Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Pon Wrz 27, 2010 20:13
Jeszcze dodam, że aku ma być na kilka lat nie na 2,3 sezony i tego się właśnie obawiam, że po sezonie zwykły już nie bedzie taki mocny.
Więc czekam na dalsze opinie
A co myślicie o minikota 110 troling chyba tak to się jakoś nazywa. ?
Teraz to już są bardzo małe wyjątki że akumulator trzyma powyżej 5 lat.
Odpowiednio go trzeba eksploatować.
Wielkim błędem jest powrót z wędkowania ,podłączenie akumulatora na ful do ładowania żeby szybciej się naładował i z rana znowu na ryby.Taki akumulator szybko się zniszczy.
Najlepiej po powrocie z pływania,zostawić go na najmniejszym prądzie na ok. 20 godzin.
W takim wypadku potrzebny jest zapasowy.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pon Wrz 27, 2010 20:28
Punkfish napisał/a:
A co myślicie o minikota 110 troling chyba tak to się jakoś nazywa. ?
Minn kota produkuje bardzo dobry sprzet. Ja osobiscie nie posiadam ale tutaj we francji maja bardzo dobra opinie wsrod wedkarzy i uzywajacych lodek. Czesto spotykam ludzi wlasnie z silnikami Minn kota. Nie mniej swoje kosztuja ale chyba warto zainwestowac.
A propos jesli aku na lodke to tylko zelowy. I powie to niejeden uzytkownik lodki.
Najlepiej po powrocie z pływania,zostawić go na najmniejszym prądzie na ok. 20 godzin
I co to da ? skoro większość nowych prostowników automatycznie się wyłącza sama zaraz po krótkim czasie ładowania.Tak samo jak momentalnie rozpierdzieli się akumulator jak będziemy go za długo ładowali i nie ważne czy będzie to *mały * prąd czy *duży*
To podładuj akumulator 10 A 20 godzin zobaczysz co z niego będzie, będzie kicha.
A podładuj 2 A , naładuje się normalnie. Są też prostowniki z funkcją odsiarczania.
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Pon Wrz 27, 2010 20:49
Z silnikami minikoty dużo się oczytałem i doszedłem do wniosku, że szkoda przepłacać, ale aku to już inna bajka i dlatego szukam czegoś dobrego myślałem o tym http://allegro.pl/akumula...1238129876.html ale czy będzie dobry nie wiem nie znam się i dlatego pytam .
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pon Wrz 27, 2010 21:05
Hmmmm wlasnie z ciekawosci odwiedzilem strone Minn Koty i jakos nie znalazlem u nich baterii. Dziwne czyzby nie prodkowali a ta co jest pod linkiem to tylko naklejka
Wtrącę się odnośnie akumulatorów - bo horrory straszne tutaj koledzy wypisujecie
- Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest aby nie rozładowywać akumulatora 12V poniżej 10,5V (dotyczy to wszystkich typów spotykanych popularnie baterii)
- Po drugie do każdego akumulatora eksploatowanego na zasadzie rozładowanie/ładowanie rozsądnie jest zaopatrzyć się w odpowiedni prostownik
- Po trzecie akumulatorowi zaszkodzi zarówno zbyt duży jak i zbyt mały prąd ładowania - najzdrowiej jest gdy jest on ładowany prądem wynoszącym 10% jego pojemności: i tak np: akumulator 100Ah ładujemy prądem 10A.
Pozostaje jeszcze jedna sprawa - właściwy dobór pojemności akumulatora do mocy silnika.
Sprawa wygląda tak: prąd długotrwałego rozładowania akumulatora powinien wynosić min. 120% maksymalnego prądu pobieranego przez silnik (obie wartości są podawane w dokumentacji tych urządzeń)
W zasadzie można by powiedzieć, że im pojemność baterii większa tym lepiej - to prawda, nic się nie stanie akumulatorowi jeżeli będzie rozładowywany zbyt małym prądem - po prostu dłużej sobie popływamy.
W odwrotnej jednak sytuacji, czyli jeżeli akumulator będzie zbyt mały, można załatwić i akumulator i silnik.
xabretm, Akumulatory AGM nie odnoszą się tu do niczego co napisałeś.
Jest to taki sam akumulator jak inne z tym że elektrolit jest zamknięty w pampersie ( chyba już pisałem o tym) rozładujesz go do zera i po kolejnym naładowaniu będzie miał taki sam prąd rozruchowy.
100 ah nigdy bym nie ładował 10 a. Automatyczne prostowniki nawet na to nie pozwolą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.