Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Moje przynęty spinningowe.

toruń1986 

Posty: 1
Skąd: Toruń


Wysłany: Śro Gru 21, 2011 22:51   Moje przynęty na spining

Witam serdecznie wszystkich Wędkarzy, chciałbym się Was poradzić o to czy zmienić coś w swoim skromnym wyposażeniu spinningowego pudełka i ewentualnie co na jaką rybę warto teraz użyć na rzece Wisła w Toruniu.Oraz co mógłbym zmienić w przynętach , może pomalować główki ? czekam na Wasze fachowe porady i z góry dziękuje za odpowiedzi. Dodam tylko ze 50 % zawartości zdjęć to rzeczy znalezione nad wodą(w wodzie) wobler, kopytka blachy.Czy któreś z tych przynęt nadają się na Sandacza? Czy łowiąc np na spławik lepiej założyć made czy coś innego?, czy lepiej spróbować z gruntu? Co sądzicie?



Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Stejdooo 
Spinn 4ever


Pomógł: 7 razy
Posty: 101
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Elbląg


Wysłany: Czw Gru 22, 2011 16:45   

Nie wiele tych przynet . Zainwestuj w kilka większych obrotówek , wahadłówek oraz kopyt i ripperow bo większego wyboru w twoich przynetach nie ma . Teraz w grudniu użył bym większych przynet i prowadziłbym je blisko dna lub w toni . Na sandacza te gumy są ok . Mój znajomy często jeździ nad wisłę za sandalem , i najczęściej łowi na zarówy lunatica z powodzeniem . A na mniejsze okonie sam używam gum magot .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
su_mik 
spining to nalog :P


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy
Wiek: 39
Posty: 1092
Otrzymał 84 piw(a)
Skąd: Aktualnie z Paryza


Wysłany: Pią Gru 23, 2011 01:27   

toruń1986 napisał/a:
Czy łowiąc np na spławik lepiej założyć made czy coś innego?, czy lepiej spróbować z gruntu? Co sądzicie?


To pytanie chyba tutaj nie pasuje kolego :?:
_________________
su_mik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piotreq 
spinfan


Pomógł: 121 razy
Wiek: 46
Posty: 1414
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Pią Gru 23, 2011 11:49   

Kolego toruń1986, przy złych "wiatrach" to Twój zapas jest na góra 2-3 wyprawy, teraz masz okres zimowy, warto rozbudować swój arsenał :okok: Na sandacza przede wszystkim gumy, parę ich posiadasz dokup więcej kopyt i ripperów kolorystyka żółte, seledyny, fiolet, perła z różnymi wariacjami rozmiary to 3"-4" główki 7-15gr luzik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
gumiak9 

Pomógł: 16 razy
Wiek: 34
Posty: 212
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Lubań


Wysłany: Pią Gru 23, 2011 22:44   

RadmorFan napisał/a:
Jakoś Wasze kolekcje przynęt wyglądają tak.... marnie :) Większość bardziej przypomina zestawy z hipermarketów. Brakuje klasycznych wahadłówek, jak są woblery to też ani to na rzekę czy na jezioro. Czym kierujecie się kupując przynęty? Może warto dodać taki opis do zdjęć? Swoje zamieszczę jutro :)

[ Dodano: Czw Wrz 29, 2011 11:29 ]
Mam nadzieję, że moderator nie pogniewa się za post pod postem, ale niestety nie mogę już edytować postu. Prosiłbym o ewentualne scalenie.

Kupując przynęty kieruję się przede wszystkim swoim doświadczeniem z przynętami. przez 17 lat można już stwierdzić co jest łowne a co nie :)

Pierwsze pudełko to zestaw okoniowy. Zawiera paprochy, kopytka i twistery oraz kilka przynęt do Drop Shot-a (początki). Nie uważam, że każdy łowca okoni powinien mieć setki gum w setkach kolorów. Ja wolę sprawdzone modele i kolory. Przeważa Relax.

Obrazek

Drugie pudełko to woblery i obrotówki pstrągowo - okoniowe. Obrotówek mało, gdyż ostatnio kilka sztuk zostało zerwane / bądź poszło do ponownego lakierowania. Z woblerów są to sprawdzone modele i kilka samoróbek. Planuję zakupić małego Bullhead-a i ze dwa - trzy Hornety.

Obrazek

Trzecie pudełko to zestaw szczupakowo - sandaczowy. Pusta przegródka jest na wahadła, które do potrzeby fotografii powędrowały na pokrywę pudełka. Z wahadeł sprawdzone modele Alga / Gnom / Mors, do tego jedna Karlinka =) Gumy to ponownie głównie Relax. Tutaj też nie przesadzam z ilością, gdyż na łowienie nad rzeką zabieram max jedno pudełko. Ewentualne straty zawsze można nadrobić w sklepie wędkarskim ;) Podstawowe kolory i modele. Kiedyś próbowałem z nowościami Storma / Lunker'a czy Berkley'a ale nie przynosiły one oczekiwanych efektów.

Obrazek


Na koniec chciałbym poruszyć kwestię ilości przynęt. Uważam, że nie warto przesadzać z ilością. Gumy po pewnym czasie zmieniają odcień, parcieją czy po prostu tracą swoje walory. Przechowywanie w walizkach na narzędzia 10 kg paprochów bez główek to dla mnie... choroba. Wielu rzecznych spinningistów zabiera ze sobą jedną wędkę, torbę w której ma aparat, pudełko, jedzenie, akcesoria itd i nie zawsze też zmieści się tam kilka pudełek. A przeciskać się przez zarośla z walizkami przynęt to dopiero musi być katorga... No chyba że jest się PRO wędkarzem i jeździ się tylko nad wody komercyjne, gdzie trawa jest dokładnie przystrzyżona :) Ale to już nie jest wędkarstwo, tylko udawanie prawdziwego wędkarza.
Bardzo ładne przynęty :) druga przegróska od lewej oraz trzecia przypominają mi woblery Ś.P. Gębskiego lub Sendale, mam racje? Jeżeli chodzi o Bullheada to nie łowiłem.Z imitacji głowacza wypróbowałem Dorado Scout nie podszedł mi zbytnio. Może to być też spowodowane jego pracą, wobler mocno "kopie" co mi niezbyt odpowiada. Jeżeli chodzi o Hornety to sam też mam zamiar kupić kilka sztuk, z opinii wielu uchodza za dość uniwersalne. Od siebie polecam Dorado Invader- dla mnie zdecydowanie najskuteczniejszy wobler pstrągowy. Doradził mi go sprzedawca w miejscowym sklepiku, cenowo wychodzą atrakcyjniej niż np Salmo a są również skuteczne. Na uwage zasługują kotwice- są z cienkiego drutu, pstrąg nawet sporych rozmiarów im nie podoła, ale na zaczepach szybko się wyginaja. Za to są chwytne i jeszcze żadna ryba mi z niego nie spadła. Pod wieczór za to świetne są owadopodobne Dorado Magic :)
_________________
Robinson Diplomat Top Spin 270 5-18 + Max Empire 3000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Sob Gru 24, 2011 13:21   

Piotreq napisał/a:
Kolego toruń1986, przy złych "wiatrach" to Twój zapas jest na góra 2-3 wyprawy

Hehe- przyjedź do mnie na ryby, a udowodnię Ci że to zestaw na 2-3 godziny, a nie wyprawy :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Przynęty i zanęty » Przynęty sztuczne » Moje przynęty spinningowe.

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum