Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
biosteron
Pomógł: 4 razy Posty: 237 Skąd: Internet
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 17:30
Piszesz o swoim okręgu,że świetnie gospodaruje wodami,chwała im za to,ale to jest kropla w morzu.Takie gospodarowanie w skali kraju to może 10%.Sam dobrze wiesz że ryba aby miała medalowy wymiar musi rosnąc latami,pomyśl jaka jest frajda z wypuszczenia 74- ego bolenia i złowienie go jeszcze przez kilka razy.Umiejętne obchodzenie się z rybą po złowieniu jest w tym wszystkim najważniejsze, samo wypuszczenie to ostatnie stadium i też trzeba wiedzieć jak to zrobić w przypadku długiego holu ryby aby przywrócić jej sprawność.A co do zabierania ryb ,to byłoby super jakby był zakaz przez 5 lat zabierania ryb z łowiska.A karta wędkarska powinna kosztować 300zł.Selekcja byłaby samoczynna wśród wędkarzy,dzielących się na etycznych jak i na mięsiarzy.Na Bugu PSR przegoniła od kilku lat sieciarzy i chwała im za to,ale widzę że coraz więcej wędkarzy zabiera każdą rybę jaką złowi do spożycia.Przykro słyszeć nad wodą od starszego pana że złowił bolenia 94 cm,pytam się go bez ogródek: i co??,poszła na patelnie??,eee panie faszerowałem ją .Ile to lat trzeba czekać na tak przepiękny wymiar,ryba to nie grzyb że urośnie przez noc znaczących rozmiarów.Zdaje sobie sprawę że ten portal nie jest za tym, aby propagować C&R, ale można i należy namawiać...Dla mnie największą radość sprawia z darowania życia takiej rybce.. A zdjęcie z zabitą sztuką? Sami oceńcie - nie jest zbyt piękne choć w tle przepiękny krajobraz.Wypuszczenie ryby to frajda, ale "nawrócenie błądzących" to już wielka sprawa .Piszesz @borys że samo wypuszczanie nie wiele zmieni.Oczywiście jeśli na przykładowym łowisku jest 100 wędkarzy, a tylko 2 z nich wypuszcza ryby, to efekt jest marny. Jeśli robiłoby to 98 wędkarzy to rezultaty byłyby widoczne bardziej, niż Ci się wydaje.Wiem że to co napisałem razi wielu na tym portalu,ale od tego ono jest aby wymieniać ze sobą poglądy.
_________________ With nature as with love for woman when not cherish die
Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy Posty: 1142 Otrzymał 101 piw(a) Skąd: Złocieniec / Szczecin
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 17:35
biosteron napisał/a:
Zdaje sobie sprawę że ten portal nie jest za tym, aby propagować C&R,
Zgadzam się po części z jedną jak i z drugą stroną, ale cały czas drażnią mnie słowa "ten portal". Portal tworzą użytkownicy, a Ci z reguły są zarejestrowani na wielu forach tak więc mówiąc ten portal to tak jakbyś mówił o haczyku.pl splawiku.com.pl jerkbaicie itd.. Co za bzdura.
Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę, że wypuszczanie ryb a C&R to to samo, dlatego nie rozumiem negowania, któregokolwiek z tych zachowań, skoro i tak jedno i drugie ma pozytywny wymiar !! Nie ważne Panowie jak wypuszczanie ryb nazwiemy, ważne jest to, że ryba wraca do wody.
borys napisał/a:
Jak to skomentować? dlatego nie utożsamiam się z C&R mimo że ryby wypuszczam.
Maciek, co za różnica? Ty to nazwiesz wypuszczaniem, a inna osoba C&R, dlatego spieranie się w tej kwestii jest bez sensu. Przyznam, że do niedawna też sceptycznie podchodziłem do jakiś haseł z zachodu, ale po dłuższych przemyśleniach stwierdziłem, że jeśli w Polsce znajduje aprobatę C&R to znaczy, że mamy się na czym wzorować, natomiast gdyby to działało w drugą stronę to co Anglicy mogli by przejąć od nas? Chyba niewiele. Chyba nie trzeba się długo zastanawiać dlaczego tak jest.
biosteron
Pomógł: 4 razy Posty: 237 Skąd: Internet
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 17:41
GrzegorzM napisał/a:
Zgadzam się po części z jedną jak i z drugą stroną, ale cały czas drażnią mnie słowa "ten portal". Portal tworzą użytkownicy, a Ci z reguły są zarejestrowani na wielu forach tak więc mówiąc ten portal to tak jakbyś mówił o haczyku.pl splawiku.com.pl jerkbaicie itd.. Co za bzdura.
