Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomyśl skoro ryba potrafi zjeść 30kg kulek i pelletów (min.16mm) To ile musze wpierdzielic ziaren ?? minimum 60 kg. bo przykładowo tej twojej konopi połowe to wyje płotka z leszczem i dla Karpia mało co zostanie.
Odpowiedz mi tylko szczerze:łowisz na komercji prawda?
To co piszesz czyli zasypywanie wody żarłem jest typowe dla gości,którzy łowią karpie tylko w komercji lub łowiskach zrobionych na podobieństwo.Naturalne trudne wody to inna bajka i wierz mi takie podejście przynosi tam odwrotny skutek.Spróbuj,przekonaj się a później krytykuj bo(bez urazy )dużo gadasz,a mało jeszcze wiesz
Panowie spokojnie... Kukurydza droga nie jest, konopie raczej też nie są więc mogę ich wsypać bardzo dużo, oczywiście oprócz tego również ta zanęta którą napisałem na pierwszej stronie ( z poprawkami wniesionymi przez innych ). Coś pododawać, odjąć ? Bo ani z ziaren ani z kulek raczej nie rezygnuję, tyle że tych kulek będzie mało ( może trochę więcej niż na 1 stronie ). Co wy na to ?
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 21:29
Ja odpowiem tak..... na zbiornikach jak to nazwał kolega trudnych... drobnica często przez żerowanie przyciąga karpie. Ponadto dobrze jest mieć zapas ziaren i kulek, ale niebobrze jest wsypać całą wałówkę od razu do wody. Wsypujemy tzw. bazę i obserwujemy co się dzieje (często miałem po jednej nocce w łowisku same kulki a kukurydza się rozpuściła ) i w miarę potrzeby dosypujemy.
Często bywa tak, że jak przesadzimy to właśnie uzyskujemy efekt odwrotny - to również zależy od pory roku i intensywności żerowania karpików.
Przeważnie jak przejdzie stado lub kilka sporych osobników to wciągną wszystka jak odkurzacz ale są okresy kiedy pobierają bardzo chimerycznie i są bardzo ostrożne. Na pewno po każdym braniu podsypujemy.... strategie musisz wybrać sam bo ile wędkarzy i zbiorników tyle kombinacji alpejskich heheh
woldi, Łowie na komercji jak i nna dzikich wodach o powierzchni 200hektarów. I sposób nęcenia na komercji nie rużni się od nęcenia na zaporówkach czy zalewach. Jeżeli chce się łowic duże Karpie i regularnie nie wolno im żałować żarcia które zostaje tylko dla dużych ryb. Po nęceniu ziarnami osłabiają mnie w nocy brania gdzie muszę się zrywać bo jakieś Leszczyki mi w kulkę walą.
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 21:47
hehhe kombinujesz..... to dobrze może to przyniesie Ci efekt. Próbuj a efektami podziej się po powrocie.
Niektórzy radzą jedno wędzisko kłaść poza polem nęcenia... osobiście przeważnie nęcę 2 punkty na róznych głębokościach i odległościach.
woldi, Łowie na komercji jak i nna dzikich wodach o powierzchni 200hektarów. I sposób nęcenia na komercji nie rużni się od nęcenia na zaporówkach czy zalewach.
Chciał bym zobaczyć efekty twojej wiedzy [/quote]
Czyli miałem rację.Nie ma więc sensu rozmawiać z Tobą o sposobach nęcenia skoro uważasz,że na naturalnych jest tak samo Łowisz łatwe ryby,a tam doświadczenie nie zbierzesz bo na nich każda metoda,lepiej lub gorzej,ale się sprawdzi
Sorki,ale efekty zna tylko wąska grupa zaufanych koleżków(łowię dla siebie,a nie dla sławy!),o których wiem,ze niczego nie wypaplają bo już dość mam problemów z podsiadaczami,a na zdjęciach najczęściej jezioro też widać.Powiem tylko,że nie mam najmniejszego problemu ze złapaniem słusznych karpi w cholernie trudnych wodach,a Tobie gwarantuję,że ze swoim podejściem nie doczekasz się na nich brania.
Położenie zestawu obok miejsca nęcenia jest świetnym sposobem tylko,że trzeba dokładnie wiedzieć którędy karpie wchodzą w zanęte W ten sposób wyłapujesz karpie wchodzące,a nie już żerujące.Jeśli trafisz miejsce,w które wchodzą np. z 2 stron i wszystko dobrze rozpracujesz to seria odjazdów murowana i to podczas jednej kilkunastogodzinnej zasiadki(takie preferuję)
Myslałem że ryby się łowi ale jak łapiesz to łap się dalej
Cytat:
doświadczenie nie zbierzesz
Wizjoner
Cytat:
nie doczekasz się na nich brania.
doczekałem się na takie 12 lat temu i teraz z nimi nie mam problemu.
Cytat:
Sorki,ale efekty zna tylko wąska grupa zaufanych koleżków(łowię dla siebie,a nie dla sławy!),o których wiem,ze niczego nie wypaplają bo już dość mam problemów z podsiadaczami
To po co w ogóle sie wypowiadasz na forum i zdradzasz swoje tajne techniki nęcenia ? I łowienia zaraz ktoś zacznie papugowac po Tobie i co wtedy ?
Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Posty: 166 Skąd: Sławoborze
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 10:16
Każda woda jest inna. Nie ma jednego nęcenia. Na jednej wodzie trzeba nęcić ziarnami, a na innych ziarna to przekleństwo. Drobny pellet służy do zatrzymania ryby w łowisku. Szybko pracuje tworzy się chmura pokarmowa, ryba jest pobudzona do żerowania, ale nie może się najeść. W tym łowisku jak zasypiesz ziarnem to będziesz łowił same karpiki do 3 kg i nic większego nie złowisz. Osobiście wolę wsypać do wody dobry pellet i kulki niż zasypywać łowiska kukurydzą. Karpie szybko wyczują dobry towar i będą odwiedzały miejscówkę. Dotyczy to zarówno dzikiej wody jak i komercji.
pozdrawiam
Przemek
_________________ Łowienie i wypuszczanie karpi to mój sposób na życie. NO KILL
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.