Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Śro Paź 19, 2011 18:55
Pośrednio ma, ale kolego aziq52, te końcówki są i tak bez sensu, przecież im cięższa wędka (po dodaniu obciążenia dolnika jej masa wzrasta, tak żeby wyważyć zestaw) tym komfort łowienia mniejszy i zmęczenie ręki większe Najlepiej zmontować (dobrać) zestaw w taki sposób, żeby środek ciężkości był w punkcie 10-15cm od stopki kołowrotka albo na końcu korka
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Janusszr
Pomógł: 1 raz Posty: 46 Skąd: Pojezierze suwalskie
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 14:27
Piotreq napisał/a:
Pośrednio ma, ale kolego aziq52, te końcówki są i tak bez sensu, przecież im cięższa wędka (po dodaniu obciążenia dolnika jej masa wzrasta, tak żeby wyważyć zestaw) tym komfort łowienia mniejszy i zmęczenie ręki większe Najlepiej zmontować (dobrać) zestaw w taki sposób, żeby środek ciężkości był w punkcie 10-15cm od stopki kołowrotka albo na końcu korka
Mylisz się kolego. Faktycznie ciężar wędziska wzrasta po dodaniu obciążenia, niemniej komfort łowienia również wzrasta. Nie chce mi się liczyć momentów obrotowych, ale wyważając wędzisko samym kołowrotkiem musimy operować np. cięższym kołowrotkiem o 100g. Dokładając ciężar w dole dolnika wystarczy nam ciężar pięciokrotnie mniejszy. Wniosek: kij + kołowrotek ważą razem niej. To tylko oczywiście przykład. Stosunek tych ciężarów będzie różnił się w zależności od sprzętu którym dysponujemy.
Środek ciężkości wg mnie powinien znajdować się na wysokości szpuli kołowrotka. Czyli zazwyczaj w odległości 5-7cm od stopki.
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 19:33
Janusszr, środek cieżkości powinie być tam gdzie nam najwygodniej się trzyma wędkę. Ktoś może trzymać na korku nad kołowrotkiem, kto innym stopkę będzie miał mieszy palcami. Niemożma obliczyć matematycznie jaki kołowrotek jaką wyważy wędke idealnie. Liczy się tu długość dolnika, jak i długość samego blanku. Co z tego jak 2 wedki będą ważyły tyle samo jak blank i dolnik będą w różnych rozmiarach. Wtedy ten sam kołowrotek inaczej będzie wyważał wędzisko.
Janusszr
Pomógł: 1 raz Posty: 46 Skąd: Pojezierze suwalskie
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 22:09
Masz rację Kamilu. Chodzi o to by wędzisko nie przechylało się pod własnym ciężarem do dołu lub góry.
Dlatego też twierdzę, że łatwiej jest wyważyć kij dodatkowymi ciężarkami w dolniku, niż samym kołowrotkiem. Czasami nam się to udaje. Na trzy kije spinningowe z których najczęściej korzystam, tylko jeden jest jako tako wyważony samym kołowrotkiem.
Przyznasz chyba Kamilu, że większość spinningistów trzyma stopkę kołowrotka między palcem wskazującym, a środkowym.
_________________ Spinning to jest to , na imię mam Janusz, a wielkość ryby określam po jej oczach
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 22:28
Może i tak ale to niejest regułą, sam trzemam raz za korek, a raz tak jak opisałeś. W zimne dni wole jednak trzemać za korek niż za zimny kołowrotek jak zapomne rękawiczek. Albo jak stopka ma kanty to wtedy lepiej trzymać za korek bo czasami bolą jednak miejsca miedzy palcami, można sobie je poobcierać
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 10:32
Janusszr napisał/a:
Mylisz się kolego. Faktycznie ciężar wędziska wzrasta po dodaniu obciążenia, niemniej komfort łowienia również wzrasta. Nie chce mi się liczyć momentów obrotowych, ale wyważając wędzisko samym kołowrotkiem musimy operować np. cięższym kołowrotkiem o 100g. Dokładając ciężar w dole dolnika wystarczy nam ciężar pięciokrotnie mniejszy. Wniosek: kij + kołowrotek ważą razem niej. To tylko oczywiście przykład. Stosunek tych ciężarów będzie różnił się w zależności od sprzętu którym dysponujemy.