Może i bzdura.Wiec naprowadzę ciebie ,że mam na myśli portal Wędkowanie.net.
_________________ With nature as with love for woman when not cherish die
Ostatnio zmieniony przez biosteron Wto Lis 25, 2008 17:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 18:09
Przestańcie do jasnej anielki bo znowu wybuchnie jakaś kłótnia a to w końcu nie jest potrzebne.
biosteron, nikt nie zabrania na tym forum propagowania idei C&R, można to robić bez ograniczeń i nikt za to Cię nie upomni, Nazywanie jednak wędkarza nie wypuszczającego ryb /nie o Tobie mowa w tym przypadku lecz ogólnie/, oczywiście jeśli nie mija się to z przepisami, jest moim zdaniem uwłaczające dla tych, którzy nie zawsze stosują się do tej idei.
Ja mogę iść do sklepu i kupić sobie rybę jeśli mam na nią ochotę tylko pytanie skąd ta ryba się w tym sklepie wzięła bo na pewno nie z kosmosu, tylko wyłowili ją rybacy. I co mi z tego, że ja rybę wypuszczę skoro idę do sklepu i kupuję taką samą, tylko wyłowioną przez kogoś innego. Dla mnie to bezsens choć nie ukrywam szacunku dla osób, którzy ryby wypuszczają. Przestrzegam więc przed używaniem słowa "mięsiarz" /wyłączając oczywiście mięsiarzy kłusowników/ bo jest to obraźliwe dla osób, które myślą podobnie jak ja a przy tym nie łamią prawa.
Wiele osób nie wypuszczających ryb śmieje się z tych drugich i również ma na nich swoje określenia, jednak nikt z nich nie mówi tego publicznie. Może się boją a może nie chcą ich obrażać - nie wnikam, jednak u nich to szanuję, natomiast zaczyna powoli mi brakować szacunku dla ludzi którzy szastają słowem "mięsiarz" w stosunku do innych wędkarzy nie łamiących prawa.
Podkreślam jeszcze raz, że moja wypowiedź ma charakter ogólny, w żadnym wypadku personalny.
Bardzo się Cieszę i szanuję wędkarzy propagujących ideę C&R ale nigdy nie będą w moich oczach pozytywnie postrzegani ludzie używający określenia "mięsiarz" w stosunku do innych, oczywiście nie łamiących prawa.
Pomógł: 22 razy Wiek: 47 Posty: 494 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 18:18
Wodnik podsumował sprawę w 100% trafnie. Popieram go i raz jeszcze apeluję - więcej wyrozumiałośni i chęci zrozumienia tematu. Pozdrawiam
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 18:35
biosteron napisał/a:
zanderek napisał/a:
wiec jeśli wszyscy jesteście tacy etyczni i jedyną słuszną metodą jest C&R to ja wam powiem tak ukamienujcie mnie już teraz bo ja tą metodę mam głęboko w .........
Wiem to nie od dziś ,
Jak byś poczytał moje posty wszystkie to byś wiedział dlaczego nieuważam tej metody za właściwą.
W tym roku zabrałem dokładnie 3 ryby z moich wszystkich wypraw wędkarskich plus kilka ryb które zostały złowione na Pucharze Wędkarza Polskiego. Pozostałe ryby wypuściłem ale nie ze względu na tą słynną metodę tylko z tego powodu że miałem taki kaprys a tych wypuszczonych naprawdę było sporo.
Tak więc na koniec biosteron zanim zaczniesz kogoś obrażać to zastanów się nad tym co piszesz.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 19:14
GrzegorzM napisał/a:
Maciek, co za różnica? Ty to nazwiesz wypuszczaniem, a inna osoba C&R
Tak Grześku to jest to samo, ale z nazwy, jak podałem w przykładzie powyżej nie jest jednak tym samym.
