Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 15:20
pawel1993 napisał/a:
Ja ostatnio zauważyłem że brania bardzo wzmagają się na kilka godzin przed burzą, ale może to był po prostu przypadek.
U mnie jest to na normalnym poziomie, że przed burzą rybki zdecydowanie lepiej biorą, ciężko to wytłumaczyć, można by się pokusić o jakąś analizę - ale kto zamieni się w rybę i odpowie na pytanie czemu tak jest ?
a jeśli chodzi o deszcz? słyszałem że po deszczu też ładnie biorą.
[ Dodano: Czw Sie 12, 2010 21:22 ] pawel1993, z tą burzą to chyba racja dzisiaj tak 4h przed burzą ryby brały niesamowicie. Praktycznie robak do wody jest ryba i ryby o wodę stukały niesamowicie.
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 08:18
Padający deszcz wypłukuje z ziemi dużo pokarmu atrakcyjnego dla ryb (mikroorganizmy, małe żyjątka itp), który wraz z wodą spływa po brzegu do zbiorników uaktywniając w ten sposób żerowanie ryb
Witam. Jestem stosunkowo nowym wędkarzem i mam małe pytanie. Słyszałem, że w sobotę mam być 4-6 stopni i opady. Jeżeli opady mnie szczęśliwie ominą to opłaca się zasiąść nad wodą ? Już trochę czekam na ten moment ;p. Wcześniej tylko czasami łowiłem na prywatnych łowiskach. Teraz mając kartę wędkarską i odpowiednie zezwolenia czuję się wolny ;p. Więc jak myślicie? Jest sens w siedzeniu w sobotę nad wodą?
Ulubiona metoda: Spławik,Grunt
Pomógł: 4 razy Posty: 74 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kuj-Pom
Wysłany: Śro Mar 28, 2012 19:53
Ja idąc połowic ryby na jezioro nastawiam się na wypoczynek i nie ważne czy coś złapie czy nie - dobrze by było oczywiście coś złapać ale to jest drugi plan - liczy się relaks . Dla mnie musi być ładna pogoda. A gdy ganiam po rzece za drapieżnikiem to już mi obojętna czy jest pogoda czy nie
Ty pewnie się pytasz czy ryba będzie brała Mój kolega ostatnio był wędkować w bardzo silny wiatr łapał tylko na koszyczek ponieważ na spławik się nie dało i nałapał około 20 kg ryb głównie leszczy. płoci i okoni.
Dla mnie też liczy się relaks. Po prostu samo siedzenie nad wodą mi sprawia wielką przyjemność. Mam zamiar łowić na koszyczek. I nie pytam o to czy będą brały, tylko o to czy da się w takich warunkach wytrzymać .
Osobiście nie zwracam uwagi na ciśnienie, wiatr etc. po prostu idę nad wodę kiedy mam czas. Choć kiedyś łowiłem w przerwie pomiędzy burzami i efekty były zaskakująco dobre (głównie leszcze ale trafił się też karaś i dwa spore liny) . Pamiętam również opowiadania starszych wędkarzy o częstych braniach węgorzy tuż przed burzą ale nie wiem jaki mogłoby mieć to na nie wpływ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
.
Bardzo nieprzyjemnie się robi jak walnie w wodę niedaleko nas 
? Już trochę czekam na ten moment ;p. Wcześniej tylko czasami łowiłem na prywatnych łowiskach. Teraz mając kartę wędkarską i odpowiednie zezwolenia czuję się wolny ;p. Więc jak myślicie? Jest sens w siedzeniu w sobotę nad wodą?
