Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Humor i dowcip niekoniecznie wędkarski

6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Wto Sie 26, 2014 14:39   

Grubo, Kosa, gruuuubo...
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
robert pl 
Moderator
Spławik i grunt



Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy
Wiek: 54
Posty: 894
Otrzymał 116 piw(a)
Skąd: Przemyśl


Wysłany: Wto Sie 26, 2014 21:18   

Janosik ożenił się z Maryną. Trwa wesele. Goście tańczą , piją - ogólnie balanga.
Po 24-tej Janosik zaciąga Marynę do drugiej izby żeby skonsumować związek. Zza drzwi słychać piski i krzyki. Po chwili wychodzi Janosik i trzaska drzwiami. Zły jak diabli siada w rogu i pije dwie setki wódki.
Po chwili wraca do Maryny.
I znowu to samo. Zza drzwi słychać piski, stęki i jęki. Po chwili wybiega wściekły Janosik i trzaska drzwiami. Siada w koncie i znowu wychyla dwie setki wódki. Zauważył to stary baca i pyta Janosika co się stało?
- Baco chciałem pobaraszkować z Maryną ale za cholerę nie mogę włożyć "małego" , Maryna jest taka wąska.
Baca na to : Wiesz jest taki stary sposób że trzeba nalać oleju do kubka i włożyć tam "małego" wtedy na pewno się uda...
Janosik szybko pobiegł po oliwe i kubek i biegnie do pokoju gdzie jest Maryna. Znowu zza drzwi słychać przeklinanie i po 10 minutach wybiega wkurzony Janosik.
Podchodzi do niego stary Baca i pyta :
- podziałał sposób z kubeczkiem? bzyknąłeś Maryne?
- Niee!! "mały" nie chce wejść do kubka...
_________________
robert pl

http://img2.demotywatoryf...las1991_500.jpg



Wystawiono 1 piw(a): 6nt    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Czw Sie 28, 2014 22:07   

Kolacja, normalna chrześcijańska rodzina. Nagle dwunastoletnia dziewczynka odzywa się
- Nie jestem już dziewicą...
Cisza. Kilka dłuuugich minut podczas których można by usłyszeć jak mucha się drapie po dupie. Nagle rozpoczęło się piekło.
Ojciec zaczął wrzeszczeć na starszą z sióstr.
- To twoja wina! Non stop się pie**olisz z tym swoim chłopakiem na kanapie w salonie a mała to widzi!
Matka nie pozostała dłużna.
- Tak?! Jej wina?! To ty latasz za spódniczkami na ulicy w biały dzień, to ty pieprzysz się z każdą sekretarką, wciąż znajduje na twoim kołnierzu szminkę i kobiece włosy, a Zuzia to wszystko widzi!
-Taaak?! Nie powiem kto ubiera się jak k***a, kto prowokuje przechodniów! Jesteś zwykłą suką a nie matką!
Matka nie słuchała, zwróciła się do małej Zuzi.
- No cukiereczku, kiedy to się stało? Kto ci to zrobił?
Mała spoglądała na to wszystko z szeroko otwartymi oczami i wydukała
- Pani w szkole powiedziała że nie będę grać na przedstawieniu Dziewicy tylko Pastereczkę...

Wystawiono 3 piw(a): saintwarrior12, KamAnt, 6nt    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
suchy1965 


Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Posty: 82
Otrzymał 65 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Sob Sie 30, 2014 15:23   

Czukcza łowi ryby nad brzegiem Oceanu Lodowatego. Wynurza się amerykańska łódź podwodna, wyskakuje marynarz:
- Rosjanie byli?
- Nie…
Odpłynęli. Po chwili wynurza się rosyjska łódź podwodna, wyskakuje marynarz:
- Amerykanie byli?
- Tak…
- Gdzie popłynęli?
- Na północny wschód.
- Nie popisujcie się tu, tylko ręką pokażcie!


Władze rosyjskie postanowiły wydać Czukczom dowody osobiste.
Do takich dowodów potrzeba naturalnie zdjęć. Jedynemu fotografowi na Czukotce szybko się robota znudziła i stwierdziwszy, że i tak wszyscy jednakowo wyglądają, doszedł do wniosku, że wystarczy sfotografować jednego, a wszystkim pozostałym robić odbitki z tego jednego negatywu.
Wszystko szło pięknie do momentu, kiedy jeden z Czukczów zgłosił reklamację:
- To nie moje zdjęcie!
- No jakże nie twoje? Twoje! Twoja morda!
- Morda moja, kufajka nie moja!