Biosteron na tym forum jest ogromna ilość ludzi którzy ryby wypuszczają ale nie są jakimiś ideologami jak niektórzy sygnujący swoje profile C&R. W całym tym sporze chodzi przede wszystkim o to że Ci którzy nie piszą o C&R są z góry traktowani jak mięsiarze. To mnie najbardziej porusza i boli.
Wypuszczałem ryby za czasów kiedy w Polsce jeszcze o C&R ptaki nie śpiewały i często byłem traktowany jak cudak, ale z tego powodu nie robiłem jakiejś nagonki na "innych" niż ja.
Wracając do przykładowego łowiska które podałeś, to weź pod uwagę, że 90 nie złowi ryby, bo zazwyczaj tak jest A łowisk i wędkarzy na których są wypuszczane ryby jest coraz więcej. Weźmy pod uwagę nawet taki OS na Sanie za który rocznie trzeba zapłacić 1400 zł i nie wolno stamtąd zabrać ani jednej ryby! Rocznych licencji już brak, jednodniówki chyba już też się skończyły A jednak....
Sprostuję jeszcze raz to o czym pisał Grzesiek twierdząc ze wypuszczanie ryb a C&R jest tym samym. Nie martwi mnie sama nazwa tylko osoby które utworzyły coś w rodzaju organizacji(że tak porównam) "nacjonalistycznej" i tylko czekać kiedy z krzaków wyskoczy jakaś bojówka w kominiarkach i połamie cię za zabranie okonka który połknął po ogon glizdę. Dlatego była dzisiaj mowa o skrajnościach. Wydaje mi się że wędkarze którzy mocno utożsamiają się z tym "klubem" C&R powinni srogo się zastanowić nad tym co robią, bo niektórzy wymagają już leczenia.
Absolutnie nie miałem na myśli Biosterona w powyższych przemyśleniach tylko tych którzy atakują bez ostrzeżenia. Choć dzisiaj wydaje mi się że osąd o kłusownictwo był nieco pochopny. Właśnie na tej zasadzie działają zwolennicy C&R. Ci którzy łowią i wypuszczają siedzą cicho
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 19:45
wędkaarz napisał/a:
borys podpowiedz, jak ten Twój okręg gospodaruje dokładniej, może coś się przyda
O to musisz zapytać tych którzy się tym na co dzień zajmują. Ogólnie powiem tylko tyle nie zauważyłem by ryb pływało mniej, mimo że wędkarzy jest więcej nad wodą
A tak na marginesie dobra promocja i trochę oleju w głowie nigdy raczej nikomu nie zaszkodziło, brakowało tylko chęci
Bardzo trafnym pomysłem jest tworzenie OSów, dzięki temu okręg pozyskuje potężne środki. O ile się nie mylę to w planach są następne OSy, nie koniecznie na każdym będą obowiązywać stawki i warunki jak na Sanie ale będą pewne obostrzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
.Ile to lat trzeba czekać na tak przepiękny wymiar,ryba to nie grzyb że urośnie przez noc znaczących rozmiarów.Zdaje sobie sprawę że ten portal nie jest za tym, aby propagować C&R, ale można i należy namawiać...Dla mnie największą radość sprawia z darowania życia takiej rybce.. A zdjęcie z zabitą sztuką? Sami oceńcie - nie jest zbyt piękne choć w tle przepiękny krajobraz.Wypuszczenie ryby to frajda, ale "nawrócenie błądzących" to już wielka sprawa 
.Piszesz @borys że samo wypuszczanie nie wiele zmieni.Oczywiście jeśli na przykładowym łowisku jest 100 wędkarzy, a tylko 2 z nich wypuszcza ryby, to efekt jest marny. Jeśli robiłoby to 98 wędkarzy to rezultaty byłyby widoczne bardziej, niż Ci się wydaje.Wiem że to co napisałem razi wielu na tym portalu,ale od tego ono jest aby wymieniać ze sobą poglądy.
A łowisk i wędkarzy na których są wypuszczane ryby jest coraz więcej. Weźmy pod uwagę nawet taki OS na Sanie za który rocznie trzeba zapłacić 1400 zł i nie wolno stamtąd zabrać ani jednej ryby! Rocznych licencji już brak, jednodniówki chyba już też się skończyły 