Środek ciężkości wg mnie powinien znajdować się na wysokości szpuli kołowrotka. Czyli zazwyczaj w odległości 5-7cm od stopki.
Sam sobie zaprzeczasz kolego, bo ciężar wzrasta i komfort też wzrasta , chyba jak coś waży więcej o te kilkadziesiąt gram to szybciej męczy niż lżejszy zestaw, poza tym do kołowrotka dobierasz kij i problemu nie ma z bezsensownym doważaniem
Janusszr
Pomógł: 1 raz Posty: 46 Skąd: Pojezierze suwalskie
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 11:13
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi Piotrku. A więc jeszcze raz. Wyważając wędzisko na samym końcu musimy zastosować mniej ciężaru niż byśmy musieli wyważać kij samym ciężarem kołowrotka.
Przykładowo. Kołowrotek waży 300g plus 20g na wyważenie w końcówce wędziska, lub sam kołowrotek ale o wadze 400g. Który zestaw waży więcej? Dobór kija do kołowrotka? A może odwrotnie? A może jedno i drugie twierdzenie w konkretnym przypadku nie ma sensu? Przykład. Mam kij który wprost uwielbiam. Mam również kołowrotek za którym przepadam. Kołowrotek jest za lekki aby wyważyć kij. I co wtedy z Twoją teorią Piotrze?
[ Dodano: Czw Sty 12, 2012 11:20 ]
Kamilu,
raczej producenci tak projektują stopki kołowrotka aby sobie paluchów nie poobcierać
Sam czasami trzymam kij przed, albo za kołowrotkiem, ale mówimy o tym w którym miejscu trzymamy kij zazwyczaj.
[ Dodano: Czw Sty 12, 2012 11:24 ]
I jeszcze raz do Piotrka.
jak ciężki musi być kołowrotek aby wyważyć kij np. pięciometrowy nie mówiąc o dłuższym?
_________________ Spinning to jest to , na imię mam Janusz, a wielkość ryby określam po jej oczach
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 17:06
Januszu to do Ciebie nie ma spiningów 5 m (bo chyba orientujesz się jakiego tematu dotyczy dyskusja) więc ciężko mi wyobrazić sobie wyważanie takiego zestawu Poza tym nie widzę takiego doważania zarówno pod względem budowy kija, którego konstrukcję poprzez doważanie musisz w jakiś sposób naruszyć, obciążenie na początku dolnika wprowadza kij w większe drgania po zarzucaniu przynęt gdyż dźwignia kij-ręka szybciej opada poprzez przeciążenie dołu niż góra się wytłumi, dodanie obciążenia wydłuża dolnik co utrudnia manewrowanie całym kijem to takie proste przykłady co zyskujesz na takim manewrze, według mnie nie warto na opak dobierać zestaw
Piotreq, pięciometrowych wędek spiningowych nie ma.Ale niektórzy do połowu kleni i jazi używają wędek matchowych i feederów.Ich długość najczęściej wynosi 3.90 oraz 4.20.
Ciężko jest wyważyć taki kij więc stosuje się obciążenie na dolniku kija.
Nie założymy do spiningu przecież na klenie kołowrotka wielkości 50 czy 60.
Niektóre firmy posiadają takie kije wraz ze dodatkowym obciążeniem dostosowanym do każdego kołowrotka.Ale temat jest o wielkości kołowrotka do spiningu a nie wędki.
Janusszr
Pomógł: 1 raz Posty: 46 Skąd: Pojezierze suwalskie
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 22:25
Fakt. Temat dotyczy kołowrotka, nie wyważania kija. Jednak jak widzę takie rady........
Nie napisałem, że ten przykładowy kij pięciometrowy jest spinningiem.
A poza tym. Ciekawe Piotrze głosisz teorie. Bardzo ciekawe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.