Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

kp44 i jego początki

Shark 


Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Tychy
Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Posty: 88
Otrzymał 22 piw(a)
Skąd: Gliwice


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 20:06   

Myślę, że kolega zapomniał o prowiancie. Ja zawsze zabieram coś do picia i do jedzenia, mam też podbierak z krótką rączką, mam odczepiacz do przynęt, kompaktowy aparat fotograficzny, w zależności od pogody zabieram również gore-tex.
_________________

C&R
Daiwa Exceler 902MFS 2.70m 10-40g + Daiwa Revros MX 3500
Shimano Catana CX270/14L + Shimano Catana 3000SFB
Dragon Millenium Super Fast 2.70 5-25g + SPRO RedArc Tuff-Body 10300

Dziennik wędkarski:
http://www.orybach.pl/top...ach-vt15962.htm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Disaster 

Pomógł: 23 razy
Wiek: 32
Posty: 409
Otrzymał 33 piw(a)
Skąd: Zagnańsk


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 20:07   

-nie zawsze, ale zapasowy kołowrotek(bądź szpulę z inną żyłką).
-paczka papierosów
-worka plastikowego nie - nie mam zamiaru nikogo zabić, a jeśli już to zwłoki wrzucę do rzeki co by padlinka węgorzom posłużyła :lol: (nie no taką siateczkę czasami noszę ale od w ubiegłym sezonie nie miałem okazji jej użyć.
-miarka
-oprócz przynęt w pudełeczku znajdują się też ciężarki do bocznego troka.
-małą apteczkę (nie taką prawdziwą bo to badziew - ale bandaż jest, plaster jest, gaza jest, podstawowe szkolenie opatrywania ran jest - do tego leki przeciwbólowe)
-telefon komórkowy
-czasami preparat na komary / krem przeciw promieniom słonecznym
-nietopiąca się przekąska (wafelek czy kanapeczka czasami)
-woda mineralna (półlitrowa buteleczka, jeśli mam zamiar pochodzić więcej to plecak i większa butelka)

reszta w sumie podobnie z wyjątkiem nożyczek (jakoś nie czułem nigdy potrzeby) i zamiast rolki papieru starcza mi paczka chusteczek higienicznych.


Niestety używam chlebaka i tutaj jest pies pogrzebany, bo wbija się w ramię i po paru godzinach bardzo odczuwa się jego ciężar(ale już sobie upatrzyłem kamizelkę, a na większe pudełka planuję przypinane do pasa Cargo kieszenie).


Coś pewnie mogłem pominąć.
_________________
Cytat:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 20:14   

Shark, tzw. "koryto" zostaje zawsze w aucie. Zapomniałem dodać, że aparat też z reguły jest zawsze ze mną. Disaster przypomniał mi, że koniecznie trzeba dosztukować miarkę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
norbertj 

Posty: 54
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Świerzowa Polska


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 20:19   

Ja zawsze na ryby biore chlebak . Jest dużo wygodniejszy od plecaka ,ponieważ gdy brodze po rzece to jeśli chce zmienić przynęte to nie musze iść do brzegu tylko moge to wykonać na miejscu. Z plecakiem trzeba niestety iść do brzegu.
Podstawowy ekwipunek to:
-2 rodzaje wypinaczy do ryb
-zapasowa żyłka
-krętliki
-przynęty
-nóż
-nożyczki
-gumki (do spinania dwóch składow wędki)
-miarka
To są u mnie podstawowe rzeczy do spinningu
Zabieram jednak ze sobą jeszcze na wszelki wypadek:
-2 spławiki
-paczkę haczyków
-paczke ołowiu
-mniejszy nożyk
-telefon lub aparat
Siatek nie nosze ,ponieważ nie lubie męczyć ryb. Jak złapie coś godnego uwagi to fotka i odrazu do wody.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 20:28   

No w przypadku brodzenia chlebak na pewno jest bardziej poręczny niż plecak. Niestety charakter moich łowisk wyklucza w większości możliwość brodzenia. Plecak, którego używam jest co prawda wodoodporny ale zdarza się czasami umazać nieco plecy gdy wcześniej postawię go na rosie lub ziemi po deszczu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 22:01   

Ja piernicze, chłopaki, Wy za sobą wózek ciągacie, czy co? Apteczka? Bandaże? Zapasowe żyłki? Rolka papieru toaletowego (a co liści nie masz nad wodą? :] ) Kołowrotki.... O wędce nie wspomnieliście :lol:
Ja oprócz kija biorę kilka zapasowych przyponów i jedno nie za wielkie- takie, żeby weszło do kieszeni- pudełko przynęt, czasami jakieś szczypce i metrówka, i tyle!! A propo- metrówka jest chyba obowiązkowa nad wodą, a jakoś nie wspomnieliście.
Telefon z aparatem i fajki i tak mam zawsze przy sobie bez względu na to, czy jestem na rybach, czy nie. :>
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 22:08   

Maniuś, ta rolka papieru toaletowego to tak na wypadek jakby tych liści naprawdę nie było :D Wiesz dobrze, że śmierć i biegunka nie wybiera pory ani miejsca! A tak na logikę, skoro mam już plecak i trochę miejsca w nim, a rolka waży tyle co nic, to dlaczego jej nie wziąć? Z tego samego powodu mam plastry, co prawda nie pamiętam, żebym się pokaleczył na rybach ale jeśli już by się coś takiego zdarzyło to lepiej zakleić paluch i dalej łowić niż zabrudzić "ranę" i umazać wędkę na czerwono.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Wto Mar 05, 2013 23:42   

Ja do tego co wymieniliście w kamizelce mam pałkę do zabijania ryb luzik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bączek 
Moderator



Ulubiona metoda: Feeder
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Posty: 359
Otrzymał 190 piw(a)
Skąd: Michalów


Wysłany: Śro Mar 06, 2013 15:03   

Jak Wy na te ryby bez piersiówki chodzicie :szok: Jak idę ze spinem tylko to biorę tylko to co zmieszczę w kamizelkę, zapasowych żyłek nigdy nie nosiłem, aparat, ze 4 pudełka z przynętami, nóż, okulary na szyi, asekuracyjny kieliszek cynowy luzik , karta, kilka paczek przyponów, krętlików z agrafkami, metrówka, telefon, czasem portfel, to wszystko co znajdziecie u mnie w kieszeniach, co innego jak się zabieram na zasiadkę wtedy idzie wszystko co się zmieści w auto łącznie z piłą motorową ;D
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Śro Mar 06, 2013 17:18   

Piersiówki na spining nie biorę, piwerko owszem, zimniutkie jest jak miód gdy człowiek przylezie zdyszany do samochodu. Cięższe trunki raczej na zasiadkę bo czasami bywa chłodno. Ale w plecaku nie noszę ze sobą, bo raz że trzęsie się przy chodzeniu (a potem eksploduje przy otwieraniu) a dwa, że za ciężko po pewnym czasie. Z reguły jedno na start i jedno po :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Dzienniki Wędkarskie » kp44 i jego początki

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum