Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 17:00
Rany, Kosa, co za wiocha- a jakoś miałem o Tobie lepsze zdanie. Przejmujesz się badziewnym karpiem?? Obcym gatunkiem, nierozmnażającym się w Naszym środowisku?? Wielkie mi "halo" raz w roku- na święta zdechnie w takich to,czy takich warunkach trochę bezwartościowych ryb. Mi niedobrze się robi, jak widzę takie spoty; karpie które płyną z Chin przez kila dni- w różnych warunkach, a My co?? Mamy im wiersze pisać?? A co powiesz o krowach - stojących całe życie w rurach i szpikowanych czystym białkiem żeby dawały jak najwięcej i najlepszego mleka?? Co powiesz o gęsiach, którym żarcie ładuje się bezpośrednio do żołądka żeby im wątroba spuchła? Co powiesz o psach stojących całe życie na łańcuchach w wiejskich zagrodach, i jedzą tylko wtedy kiedy gospodarz się nie nawali? Co powiesz o koniach biorących udział w wyścigach; trenowanych i szprycowanych sterydami? Co powiesz o koniach odstawianych na rzeź, transportowanych w nieludzkich warunkach, gdzie jada do Włoch bez jedzenia i picia, i połowa z nich na miejscu nie jest w stanie już stanąć na nogi?? Co powiesz o Naszych rzeźniach, gdzie zwierzęta są transportowane, przetrzymywane i zabijane w nieludzkich warunkach??
Kosa- bujnij się do jakiejkolwiek rzeźni, czy masarni, a potem napisz mi tutaj, że szkoda Ci karpia.
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 18:15
Ja tam karpia nie kupiłem już chyba ze 20 lat nie kupowałem,mam od lat zawsze pstrąga na stole zawsze takie min 50 cm albo sandacza o średniej 60 cm. A co do tej reklamówki to bez przesady odkąd pamiętam tak było i będzie a tradycji stać się zadość musi i karp się najpierw w reklamówce udusi a później w pysznej chlorowanej wodzie kilka dni pływa to jest świetna tradycja mi też się podoba.A myślę że narodu nie zmienisz bo widziałem dużo więcej szkody wyrządzonej zwierzakom i nikt nawet nie piśnie.
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Ulubiona metoda: Feeder
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Posty: 359 Otrzymał 190 piw(a) Skąd: Michalów
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 20:59
Jak zwykle ze wszystkim trochę przesadzacie, Maniek wybacz, ja też nie lubię No Kill'owców i całej papraniny na temat C&R i sam wcinam rybki aż miło, ale czasem to aż za bardzo naciskasz na to ich zjadanie, dla mnie stworzenie to stworzenie koń czy ryba niech zdechnie szybko, i nie mam oporów prze poderżnięciem gardzieli Danielowi czy upieczeniu sarenki pod dobrą siwuchę.. Kurna kolejny przykład karp-żywiec, a pewnie że lepiej mu z kotwicą w dupie niż w siatce plastikowej w tramwaju tu chociaż coś go kuje i czuje ze żyje, nie wiem nie przykładał bym aż takiej wagi do tego i cieszył się smakiem..
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 21:07
Żywiec nie jest jeszcze taki straszny choć na pewno nie jest takiemu delikwentowi zbyt wesoło to daje zawsze możliwość (nikłą, ale zawsze) ucieczki a czasem w ''nagrodę za dobre sprawowanie'' lub kiedy odsłuży swoje zwraca mu się wolność.Z siatki już raczej się nie wywinie.
Co do tej akcji, że najlepiej kupić już podzwonkowane to co Ci ludzie sobie wyobrażają ? , że tam zabijają w jakiś lepszy sposób , że karp najpierw przez 3 dni zajada się kawiorem w osobistym akwarium z angielskim mułem z importu ? , nie rozumiem.
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 23:58
Chłopaki spoko możecie sobie na mnie naskakiwać, ja tam takiego widoku nie lubię i zdania nie zmienię, może płynąć sobie i przez Saharę w upale i przez Antarktydę w mrozy, nie lubię tego widoku i już. Po co na to patrzeć jak można raz, a porządnie dać w łeb ? No nie wiem chyba, że wy lubicie jak wam rybki na rybkach w reklamówkach dogorywają ?
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Pią Gru 14, 2012 06:55
Bączek napisał/a:
ale czasem to aż za bardzo naciskasz na to ich zjadanie,
Nie naciskam na zjadanie ryb- sam ogromna wiekszość wypuszczam, ale z całkowicie innych przyczyn niż jakaś amerykańsko- internetowa ideologia- walczę z C&R i określeniem "mięsiarz" , a nie z wypuszczaniem ryb.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.