Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 14:23 Spinanie się szczupaka
Witam! Jak w temacie mam problem ze spinaniem się szczupaka w trakcie holu. Nie ma różnicy czy łowię na blaszkę z kotwicą czy gumę z jednym hakiem - 70% szczupaków się spina. Wędzisko Spinning Shimano Catana 2.70, żyłka Balzer Siglon V-line 0.26. Dodam, że pierwszy rok łowię na tego kija i na tą żyłkę - według mnie coś jest nie tak z kijem(i tego właśnie najbardziej się obawiam) albo z żyłką - czy ktoś miał podobny problem, jak to rozwiązać - proszę o treściwe podpowiedzi- co zrobić?
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 14:38
A jak wygląda hol z Twojej strony, czy masz dobrze wyregulowany hamulec, który w trakcie holu nienagannie pracuje i pod wpływem ataków ryby oddaje żyłkę, Catana jest wyjątkowo miękką wędką i według mnie jej największą zaletą jest szybkie męczenie ryby w trakcie holu, więc spady raczej nie są przez ten spinn
iksmen
Pomógł: 22 razy Wiek: 46 Posty: 375 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Mazowsze
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 14:45
Może luzujesz żyłkę podczas holu i szczupaki wykorzystują ten błąd.
gumiak9
Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Posty: 212 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Lubań
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 16:01
Siglon V ja stosuje raczej na przypony, bo jest rozciągliwa, może spróbuj mniej rozciągliwej. Błąd tkwi albo w słabym zacięciu ( może to być wina kotwic) albo błedy podczas holu
_________________ Robinson Diplomat Top Spin 270 5-18 + Max Empire 3000
Hamulec mam dobrze wyregulowany - po dwóch sztukach, też brałem to pod uwagę, ale odpada...Co do zacięcia, jest już automatyczne, po 16 latach wędkowania , dziwne jest właśnie to, że w poprzednich latach nie miałem takich "wpadek" , dopiero po zmianie kija i żyłki (i dlatego właśnie biorę pod uwagę te dwie możliwości)...zaznaczę jeszcze to, że kilka sztuk które udało mi się doholować blisko łodzi były zaczepione hakiem dosłownie o sam koniec pyska(może tak mizernie biorą te szczupaczki), ale nie chce mi się wierzyć, że aż tyle sztuk jednego dnia - np. wczoraj 6 sztuk urwałem podczas holu, dwa udało się wyciągnąć...innego dnia 4 poszły... Dodam jeszcze, że wędkuję kupę lat i nie to, że robię z siebie wykwintnego wędkarza, ale technika połowu w tym przypadku raczej nie zawodzi.
_________________
iksmen
Pomógł: 22 razy Wiek: 46 Posty: 375 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Mazowsze
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 17:03
Przesiądź się z żyłki na plecionkę. Powinno pomóc.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 17:10
kristoff, miałem podobny problem w tamtym roku.Powodem spiec były zbyt delikatne zacięcia z mojej strony albo niemrawe brania.Twój problem może też tkwić w zbyt rozciągliwej żyłce
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 17:15
Może rzeczywiście jest tak jak piszesz, że szczupaki atakują dość mizernie i zachaczane są tylko za koniec pyszczka. I po krótkim szarpaniu sie wychaczają. Ciężko jest podać dokładną przyczyne. Spróbuj zrobić jak pisze iksmen, założyć plecionke. Hol będzie wtedy bardziej na sztywno i przy umiejętnej walce niebędą powstawały luzy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.