Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

C&R

Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Śro Sie 27, 2008 10:44   C&R

Przez ostatnie lata zaobserwowałem dużą zmiane co do wypuszczania ryb, szkoda, że większość tej zmiany to tylko wirtualne słowa, ale jestem dobrej myśli. Natrafiłem nawet na książke którą większośc z młodych, a zarówno starszych wyjadaczy moim skromnym zdaniem powinna przeczytać.

http://www.multicobooks.p...acych_8783.html
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Śro Sie 27, 2008 10:48   

Dla mnie C&R to jest NORMA ale sam z ciekawości zamówię tą książkę by zobaczyć co w niej piszą!

I w książce jest niby opisane co czuje ryba gdy ją złowimy -i właśnie tego jestem ciekaw!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Michal15 

Pomógł: 7 razy
Posty: 247
Skąd: Młynek


Wysłany: Śro Sie 27, 2008 15:25   

Ja juz w tym wieku wypuszczam :> A nauczył mnie tego wójek, który cały czas mi tłumaczył żebym wędkował dla przyjemności a nie dla mięsa. I chwała mu za to. Teraz wypuszczam każda złowioną rybę, czy to duża czy mała :P
_________________
Konger Aviator 3.90/150 + Konger Black Carp 850

Mikado Ultraviolet HF 3.90/120 + Shimano Nexave 4000 FB

Konger Tiger Cross Maxx 7-25 + Spro Passion 740 FD

York Avant 450/20 + Cormoran Rodeo GTi 11PiF 3000

Moje sprzęty ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
staszek80 
po prostu wędkarz


Wiek: 38
Posty: 104
Skąd: Mińsk Mazowiecki


Wysłany: Śro Sie 27, 2008 19:46   

Nie przesadzajmy z humanitaryzmem w stosunku do zwierząt. i nie chodzi mi o to, że mamy prawo znęcać się nad nimi; bo nie mamy. Od zawsze zwierzęta były pożywieniem dla ludzi, i ja nic złego nie widzę w tym, że wędkarz weźmie sobie jedną czy dwie ryby na kolację. Musi spełnić tylko pewne warunki:
1) ryba wymiarowa nie objęta ochroną
2) nie zmarnuje jej.
Można na to popatrzeć także z takiej perspektywy: wyciąganie ryby na siłę z ich naturalnego środowiska powoduje u niej nie tylko ból związany z holem ryby, ale także ogromny stres, który czasem jest przyczyna śmierci ryby, a wszystko tylko po to żeby zrobić sobie zdjęcie i pochwalić się znajomym
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Śro Sie 27, 2008 20:10   

C&R jest oczywiście tylko indywidualnym wyborem każdego wędkarza. Choć 90% ryb złowionych przeze mnie trafia do wody to nie utożsamiam się wcale z metoda "złów i wypuść" jest to kolejny trend który moim skromnym zdaniem jest tylko modą panującą w wirtualnym świecie, a rzeczywistość.....rzeczywistość jest zupełnie inna.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
maniak 


Pomógł: 9 razy
Wiek: 33
Posty: 498
Skąd: Tczew


Wysłany: Czw Sie 28, 2008 10:56   

Autorem tej książki jest jeden z użytkowników innego forum, gość, który ma pojęcie o rybach, choć tej książki nie czytałem bo niedawno wyszła.

C&R wiąże się nie tylko z wypuszczaniem ryb, ale o jej tzw. pielęgnacji przed jej wypuszczeniem, żeby ryba nie nabawiła się jakiegokolwiek stresu i z werwą wróciła zdrowa do wody itp.
Moim zdaniem warto jednak kupić i przeczytać.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Michal15 

Pomógł: 7 razy
Posty: 247
Skąd: Młynek


Wysłany: Czw Sie 28, 2008 11:07   

staszek80 napisał/a:
. Od zawsze zwierzęta były pożywieniem dla ludzi, i ja nic złego nie widzę w tym, że wędkarz weźmie sobie jedną czy dwie ryby na kolację.


Ale ja też nic złego w tym nie widzę :| Tylko ja napisałem jak ja robię, a czy ktoś bierze czy wypuszcza ryby to mnie nic nie obchodzi :) Ja zawsze wypuszczam i będe sie tego trzymał, i nie mam nikomu za złe ze zabije rybe i ją zje. Każdy robi co chce :> Pozdrawiam.
_________________
Konger Aviator 3.90/150 + Konger Black Carp 850

Mikado Ultraviolet HF 3.90/120 + Shimano Nexave 4000 FB

Konger Tiger Cross Maxx 7-25 + Spro Passion 740 FD

York Avant 450/20 + Cormoran Rodeo GTi 11PiF 3000

Moje sprzęty ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
viragolo 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 44
Posty: 192
Skąd: Lewin Brzeski


Wysłany: Śro Paź 15, 2008 10:59   

Jest coraz więcej wędkarzy wypuszczających wszystkie złowione ryby i bardzo dobrze.

Jest też grupa wędkarzy którzy twierdzą, że lepiej "pokłuć" dla jedzenia niż dla zabawy. Jest w tym troszkę racji.

Obie strony mają rację, ale tylko jedno z rozwiązań spowoduje powolne odradzanie się naszych łowisk, drugie doprowadzi do ruiny ( którą już teraz odczuwamy ). Jeśli kochasz ryby dbaj i wypuszczaj, jeśli nie kochasz dbaj o swoje łowiska by było w nich co łowić.
_________________
Człowiek nie przestaje się bawić bo się starzeje, tylko starzeje się bo przestaje się bawić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Śro Paź 15, 2008 15:24   

viragolo napisał/a:
drugie doprowadzi do ruiny ( którą już teraz odczuwamy )


Do ruiny to raczej prowadzi zła polityka zarybieniowa i niekontrolowane kłusownictwo. Gdyby obydwa problemy były rozwiązane w przyzwoity sposób przez gospodarzy naszych wód wszyscy bylibyśmy zadowoleni i ci którzy wypuszczają ryby i ci którzy je łowia żeby zjeść :)
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
viragolo 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 44
Posty: 192
Skąd: Lewin Brzeski


Wysłany: Sob Paź 18, 2008 08:19   

Wody w moich okolicach są w stanie opłakanym :[ nie łowi się już dużych ryb. Wieloletni wędkarze siędzą godzinami, łowią małe leszczyki, płocie lub nic. Aż wstyd tutaj siedzieć.

Dlatego moje zdanie jest tak kategoryczne, całkowity catch&relase, a po rybki nad stawy hodowlane.
Jak rybki się odrodzą wtedy sprawa będzie wyglądała inaczej.

Pozdrawiam
_________________
Człowiek nie przestaje się bawić bo się starzeje, tylko starzeje się bo przestaje się bawić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » C&R

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum