Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam;) Ja dzisiaj wyskoczyłem z samego rana poganiać trochę za kleniem. Miałem nadzieję połowić coś na pobliskiej żwirowni. Gdy przyjechałem na miejsce nad wodą unosiła sie lekka mgiełka
Niestety na powierzchni wody nie było widać żadnych oznak obecności klenia... Uzbroiłem wędkę w smużaka i przeszedłem się kawałek p brzegu, ale kleni nie spotkałem. Postanowiłem , że przeniosę się na rzekę (jest jakieś 100m od żwirowni). Tak też zrobiłem
Na rzece pobawiłem sie trochę z klenikami, które zdecydowanie atakowały smużaka:)
Niestety żadnej większej sztuki nie udało się przechytrzyć Gdy klenie przestały brać, wróciłem na żwirownię z nadzieją, że tamtejsze klenie wyjdą do powierzchni. Słonko juz ładnie świeciło
Niestety kleni dalej nie było widać Tak wiec postanowiłem zakończyć łowienie... Woda na rzece już jest całkiem przyjemna, więc będzie trzeba na niej szukać kleksów
Jutro (o ile pogoda dopisze) wyskoczę trochę pomachać za lipkiem;)
pozdrawiam
Pomógł: 1 raz Wiek: 39 Posty: 80 Skąd: Swidnik k. Lublina
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 16:14
na zalewie Zembrzyckim z samego ran, dwa zerwane zestawy, jedna płoć i nic, ostro wiało, pobawiłem więc się spiningiem i wróciłem mam nadzieje że następnym razem będzie lepiej
Ulubiona metoda: Feeder
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Posty: 359 Otrzymał 190 piw(a) Skąd: Michalów
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 20:54
karol 1987 napisał/a:
widzę obrotówkę bez stalki nie boisz się obcięć ?????
Chcesz łowić takie rybki to stalka Ci w tym raczej przeszkadzać będzie
Ja jako że już z miesiąc spiningu w ręku nie miałem postanowiłem się dziś z nim pogodzić rewelacji nie było ale trafił się jeden mały jasio i kilka pasiaków
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Posty: 329 Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 11:14
Krótki kleniowy wypadzik i w końcu jeden malec został przechytrzony. Było także kilka wyjść i 2 brania z powierzchni(na razie nie umiem ich zacinać). Miałem także spotkanie z jakimś zwierzem... prawdopodobnie zdziczayłym psem, nieźle mnie nastraszył. Nie widziałem go, ale trochę na mnie poszczekał... a ja ani noża a nic, żeby się obronić. Trochę na mnie powarczał, ja coś krzyknąłem i się spłoszył, wiec ja nogi za pas i na autobus powrotny do domu. Bez borka się tam nie pojawię
Jutro jadę nad jeziorko na tydzień. Mam nadzieję, że uda mi się połowić kilka większych rybek. Powodzenia wszystkim i taaaakiej ryby
WItam, dzisiaj rano pojechałem z kuzynem nad pobliskie stawy. Jednym słowem żenada Z gruntu 0 brań tylko masa zaczepów, na bata wyciągnąłem parę małych leszczy i wzdręgi. Kuzyn z gruntu złapał 3 leszcze takie ok 25cm. Teraz wróciłem na obiad i koło 16 jadę znowu mam nadzieje że coś uda mi się złowić;)
Pomógł: 31 razy Wiek: 29 Posty: 456 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gorlice
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 15:11
Ja dziś wypadzik na stawy w Kobylance. W południe.. Zanęta do wody, zarzucam dwie wędki na spławik. I nagle zaczęło się tak, że nie nadążałem z wyciąganiem rybek. Ale to tylko przez chwilę Ogólnie złowiłem 13 płotek + kilka niezaciętych bo nie dałem rady Właśnie przez to, że nie nadążałem. Jak na krótki wypad myślę, że nieźle.
_________________ Kushiro Lancer Jig 2,7m/4-16g
Shimano Catana 2500 FA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.