Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Śro Lis 18, 2009 22:34 Tarliska na własną rękę
Witam, mam w weekendy troche czasu i chciałem go jakoś pożytecznie zagospodarować (oczywiście to ten czas kiedy nie jestem na rybach). Wpadłem na pomysł by pomóc trochę naszym biednym wyprostowanym kanałom (niektórzy nazywają je rzekami). Ryby w takich wodach mają problem z odbyciem tarła, pomyślałem że mógłbym przygotować kilka tarlisk. Pytanie tylko jak ma się do tego prawo?? Czy mogę np do wody wrzucić jałowca (słyszałem że z tego właśnie krzewu można robić tarliska)?
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Śro Lis 18, 2009 22:55
Musisz się skonsultować z kołem lub okręgiem, generalnie z kimś kto jest opiekunem prawnym wód. Nie możesz niczego robić bez wiedzy zarządzających, mimo Twoich szczytnych celów możesz napytać sobie kłopotów.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 14:26
Zrób tak jak pisze Borys.
Myślę, że nie powinni mieć nic przeciwko temu a dodatkowo może otrzymasz pomoc w postaci informacji jak takie tarliska powinny wyglądać, z czego je zrobić, gdzie umieszczać itd.
Czasami po prostu nie wystarczy wrzucić do wody kilku gałęzi by ryby zaczęły się tam trzeć.
Sorki ze trochę może nie w temacie, ale gdzie Ty w Białymstoku masz jakieś rzeki/kanały? u nas jedynymi rzeką jest Narew, Biebrza i jakieś mniejsze, ale na nich naturalnych tarlisk raczej jest sporo..
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 12:10
No poczytałem sobie trochę i popisze co teraz wiem przedsięwzięcie od strony technicznej może okazać sie banałem, w porównaniu przegłosowaniem i zalegalizowaniem tego faktu,wybudować możesz nielegalnie i trzymać w tajemnicy strefę wyłożenia krześlisk, za co przez cały sezon będą was "błogosławić" spiningisci urywający przynęty , grunciarze sprężyny itd..
cyt ..Budowa sztucznych tarlisk dotyczy zarówno jezior, jak i stawów. Sztuczne tarliska mogą mieć różną postać w zależności od gatunku ryb, dla których są one przeznaczone. Sztuczne tarlisko dla ryb litofilnych to po prostu wysypany na dno zbiornika piasek lub żwir. Aby stworzyć takie tarlisko wybieramy miejsce o głębokości 2-3 metry i zimą na lód wysypujemy w tym miejscu żwir lub piasek. Po zejściu lodu, piasek pokrywa dno, tworząc odpowiednie podłoże do rozrodu np. sandacza.
Sztuczne tarliska tworzy się również z substratu roślinnego lub z tworzyw sztucznych. Bardzo ważne przy budowie sztucznych tarlisk z substratu naturalnego jest użycie materiału odpornego na gnicie np. gałęzie drzew iglastych (jałowiec, świerk), trzciny czy korzeni turzycy. Sztuczne tarliska czyli inaczej krześliska mogą mieć przeróżną formę od zwykłych gałęzi sosny lub świerku zakotwiczonych w dnie (składa tam ikrę np. płoć) aż po skrzynki wyłożone gałązkami drzew iglastych, krzewinkami wrzosu lub wełną drzewną (krześliska dla sandacza), a nawet krześliska pływające lub zawieszone na odpowiedniej głębokości w toni wodnej. Często zamiast substratu roślinnego używa się do budowy krześlisk tworzyw sztucznych. Ich przewagą jest odporność na gnicie i uszkodzenia mechaniczne. Zadaniem takiego krześliska jest stworzenie odpowiedniego podłoża do złożenia ikry a także umożliwienie nam po odbytym tarle przeniesienia krześliska ze złożoną ikrą np. z jeziora do stawu." Autor: Rafał Wanat, Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kalsku
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 14:32
Hektores, myślę że fakt tworzenia tarlisk powinien byc zgłoszony, choćby ze względów własnego bezpieczeństwa. Myślę ze nikt nie chciałby byc oskarżonym o tworzenie tarlisk pod "własne potrzeby", dlatego dla świętego spokoju lepiej to zgłosić.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 14:57
Borys ja tez jestem za tym by takie rzeczy były wykonywane jak należny ,tarliska jak najbardziej ale wedle wszystkich zasad obowiązujących .Tak jakoś nieopacznie napisałem poprzedni post
ale podoba mi się to że wiele powstaje stowarzyszeń miłośników jakiejś rzeki i dbają o nią
fajna sprawa
Sorki ze trochę może nie w temacie, ale gdzie Ty w Białymstoku masz jakieś rzeki/kanały? u nas jedynymi rzeką jest Narew, Biebrza i jakieś mniejsze, ale na nich naturalnych tarlisk raczej jest sporo..
Pozdrawiam
No nie powiesz mi, że Narew w okolicy Białegostoku nie jest regulowana. Jazów na rzece jak w Moskwie rakiet, Rzeka jest bardzo wyprostowana, woda przepływa znacznie za szybko. Koryto od jazu w Rzędzianach do Ruszczan zostało wykopane, a rzeka zaczyna kręcić dopiero za jazem w Złotorii. W starorzeczach w których kiedyś woda nie wyrabiała sie na zakrętach teraz powoli zarastają i wysychają. Tarlisk nie ma za wiele a te które są oblegane są przez wędkarzy. Jednym z tarlisk jest starorzecze bezpośrednio przylegające do rzeki pod mostem w Żółtkach, całe szczęście maja tam wprowadzić zakaz łowienia od 1 grudnia, drugie to starorzecze obok jazu w Złotorii, płytka woda która wiosna szybko się nagrzewa tez jest idealnym miejscem dla ryb do odbycia tarła. Inaczej sprawa przedstawia się w Narwiańskim Parku Narodowym. Tam rzeka ma sie dobrze a ryby maja sporo miejsc by sie schronić. Woda jest niedostępna z brzegu to i mała presja wędkarska. Inaczej sprawa ma się z kłusownikami, ale to epidemia z którą boryka się cała Polska.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.