Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Dopalacze

Paco 
Słonowodny


Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Posty: 323
Skąd: Flekkefjord


Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 21:45   

Kojak napisał/a:
Barooo dziwne bo dopalacze nie uzależniają fizycznie ani psychicznie :) Więc silnej woli nie musisz życzyć,


Nooooo to teraz pojechales.
Jestem swiecie przekonany, ze dopalacze prowadza do uzaleznien. Nie ma opcji ze nie.
Moze nie od razu, moze nie od pierwszego uzycia. Niemniej jednak substance zawarte w produktach kolekcjonerskich nie sa objete zadna kontrola, nikt nie robil testow. Dzieje sie to dopiero po tym gdy ktos ginie, lub laduje na toksykologii.
W moim przekonaniu cale to zamieszanie z dopalaczami jest przez to ze ktos gdzies wysoko czerpie z tego kase. Zwlaszcza, ze jest to siec sklepow zarzadzanych przez waskie grono osob, dzialajacych w swietle prawa. Teoria spiskowa.....jak dla mnie moze ktos za tym stac
_________________
Podpis usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum. - admin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
KamAnt 
Moderator



Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy
Wiek: 30
Posty: 787
Otrzymał 130 piw(a)
Skąd: WNR


Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 21:59   

Moim skromnym zdaniem powinni to zlikwidować.Zresztą każdy powinien być świadomy tego co robi.Jak się niedługo okaże te wszystkie dopingi, dopalacze czy inne syfy doprowadzą, że ludzie średnio będą żyli nie 60, a jakieś tam ledwo 40 latek :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Majkel 

Ulubiona metoda: spławik i feeder
Pomógł: 12 razy
Wiek: 37
Posty: 181
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Goleniów


Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 22:06   

przemek1108 napisał/a:
Warto poczytać statystki ile osób zginęło przez alkohol czy papierosy a ile przez miękkie narkotyki (myślę tutaj o marihuanie głównie).

A nie pomyślałeś, że powodem tego jest ograniczona dostępność?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maverik 
Czytam z lustra wody :-)


Pomógł: 41 razy
Wiek: 34
Posty: 847
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Żagań


Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 22:06   

Zdanie mam takie zalegalizowanie mariuhany łata dziurę w budżecie nie źle kto chce nie pali kto nie to nie.Natomiast dopalacze dopalacze są bardzo uzależniające co dziennie spotykam ludzi którzy już są jedną wielką kupą ścierwa chemicznego dzień w dzień palą wciągają specyfiki typu cocolino czy palą jakiegoś sadama husajna haha tak to się nazywa na roku niektórzy już nie chodzą nie śpią walą dzień w dzień z rana jest składka i jazda jaranie dopalaczy jest straszne gówno!! te sklepy powinny być już dawno zamknięte a najlepsze jest to że możesz się naćpać jak zając i sobie jechać autem nie jedni tak jadą widząc ledwo na oczy :[ także tragedia z młodzieżą z roku na rok coraz gorzej ale cóż POLSKA to jest właśnie nasza POLSKA

[ Dodano: Sro Wrz 08, 2010 22:15 ]
Gość z mojej miejscowośći ma dopalacze dobrze mu się wiedzie nawet 15 latkowie już stoją pod sklepem ładne auto ma tylko że sam już popadł i teraz z rana jest pierwszym klientem w swoim sklepie i chodzi naćpany nieźle kolego Kojak jest to bardzo mocno uzależniający środek,da się palić go dzień w dzień nawet przez pół roku.
_________________
Pomogłem ci ? Kliknij :)
Manchester United Fan
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
LEGIA WARSZAWA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
PatoWrajter 
Rybka lubi pływać


Posty: 118
Skąd: Warszawa


Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 22:19   

Dopalacze są dla leszczy.
Zamknąć budy i tyle.
Jeżeli jakiś szajs ma być zamiast natural weedów. To ja nie rozumiem tego państwa doszczętnie .

Legalize.

[ Dodano: Sro Wrz 08, 2010 22:20 ]
I zasada jest jedna "Nie możesz ćpać, jak chcesz być dilerem" To do posta Maverik, xd

[ Dodano: Sro Wrz 08, 2010 22:25 ]
Kojak napisał/a:
Baroo nie da rady palić dzień w dzień pół roku, żaden organizm by tego nie wytrzymał. Na 4-5 wystarczy 3g Konkreta i pozamiatane, za 300zł to w 4 by w trumnach leżeli.


Ehh. 3 gramy na 5 co to jest?
5*30 = 150zł. czyli na takie wyjście na dwór tyle spokojnie można wydać.
Bo te 3 g to wcale nie jest jakaś"ekstremalna liczba" :)
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
jasny09 

Wiek: 37
Posty: 2
Skąd: Mańczyce


Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 08:54   

Kojak napisał/a:
Baroo nie da rady palić dzień w dzień pół roku, żaden organizm by tego nie wytrzymał.


