Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 20:01 Odczepiacz do przynęt spiningowych
Na początku od razu powiem: wiem, że na allegro można taki kupić za 15, ale w końcu dział "zrób to sam" do czegoś zobowiązuję. Poza tym użytkowanie z powodzeniem czegoś, co się samemu wykonało daje satysfakcję - tego akurat chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć.
Potrzebne będzie:
- kawałek pół-stalowego nierdzewnego drutu (powiedzmy 30 cm),
- ciężarek ołowiany (w zależności od potrzeb łowiska, ja na średniej wielkości rzekę użyłem 30 g),
- kombinerki,
- wiertarka.
Wykonanie jest bajecznie proste, w praktyce wygląda tak:
Ciężarek rozwiercamy wzdłuż, tak, aby zmieścił się w nim podwójny drut. Drut zaginamy podobnie jak na obrazku.
I gotowy odczepiacz:
Do kółeczka na końcu dowiązałem 20 metrowy odcinek sznuru do prania. Kosztuje 5-7 złotych w supermarkecie, a ma taka przewagę nad zwykłym sznurem, że zbudowany jest ze stalowej linki pokrytej gumową koszulką. Nie namięka więc wodą i można go szybko z powrotem włożyć do plecaka, bez zbędnego suszenia. Pozostaje tylko włożyć żyłkę w "trójkącik" i do wody. Nie muszę chyba dodawać, że w takich wypadkach używanie krętlika okazuje się zbawienne.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 18:49
Kari napisał/a:
Patent z filmu Pawła Mireckiego o wakacyjnych trociach prawda?
Prawdę mówiąc to jakieś 5-6 lat temu był artykuł w Wędkarskim Świecie lub Wiadomościach Wędkarskich o odczepiaczach. Wtedy postanowiłem skonstruować coś na wzór dwóch różnych amerykańskich wynalazków.
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Śro Cze 16, 2010 21:14
Tak pokrótce to odczepiacz na lince zaczepiony na głównej żyłce pod wpływem własnego obciążenia zjeżdża w dół do zaczepionej przynęty i powinien chwycić za krętlik bądź agrafkę ostatecznie za ucho przynęty i wędkarz może wyszarpać uwięzioną przynętę, najczęściej rozginają się kotwiczki
jest to przyrząd tylko do dość lekko zaczepionych przynęt, jeżeli zaczepicie o konar drzewa pod wodą raczej nie ma szans uwolnienia.
gumy możecie odzyskać tylko jig będzie do prostowania a jesli chodzi o wobki to wyrwiecie kotwice, ucho itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.