Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 21:16 Wahadłówka + antyzaczep
Siemka,
ostatnio w moim posiadaniu jest wahadłówka (przypominająca gnoma, jednak trochę bardziej spłaszczona), która ma "dwu hakową", do której przylegają "druty" biegnące od spodniej strony blaszki.
Blacha niby ma chronić przed zaczepami;) a w zasadzie te druciki...
wygląda ok
przy nacisku, druty się chowają bez większego oporu, więc przy kłapnięciu zębacza powinno być ok:)
Na pewno w 100 % nie będzie działać, ale może większą część zielska ominie;)
ciekawe...:)
będę próbował w ten łikend - przy okazji wyprawy.. a ostatecznie jak sezon się zacznie;) na szczupaka
Ma ktoś coś podobnego?Stosował ktoś?
Będę wdzięczny za wypowiedzi.
p.s.Wertowałem forum, nie natknąłem się na taki temat... jeśli jednak powielam- proszę o wskazanie docelowego tematu i usunięcie tego.
Powiem Ci, że to jest niezłe. Natknąłem się parę razy na haki jigowe z antyzaczepami, ale na wahadłówki nigdy. Wiadomo, że to zawsze pomaga przy łowieniu w miejscu, gdzie jest wiele roślin podwodnych, a zazwyczaj tam szczupak czeka
pewnie i tak ją zerwę;) znając moje szczęscie..
jakoś nigdy nie byłem przekonany do wahadłówek (choć znam ich moc:) )
zawsze obrotówki stosowałem..
zobaczymy:) w łikend krótki test
[ Dodano: Pon Kwi 06, 2009 00:35 ]
Ok, wróciłem.
Krótko powiem...
rzucałem najpierw obrotówką dużą - na Pilicy - zaczepów dużo, zielsko za każdym razem praktycznie musiałem ściągać z kotwicy...
Później wahadłówką - najpierw słowo o pracy - BDB !
Fajnie buja się na boki, miarowo, bez zawirowań, jakichś niespodziewanych manewrów ect.
Sam patent antyzaczepowy spisał się .... ku mojemu zaskoczeniu ZNAKOMICIE.
Sporadyczne przypadki ściągnięcia pojedyńczych "trawek", nawet w dużej gęstwinie, zarówno przy prowadzeniu z prądem, jak i pod.
mogę polecić wszystkim ten model... który zakupiłem.
Na początek maja- będzie jak znalazł !
Pomógł: 4 razy Wiek: 48 Posty: 332 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: wielkopolska
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 16:41
Witam,skorzystam z załozonego tematu.Również jestem zainteresowany wahadłami typu spoon z antyzaczepem.Poproszę jakieś namiary,gdzie mógłbym je zakupić(sklepy internetowe lub allegro)Może macie jakieś inne przynęty do zastosowania w strasznie zarośniętych rzekach, w moim przypadku Noteć.Ryba jest,ale poprowadzenie wabika między trawą,grążelami i innym zielskiem graniczy z cudem,co rzut to zielsko.
_________________ artek
Engine27 [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 13:44
Małe odświeżenie tematu. Również takową zakupiłem lecz nie wiem w jaki sposób to działa... te druciki trzeba w haki jakoś wgiąć czy po prostu na nie załozyć ? w sumie tak wydaje sięok, ale przy uderzeniu w wode one się przecież przesuną ...
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 17:49
Engine27, nie wiem dokładnie jaką wahadłówkę z antyzaczepem kupiłeś, ale w tych typu spoon Rapali to ten drut osłania hak poprzez odpowiednie ustawienie w korpusie błystki, spotykałem też wahadła z pojedynczym hakiem, na którego zadzior zakładany był drut spełniający antyzaczepowe zadanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.