy stalke kiedy nie ???????????????? dziekuje za podpowiedz juz nie moge sie doczekac pierwszej wyprawy i wtedy napisze tu co i jak było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Wiadomo, cena troche odstrasza, mnie to nie bardzo straszne, bo robie sobie woblerki sam 
Każdy lubi co innego i podczas gdy kolega łapie na paprochy z dobrymi efektami ja odstaję od niego sporo ale gdy tylko zakładam obrotówkę to wracam do kondycji 
także to kwestia przyzwyczajenia a nie sprawnych rąk 
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Kolor na który najwięcej złowiłem to motor-oil z brokatem, zielony fluo z brokatem i zwykły ciemnozielony ripperek (na tego ripperka złowiłem dzisiaj jazia, jaka była moja radość gdy holowana ryba nie okazała się być okoniem, ani szczupakiem :mrgreen:).
(dodam tylko, że pojechałem w całkiem inny odcinek rzeki w innym końcu miasta i na tym odcinku na dosyć dużym obszarze można poszukać okonia :grin: ) 