Kolego mylisz sie ;) u mnie pewien gościu (zawodowy kierowca Tira) pali maryhe juz od 8 lat dzien w dzień :D No i jeździj na naszych drogach :nono:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 10:12   

Wszystkiego są plusy i minusy. Holandia przez legalizację zaoszczędziła ogromne pieniądze, które wcześniej inwestowała w walkę z przemytem narkotykowym, dilerami itp. Wzrósł dochód ze sprzedaży, zaczęło przyjeżdżać więcej turystów zainteresowanych legalnymi używkami. Ale po kilku latach okazało się, że obecnie muszą wydawać dwa razy tyle na odwyki, profilaktykę i inne działania zapobiegające uzależnieniom. Według mnie posiadanie niewielkiej ilości miękkiego narkotyku nie powinno być rygorystycznie sankcjonowane. Jeżeli ktoś myśli, że pozbędziemy się tego z Polski to jest w wielkim błędzie. Nawet gdyby wydano miliardy na kontrole graniczne itp. to i tak narkotyki będą na rynku, ewentualnie zmieni się ich cena. Maryśka weszła na dobre do naszego życia, kultury i przewiduje, że prędko nie zniknie. Dlatego posiadanie małej ilości nie powinno być karane. Jeżeli ktoś chce sobie spieprzyć życie to i tak to zrobi, obojętnie czy przez dragi czy przez gorzałę, nic na to nie poradzimy. O dopalaczach mam bardzo złą opinię, znam ludzi, którzy regularnie jeżdżą po tym śniegu i widzę co z nich zostaje. 3 miesiące z 85 kg wagi do 60 kg, Auschwitz Birkenau jak się patrzy. Z mega inteligentnych chłopaczków zostaje ciało z kiszoną kapustą zamiast mózgu. Dlatego jak najprędzej wycofałbym to gówno z legalnego rynku i bardziej skierował ofensywę policyjną na handlarzy twardych narkotyków, bo póki co to słyszy się tylko o łapaniu dzieciaków palących skręta gdzieś w bramie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Petryk5 

Pomógł: 7 razy
Posty: 248
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Mazowsze


Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 12:41   

Z dopalaczami jest tak samo jak było z automatami do gry, niby było wszystko legalnie i wporządku jednak rzeczywistość była inna. Teoretycznie automaty o niskich wygranych, a ludzie wygrywali czasem (bardzo rzadko) po parę tys zł a wielu przegrało na nich majątki, domy, samochody. Tak samo jest z dopalaczami niby wszystko legalnie i wporządku a okazuje się że może to jest jeszcze gorsze gówno niż od dilera na ulicy.
_________________
Team Daiwa Heavy Feeder 3,9m 150g + Ryobi Zauber 3000
Trabucco Inspirion PW Feeder 420 HH 4,2m 150g + Spro Passion 740FD
Jenzi Artini 3m 15-45g + Cormoran Rodeo 300 GTI
Mikado Golden Lion Float 4m + Shimano Alivio 1000FB
Bat Jaxon Orion 5m
Robinson Scorpio 2,7m 100-250g + Okuma Salina SA 80 + plecionka Hemingway 0,50mm
WFT Jakub Vagner Never Crack Bank Cat 3,15m 200-1000g + Black Cat 680 FDX + plecionka Black Cat Catline XH 0,65mm
Sportex Turbo Cat Boje 3,3m 400g + Fin-Nor Offshore Stardrag Levelwind OFL30L + plecionka Dragon Giant Cat 8x Braid 150lb
Postaw piwo autorowi tego posta
 
ambasador 
Chodzi się na ryby a nie po ryby!!!


Pomógł: 27 razy
Wiek: 40
Posty: 517
Otrzymał 55 piw(a)
Skąd: Włocławek


Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 13:03   

Każdy ma swoje zdanie, każdy jest specem na swój sposób tylko wszyscy zapominacie w rozmowie o najważniejszym problemie narkomanii (i alkoholizmu), mianowicie o szkodliwości społecznej.
Myślicie, że te wszystkie zakazy są po to, żeby ochronić kogoś, kto ma gówno zamiast mózgu i sięga po ten syf?
Otóż nie.
Chodzi o to, że ten naćpany pacjent może po zażyciu wsiadać za kółko, napadać na innych bo myśli, że jest Supermanem, biegać z nożami itd., itp.
Zakazy są po to, żeby takiemu delikwentowi utrudnić dostęp do środków, po których dostaje małpiego rozumu i stwarza zagrożenie dla innych.
Osobiście jestem za całkowitym zakazem handlu "dopalaczami".
Jestem również przeciwko legalizacji narkotyków miękkich bo jako społeczeństwo jesteśmy jeszcze za głupi na mądre korzystanie z nich.
_________________
Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Kojak 

Pomógł: 5 razy
Posty: 136
Skąd: Warszawa


Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 15:51   

Do jasnego, marihuana to nie dopalacz.

Wątpie by ktoś dał rade palić dzień w dzień przez pól roku dopalacze, chyba że w małych ilościach które nie dają planowanego "odejścia", pato 3g konkreta to mało? powodzenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy pozostałe » Hyde Park » Dopalacze

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum