Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Który byś nie kupił pewnie będziesz zadowolony.Sam kilka dni temu kupiłem blue arca 9300,narazie nic nie mogę powiedzieć,kręciłem nim tylko na sucho w domu.Opinie osób które go użytkują są pozytywne.Passion kręci kilka lat i zdaje egzamin,także blue arc na pewno się sprawdzi.
Rozumiem, ale te kołowrotki znacznie sie różnią więc na pewno któryś jest lepszy a któryś gorszy
borys napisał/a:
Mogę zagwarantować, że żaden z w/w kołowrotków nie toleruje bezpośredniego kontaktu z woda. Nawet długotrwałe ulewne deszcze potrafią zatrzymać kołowrotek. Radzę nie moczyć a jak juz się stanie to nie wędkować tylko wysuszyć.
Nie zamierzam z tym kołowrotkiem pływać chodziło mi raczej o odporność na tzw. ochlapanie wodą, lub jak napisałeś deszcz.
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 21:11
Dlatego powtarzam, RedArc i jego bracia mają z tym problem.Sam kiedyś nawet wykluczyłem go jako zakup z tego powodu - ostatecznie jednak go kupiłem i jestem zadowolony.Wracając do odporności na wodę to mój kilka razy delikatnie głośniej pracował nawet po kontakcie z rosą w wilgotny poranek dlatego stawiam, że ochlapanie go wodą z pewnością spowoduje podobne objawy.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 21:25
erwinnf napisał/a:
Nie zamierzam z tym kołowrotkiem pływać chodziło mi raczej o odporność na tzw. ochlapanie wodą, lub jak napisałeś deszcz.
Na przypadkowe ochlapanie każdy kołowrotek będzie odporny tak jak przelotny deszczyk. Ekstremiści łowią w ulewnym deszczu kilkanaście godzin...żadna z tych konstrukcji tego testu nie przejdzie...a skąd wiem? Jestem ekstremistą
erwinnf napisał/a:
Rozumiem, ale te kołowrotki znacznie sie różnią więc na pewno któryś jest lepszy a któryś gorszy
Zasadnicza różnica to przede wszystkim Tuff Body w Blue Arc, czyli metalowa obudowa bardziej odporna na uszkodzenia ale też stabilniej trzymająca "bebechy". Grafit jaki by nie był nigdy nie da takiego podparcia np. łożyskom jak obudowa metalowa. Po pewnym czasie grafitowa obudowa się poddaje i tym samym robią się luzy których nie da się zniwelować. Stąd też taka różnica w cenie. Wracając do łożysk to seria blue 9xxx ma ich więcej. Mimo, ze nie jestem wyznawca zasady "im więcej łożysk tym lepszy kołowrotek" to w przypadku porównania Passiona z blue Arcem jest to uzasadnione. Lepsza kultura pracy bo lepsze materiały. Jak wspomniałem łożyska mają stabilniejsze podparcie (aluminium) i tym samym dłużej można się cieszyć bezstresową pracą kołowrotka.
Ostatnio zmieniony przez borys Sob Lut 04, 2012 21:25, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 21:25
Tak jak pisze Borys po kąpieli dobrze wysuszyć i będzie o.k.,ja posiadam z 5-6szt blue i red,wszystkie przeszly po 10-20 kąpieli,po wysuszeniu minimalnie głośniej szumią,ale wszystko funkcjonuje prawidłowo
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 21:50
Kolego erwinnf, z tych podanych przez Ciebie kolowrotkow postawilbym na Red Arca. Mam i nie zaluje. Moim zdaniem mocniejsza konstrukcja od Ryobi. Tez mialem ale juz nie chce. Reda tyram juz dwa sezony i oprocz lozyska w rolce nic sie nie dzieje a tak jak Borys rowniez jesteml ekstremista bo nawet czasami plywam z kolowrotkami w rzece lecz pomimo to Red po wysuszeniu pracuje normalnie. Z Ryobi juz tak nie bylo.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 22:22
su_mik napisał/a:
rowniez jesteml ekstremista bo nawet czasami plywam z kolowrotkami w rzece
Tak, potwierdzam, Sumik jest emocjonalnie związany z Redem i zabiera go nad każda wodę nawet do wanny Sory Łukaszku za ten żarcik ale wiesz...nie mogłem się powstrzymać . Faktycznie muszę przyznać, że Łukasz znakomicie pływa z Zauberem jednak Zauber niestety nie pływał znakomicie z Łukaszem a właściwie to chodzi o dalszą współpracę której odmówił po kąpieli. Jak wcześniej wspomniałem wszystkie Zaubery jak i jego klony i tym podobne bardzo nie lubią wody (jak na ironię) dlatego uczulam na ten dosyć istotny szczegół i dodam jeszcze, że gdyby nie ten uciążliwy ale dotyczący większości kołowrotków (nawet dużo droższych) problem z odpornością na wodę to Red Arc przeskoczyłby śmiało dużo droższe modele.
zastanawiam się nad Shimano Super GT 2500 RC lub droższym Biomaster 2500 RB. Mam Nexave 2500 FB od 2 lat przy spiningu i jest ok, a Super GT a tym bardziej Biomaster to wyższa pólka.
roland
Pomógł: 1 raz Wiek: 43 Posty: 162 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Głogów
Wysłany: Nie Lut 12, 2012 09:45
Właśnie nabyłem wędkę dragon express 2,75 cw 7-30g teraz szukam młynka do powiedzmy 200zł co byście mi polecili ?
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Nie Lut 12, 2012 13:53
erwinnf, daruj sobie kolowrotki Shimano w tej cenie i w tej wielkosci. One tak bardzo sie nie roznia od tego Nexave. Zobaczysz ze po roku uzywania przy srednio ciezkim spiningu bedziesz chcial sie ich pozbyc ze wzgledu na luzy. A wszystko za sprawa grafitowej obudowy.
Za ta cene spokojnie kupisz Reda z Spro i uwierz mi bedziesz bardziej zadowolony niz z Shimano. Mam reda od dwoch sezonow i poza siadnietym lozyskiem w rolce nic a nic sie mu nie dzieje. A uzywam go do lekiego jak i ciezkiego spining.
erwinnf, daruj sobie kolowrotki Shimano w tej cenie i w tej wielkosci. One tak bardzo sie nie roznia od tego Nexave. Zobaczysz ze po roku uzywania przy srednio ciezkim spiningu bedziesz chcial sie ich pozbyc ze wzgledu na luzy. A wszystko za sprawa grafitowej obudowy.
ale czy korpus z aluminium robi aż tak wielka różnice, shimano z serii aero tez miały korpusy z grafitu...
su_mik napisał/a:
erwinnfZa ta cene spokojnie kupisz Reda z Spro i uwierz mi bedziesz bardziej zadowolony niz z Shimano. Mam reda od dwoch sezonow i poza siadnietym lozyskiem w rolce nic a nic sie mu nie dzieje. A uzywam go do lekiego jak i ciezkiego spining.
już miałem kupować blue arca 9300 ale jakoś ostatnio pobawiłem się kolegi SUPER GTM ale RA no i powiem ze chyba mi bardziej pasuje od spro. tyle ze podobno RC a RA to różnica. nie wiem jak będzie z trwałością, chciałbym żeby mi posłużył kilka lat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
ale wiesz...nie mogłem się powstrzymać 