Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
utrzymuje pojedyńczego człowieka, jednak chodzenie nie jest bezpieczne
8-10cm
utrzymuje dwóch ludzi stojących w jednym miejscu
10cm
minimalna grubość lodu, na którym można wędkować
12cm
bezpieczny do jazdy skuterami śnieżnymi, motorami i bojerami
20-30cm
utrzymuje samochody osobowe
30-38cm
utrzymuje samochody terenowe, vany i małe busy
Tabela dotyczy tzw. lodu czarnego - świeżego, krystalicznego.
Lód szary lub sniegolód może mieć niższą wytrzymałość nawet o 50% w stosunku do lodu czarnego. Lód czarny na wodach, gdzie występuje prąd może mieć mniejszą wytrzymałość nawet o 20%.
Nowy, świeży lód (najczęściej tzw. czarny lód) jest mocniejszy od starego lodu (najczęściej szary lód lub sniegolód).
Śnieg może izolować lód i wzmacniać jego wytrzymałość, jednocześnie może być niebezpieczny, ponieważ zasłania tzw. pęknięcia ciśnieniowe i inne miejsca z otwartą wodą.
Zaspy osłabiają narastanie lodu w miejscach ich występowania, wiosną zapoczątkowują powstawanie niebezpiecznych miejsc tzw. oparzelisk.
Na jeziorach należy szczególnie uważać na pęknięcia ciśnieniowe (szczeliny), które powstają na skutek skoków temperatury. Pęknięcia ciśnieniowe co roku tworzą się zazwyczaj w tych samych miejscach, szczególnie tam gdzie na dnie istnieją jakieś przeszkody. Szklisty, przezroczysty lód wydaje się być bezpieczny, jednak sytuacja może ulec szybko zmianie, szczególnie wtedy kiedy pod lód przedostaje się powietrze. Również silny wiatr może spowodować, że lód pęknie tworząc szczelinę.
Ujścia ścieków, jako źródła cieplejszej wody, zamarzają tylko przy bardzo niskich temperaturach; mosty, budowane zwykle w przewężeniach, są miejscami, w których występują prądy wodne, a także spore ilości ciepła wydzielonego przez pojazdy; woda w ich pobliżu zamarza źle, a lód z reguły kryje w sobie niemiłe niespodzianki.
Wiosną pod wpływem słońca i wiatru tafla lodu 'szpilkuje', tzn. zwarta dotychczas krystaliczna struktura zaczyna dzielić się na pionowe, wąskie, długie kryształy tworząc luźno ułożone tzw szpilki - taki lód mimo swej znacznej grubości jest bardzo słaby i niebezpieczny.
INFORMACJE O POWSTAWANIU POKRYWY LODOWEJ
Jeziora zamarzają i odmarzają od brzegów. Mniejsze jeziora często zamarzają od razu na całej powierzchni. Początkowo tworzy się cienka warstwa lodu, która potem przyrasta. Większe akweny przeważnie zamarzają najpierw przy brzegu. Następnie przez kilka dni wiatr gromadzi kry, które potem przymarzają do siebie tworząc jednolitą chropowatą taflę. Na środku jeziora woda zamarza później przez co lód w tym miejscu jest cieńszy niż przy brzegu. Dlatego podczas marszu watro co jakiś czas sprawdzać grubość lodu.
Cieńszy lód będzie także zawsze w pobliżu ujść wszelkiego rodzaju kanałów, oczyszczalni ścieków i innych dopływów, w pobliżu źródeł (także podwodnych) pod mostami oraz w miejscach porośniętych roślinnością podwodną oraz trzciną (butwiejące na dnie szczątki roślin wytwarzają gazy, które wynoszą cieplejszą wodę ku górze).
W ciągu sezonu pokrywa lodowa, w zależności od warunków atmosferycznych ulega najróżniejszym przemianom. Początek pokrywie najczęściej daje śnieg. Na początku zimy jest on przeważnie puszysty. Pomimo niekiedy grubej warstwy, nie stanowi on dużego obciążenia dla lodu, dlatego rzadko powoduje wychodzenie wody na lód porzez szczeliny. W wyniku działania wilgoci, słońca lub wiatru, puszysty śnieg z czasem osiada, zmniejsza się jego głębokość, ale staje się bardziej zbity. Jeżeli teraz nastąpi mroźna słoneczna pogoda, wówczas na powierzchni śniegu tworzy się twardsza warstwa, przypominająca skorupę. Skorupa ta w nocy jest twarda, natomiast w ciągu dnia mięknie. Mimo tego może być poważną przeszkodą w żegludze lodowej (bojerowej). Nieco inny jest przebieg zjawisk, gdy opad śniegu jest niewielki, a bezpośrednio po nim panuje mroźna słoneczna pogoda. Wtedy cienka warstwa puszystego śniegu, lekko nadtopiona w ciągu dnia, w nocy ulega stopniowemu przemrożeniu, tworząc zmarzlinę śniegową. Mokry śnieg znacznie bardziej obciąża taflę lodową, tym bardziej, że jego opady są na ogół obfitsze i występują przy wyższych temperaturach powietrza. Jeśli jest go dużo, przez szczeliny i pęknięcia wydostaje się na lód woda, która stopniowo przesyca śnieg. Jednocześnie woda, pochodząca z nadtopionego na powierzchni śniegu, jako cięższa - spływa na lód. Warstwa przesyconego wodą śniegu zawiera dużo powietrza i dlatego zamarza źle. Tak powstaje nowa warstwa nośna lodu, zwana szarym lodem lub śniegolodem. Barwa śniegolodu zależy od stopnia przesycenia śniegu wodą i może być od jasno szarej do niemal czarnej. Znaczny wpływ na zalegający na lodzie śnieg ma też wilgotność powietrza. Mianowicie podczas dużej wilgotności śnieg ulega przemoczeniu i bardzo szybko osiada. Spływająca woda przyspiesza przemoczenie jego dolnych warstw. Deszcz oczywiście przyspiesza znacznie ten proces. I w tym przypadku, w czasie ochłodzenia, powstaje nośny śniegolód.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Sob Gru 29, 2007 11:16
Taka informacja na pewno przyda się wielu amatorom nie tylko wędkowania podlodowego ale
także amatorom sportów zimowych typu łyżwy czy bojery .
Mimo wszystko nie polecam jazdy "busem" po lodzie
Przestrzegam też łowiących na jeziorach zaporowych, nawet niewielkie wahania poziomu wody powodują niebezpieczne pęknięcia lodu , o wypadek wtedy nietrudno
Pomógł: 22 razy Wiek: 47 Posty: 494 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Nie Lut 01, 2009 19:30
Panowie, jak zawsze wszystko rozgrywa się w głowie wędkarza. Jak sie wie gdzie i jak chodzić po lodzie to nie ma mozliwości wpaść. Jak ja pierwszy raz wchodziłem na lód to miałem pełne gacie.... ale jacekurban wprowadził mnie bardzo umiejętnie w ten temat i teraz chodzę po lodzie jak po asfalcie.... Wszystko zależy od nas!!!!
Pomógł: 15 razy Posty: 395 Otrzymał 16 piw(a) Skąd: bieszczady
Wysłany: Śro Lut 25, 2009 21:23
heh teraz na jeziorze solisnkim oczywiscie gdzie wystepuje lod ok. 4,5,7 cm ale da sie chodzic przynajmniej ja wlaze na lod i probuje .... z roku na rok co raz gorzej jest z lodem (
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.