Pierwszy Czukcza w historii opłynął świat dookoła. Po rocznym rejsie urządzono mu wielkie powitanie na Czukotce. Witano go z orkiestrą, okrzyknięto bohaterem narodowym. Dostał też prezenty: telewizor, radio i skrzynkę konserw. Gdy w domu Czukcza włączył telewizor, na pierwszym kanale pokazał się Putin, na drugim też Putin i na wszystkich pozostałych Putin. Czukcza włączył radio, a tam znów: w pierwszym programie Putin, w drugim Putin i we wszystkich pozostałych tak samo. Czukcza wyłączył radio, pomyślał i postanowił, że na wszelki wypadek nie będzie otwierać konserw.


Jedzie młoda matka autobusem i wiezie na kolanach niemowlaka. Obok niej siedzi facet. Dziecko popłakuje, więc matka postanawia go nakarmić. Dziecko jednak odwraca się od piersi. Matka namawia go:
- No, weź cycusia, bo mama odda temu panu...
Dzieciak znów się odwraca, więc matka znów go namawia... I tak w kółko. W końcu facet nie wytrzymuje:
- Decyduj się gówniarzu, bo ja już trzy przystanki za daleko przejechałem!


Kilka dni przed ślubem narzeczony przychodzi do księdza, wręcza mu 200 złotych i mówi:
- Proszę księdza, mam prośbę. Proszę podczas dyktowania mi przysięgi małżeńskiej opuścić słowa: Ślubuję ci wierność, miłość i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Dziękuję z góry...
Przyszedł dzień ślubu. Pan młody pewny siebie stanął przed ołtarzem i wszystko szło dobrze do momentu składania przysięgi małżeńskiej. Ksiądz zapytał bowiem:
- Czy ślubujesz bezgraniczne oddanie swojej żonie, posłuszeństwo wobec każdego jej rozkazu, przynoszenie jej śniadania do łóżka do końca życia? Czy klniesz się na Boga, że nigdy nie spojrzysz na inna kobietę i nawet nie przyjdzie ci do głowy, że inne kobiety żyją na świecie?
Pan młody, ciężko przestraszony i zaszokowany, wybąkał:
- Ta... ta... tak...
Po ceremonii wściekły przybiegł do księdza i pyta, co to miało znaczyć. Ksiądz oddaje mu 200 złotych i odpowiada spokojnie:
- Po prostu przebiła twoją ofertę.


Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem.
Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Malec popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpieprzał w nie swoje sprawy.

Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.
Pracownik szpitala mówi:
- Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
- Co to znaczy?
- Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
- Ale chyba badania można powtórzyć?!
- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
- To co ja mam robić ?
- Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.


Pewien facet jechał sobie samochodem przez cichą wiejską okolicę. Nagle na drogę wyskoczył kogut. Prosto pod koła.
Kierowca zdenerwowany zatrzymał się, wziął ciało koguta i podszedł do pobliskiego domu. Zadzwonił do drzwi, po chwili otworzył farmer. Kierowca skruszonym tonem:
- Przykro mi, ale właśnie zabiłem pańskiego koguta... Może mógłbym coś zrobić, żeby go panu jakoś zastąpić?
- Jak pan bardzo chce... - odparł farmer. - Kury są za domem...


Siedzi dwóch murzynów i jeden mulat w restauracji .Podchodzi kelner i pyta :
-Słucham najjaśniejszy panie ?
_________________


Wystawiono 1 piw(a): robert pl    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 00:46   

1939 rok. Wojna radziecko - fińska. Duży oddział radzieckich
żołnierzy
podróżuje drogą w okolicach granicy. Nagle zza niewielkiego wzgórza
dobiega ich głos:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż dziesięciu Ruskich!
Radziecki dowódca szybko wybiera dziesięciu najlepszych wojaków i
wysyła
ich za wzgórze. Po chwili rozlegają się odgłosy strzałów, po czym
zapada
cisza. Głos odzywa się znowu:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż stu Ruskich!
Wściekły dowódca radziecki skrzykuje naprędce setkę najlepszych z
pozostałych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Rozlegają się strzały,
a po
10 minutach zapada cisza. Spokojny fiński głos rozlega się ponownie:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż tysiąc Ruskich!
Niemożebnie wkurzony dowódca wysyła 1000 wojaków za wzgórze.
Karabiny
strzelają, granaty wybuchają, latają rakiety... i znów cisza.
W końcu jednemu ciężko rannemu Rosjaninowi udaje się doczołgać z
powrotem do dowódcy. Umierając, wydaje z siebie ostatnie słowa:
- Nie posyłajcie więcej naszych... To pułapka... Jest ich DWÓCH

Wystawiono 2 piw(a): robert pl, 6nt    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 09:29   

Posikałem się ;)
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma

Wystawiono 1 piw(a): Kosa    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nukualofa 
Bo ryba jest po to, by nacieszyć nią oko :)


Pomógł: 1 raz
Wiek: 29
Posty: 94
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Torki/ Przemyśl


Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 18:18   

Panowie może nie kawał, ale mnie rozbawiło :) Z zaznaczeniem że nie jestem autorem i kobiety też dobrze prowadzą (ale są wyjątki) :D

Gdy kobieta włącza wycieraczki chociaż nie pada, to znaczy, że będzie skręcać.

Taki sobie cytat znalazłem :>
_________________
Dziennik Wędkarski - Nukualofa
http://www.orybach.pl/top...5949.htm#167064
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
domis14 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Posty: 49
Otrzymał 34 piw(a)
Skąd: Włoszczowice


Wysłany: Śro Wrz 03, 2014 01:32   

A o kierunku informuje, który z nich, przecież to proste, włączy lewy na pewno pojedzie w prawo ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Śro Wrz 03, 2014 12:40   

Moskwa. Zima. Śnieg. Chłopczyk rzuca śnieżkami. Nagle - brzęk tłuczonego szkła. Wybiega stróż, prawdziwy stróż - o surowej minie, z miotłą i goni chłopca. Chłopiec ucieka przed nim i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Po co mi ten cały image dziecka ulicy, te śnieżki, ci koledzy... Po co? Przecież odrobiłem już wszystkie lekcje i mógłbym leżeć w domu na łóżku i czytać książkę mego ulubionego pisarza - Ernesta Hemingwaya...

Hawana. Ernest Hemingway siedzi w swym pokoju, w ogromnej willi, dopisuje ostatnie zdanie kolejnego romansu i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? O, jakże dość już mam tego wszystkiego! Tej Kuby, tych plaż, bananów, trzciny cukrowej, upałów i tych ludzi! Przecież mógłbym być w Paryżu. Mógłbym ze swoim najlepszym przyjacielem, Andre Maurois, w towarzystwie dwóch pięknych kurtyzan, popijając poranny aperitif prowadzić dysputy o sensie życia...

Paryż. Andre Maurois leży w sypialni na ogromnym łożu. Gładząc kształtne biodro pięknej kurtyzany i popijając poranny aperitif myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Ten cały Paryż, ci grubi Francuzi, te tępe kurtyzany... Dość mam tej wieży Eiffla, z której plują mi na głowę! Mógłbym przecież być w Moskwie, gdzie mróz, śnieg, siedzieć u mego przyjaciela, Andrieja Płatonowa, przy szklance wódki i dyskutować o sensie życia...

Moskwa... Zima... Śnieg... Andriej Płatonow... W czapce uszance... W walonkach... Z miotłą... Goni małego chłopca i myśli:
- Ku**uur**rrwa!!! Jak dogonię, to zaj**ię gnoja!!!

Wystawiono 3 piw(a): kp44, 6nt, Paweł.    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pią Wrz 05, 2014 10:21   

Przychodzi do klasy nowy nauczyciel.
- Nazywam się Arsienij Pietrowicz, jestem banderowcem. Dzieci, po kolei przedstawiajcie się tak samo jak ja.
- Nazywam się Oleg, jestem banderowcem.
- Nazywam się Irina, jestem banderówką.
- Nazywam się Witalik, jestem banderowcem.
- Nazywam się Wowoczka, jestem separatystą.
- Wowoczka, dlaczego jesteś separatystą !?!
- Moja mama jest separatystką, mój tata jest separatystą, moi przyjaciele są separatystami, więc ja także jestem separatystą.
- Wowoczka, a jeśliby twoja mama była by prostytutką, twój tata - pedofilem, siostra - dz**ką, brat - ćpunem a przyjaciele - pedałami, to kim byś był wtedy ?
- Właśnie wtedy byłbym banderowcem.

Wystawiono 3 piw(a): szpadel, KamAnt, robert pl    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy pozostałe » Hyde Park » Humor i dowcip niekoniecznie wędkarski

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum