#1 brs napisał/a Pon Maj 31, 2010 12:27
Lepiej by mu było w poziomie.
Graty rybki :)
#2
dziQs napisał/a Pon Maj 31, 2010 14:48
dobry cętkus !!
#3
czeslawsoltys napisał/a Pon Maj 31, 2010 19:34
Jakie wymiary?? wrócił do wody??
#4
olek napisał/a Pon Maj 31, 2010 21:16
78 cm 3,5kg wrócił !
#5 brs napisał/a Pon Maj 31, 2010 21:38
a odpłynął?
#6
Kosa napisał/a Pon Maj 31, 2010 22:04
Sądząc po ilości krwi, która szczupak ma na sobie to raczej większej szansy na przeżycie nie mia.
#7 brs napisał/a Wto Cze 01, 2010 00:45
No właśnie do tego zmierzałem..
#8
Robert82 napisał/a Wto Cze 01, 2010 00:47
Jak on odpłynął o własnych siłach to ja jestem....Mikołaj Kopernik.
Hehe brs jak pisałem swój koment to Ciebie jeszcze nie było :D
#9
czeslawsoltys napisał/a Wto Cze 01, 2010 12:20
widze że sytuacja się poprawia na kortowie, ładna ryba, dodam że ostatnio jakiś gościu pstrykał fotki szczupaczkowi złowionemu na łynie (dla wtajemniczonych: opodal mostku przy obrońców tobruku) warzył 4,2 kg, dobre 82 cm miał (na oko). Co do tej krwi to nie jest powiedziane ze nie odpłynął, przesadzacie...niech autor nas oświeci;-)
#10
Bączek napisał/a Wto Cze 01, 2010 14:19
Coś niefortunne te fotki Ci wychodzą, ;D rybka super! A czy odpłynął czy nie to zlinczować kolegi nie można w końcu miał prawo go zjeść! Ale olek sam stwierdził że zębacz wrócił do wody więc nie ma powodów żeby nie wierzyć, na przyszłość olek troszkę delikatniej z tymi rybkami które zamierzasz wypuszczać. Pozdro
#11
borek napisał/a Wto Cze 01, 2010 19:03
Przestańcie gadać głupoty, że jeśli ryba tak krwawi to padnie ... Ryby mająbardzo ukrwione skrzela więc nawet delikatne skaleczenie spowoduje jakiś tam ślad krwi ... ryby są bardziej wytrzymałe niż wam się wydaje ...
#12
olek napisał/a Wto Cze 01, 2010 21:04
czeslawsoltys sytuacja jest coraz gorsza na kortowskim ;/ od 3 tygodni z uwm jezioro sieciami trzepią ;/
#13
olek napisał/a Wto Cze 01, 2010 21:05
Następnym razem postaram się zrobić lepsze foty ale często sam wędkuje i tu jest problem :) pzd
Wstaw zdjęcie na forum