Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Dzięki za rady,jutro nastawie się jeszcze na leszcza,gdyż na niego mam przygotowaną zanęte,a przy okazji poszukam miejsc na lina.Będe łowił tylko na jednym stołku w dodatku z kładką więc mam pewność że raczej nikt nie wejdzie.Wiem że napewno są pasma trzcin a głębokość wody przy nich to około 1-1.3m wody może nawet 1.5m.
Lepiej będzie łowić na spławik czy na grunt??
A zanęte postaram się wykonać jakąs z opisu na forum:)
_________________ Rekordy (w tym roku zacząłem łowić na serio(2011rok)
Polecam Ci tą zanęte na lina, jednak to letnia zanętą więc nie wiem jak wyjdzie.Jak coś zaufaj jej i weź ją na moją odpowiedzialnośc:
0,25 bułki tartej
0,25 zanęty gotowej lin - karaś TRAPER
0,15 mąki pszennej
0,15 mąki kukurydzianej
2 opakowania przyprawy do piernika PRYMAT
1 opakowanie cukru waniliowego
0,05 startego biszkoptu
0,05 startego piernika
0,1 mielonej kukurydzy
0,1 mielonej pszenicy
0,2 - 0,5 kukurydzy bonduell
Można dodac także 5 łyżek karmelu
A najlepiej spławik ustawic na gruncie, spławik który reaguje na najmniejsze poruszanie przynęty i bd OK.
_________________ Catch and Release - złów i wypuśc.
Przestrzegajmy wymiarów - nie bierzcie wszystkiego.
Siema mam pytanie czy mogę tak nęcić
Ziemniaki gotowane mocno rozdrobnione(nie kostka) do tego kukurydza troszkę mielonej pszenicy i aktywator i zapach jaxona karp-lin-karaś lepić w kule i nęcić?Mam wątpliwości z ziemniakami bo nie wiem czy w kostkę lepiej dla mnie by było gdybym nie musiał w kostkę tylko rozdrobnione
Ziemniaki możesz pognieśc tylko nie przesadź.Dodaj do tego również troszke bułki tartej i może byc.
_________________ Catch and Release - złów i wypuśc.
Przestrzegajmy wymiarów - nie bierzcie wszystkiego.
STOP MIĘSIARZOM
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Kryniu
Pomógł: 2 razy Posty: 38 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Manchester UK
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 21:06
Ziemniaki skwaśnieją bardzo szybko jeśli drobnica ich nie zeżre i będziesz miał nici z miejscówki.
Posyp kukurydza wzdłuż trzcin lub zielska tak żebyś ja widział, jak najbliżej miejsca łowienia. Jak zniknie, będziesz wiedział ze ryba tam jest. Jeśli wiesz (zaobserwowałeś wcześniej obecność ryby) ze duże ryby odwiedzają to miejsce, zanęć grubym i małym ziarnem. Soczewica, kukurydza, konopie, łubin.
Konopie są drobne, ale każda ryba je kocha i będzie dłubać masę czasu by wyjeść wszystko. Ziarno grube wybierz te, na które, będziesz łowił. Kukurydza z puszki może sie okazać zbyt delikatna i drobnica ci popsuje cały plan. Są miejsca w jeziorze gdzie nie zagląda drobnica a zaglądają tylko duże ryby, ale na znalezienie takiego miejsca potrzeba, tygodni, miesięcy ( ja potrzebowałem dwóch lat).
Wbrew wielu opiniom, najlepszy będzie biały robak. Dosłownie 3 sztuki na haczyku nr 14. Ale to tylko w miejscach gdzie nie ma drobnicy, gdzie rządzi Lin.
Tak czy siak, polując na dużego Lina, wybieram 5 opcji.
1- kulka proteinowa. Wielkość kulki i dobór zestawu zależy od wielkości ryb i ich upodobań.
2- kukurydza. Najlepszą opcją jest plastik na włosie. (drobna ryba go nie zeżre) Ale jak ktoś nie lubi plastiku....
3- kanapka. Znowu włos, ale naturalna kukurydza z pelletem. Lub sam pellet, lub sama kukurydza.
4-Robale, białe robaki, lub castery to nr1 na Lina, Koszyk pelny robaczków plus kilka robaczków (2-4) na malutkim haczyku (12-14) drgająca szczytówka i jedziemy.
5- aktywność i to jest najlepszy sposób. Poluje na lina. Cos skubnie, potrzyma, bla bla. Ciągła zmiana zestawu i sposobu założenia przynęty.
Nawet jeśli dzień, wcześniej złowiłem Lina 4kg na mój stały kilerski zestaw, nie znaczy że dzień później, obrót o 180 stopni nie będzie lepszym wyjściem.
Jednego dnia Lin wciąga jak odkurzacz.
Drugiego tylko cmoka, wtedy ,przegruntowany spławiczek.
zestaw montujemy staromodnie. jeden ciężarek, mały spławiczek, tak wyważony że tonie delikatnie pod ciężarem ołowiu.
Postaram sie bez obrazków wytłumaczyć jak łowić takim zestawem, który jest super czuły i super zajebisty.
Delikatnie przegruntowany, na malutkich odległościach. Jesli łowimy na odległościach większych niż 20m to traci sens...
Łowimy podobnie jak na drgającą szczytówkę (chodzi o ustawienie wędki)
Np. jeśli głębokość łowiska to 125cm, odległość spławika od ciężarka będzie 129cm.
Po zarzuceniu, naciągamy żyłkę, gdy spławik jest pod wodą, delikatnie przesunąć wędkę w stronę wody, idealna jest do tego podpórka do drgającej, długa gumowa. Gdy spławik się wynurzy, zostawiam go tak na naciągniętej żyłce.
Długość przyponu, wielkość haka i przynęty wychodzi w praniu.
Nie bać się małych przynet, małych haczyków i zacinania delikatnych podciągnięć.
Wczoraj siedziałem 16 godzin na rybach. Złowiłem dwa Leszczyki. Jeden 25cm, drugi ponad 50cm.
Brania w kij. Złowiłem też jednego Lina. Smukły samiec 54cm, na oko naciągane 2kg. Walczył tak że dawałem mu 3 - 3,5kg.
Branie to było skok na 5 cm w górę- dół, podciągnięcie na 5cm, stop, sekunda przerwy, jeden sygnał elektronicznego i po zębach. Wiekszość ludzi, by nie zacinała, biadoląc że drobnica sie bawi.......
Pellet mam zawsze w zanecie 4-6mm. Im twardszy tym lepszy.
Liny to w ogóle ryby dla archiwum X.
Pierwszy rok jak je zacząłem polować UK na duże Liny, gdzie przez pierwsze dwa lata nie wierzylem w te rozmiary i łowiłem co popadło, to łowiłem kolejno na kukurydze (kaczki czernice wchodziły w zanętę, więc sie poddałem) później na białe robaki, co dawało dobre efekty i nagle tylko okonie.Na pellety brały ale słabiutko.
Założyłem kulkę z myślą o karpiu bo łowisko długo nęciłem, nic, inna kulkę nic,i tak do brania. I co? Lin prawie 4kg, następny Lin ponad 4kg i tak cały tydzień, łącznie z leszczami po 4-5kg.
Teraz łowię prawie tylko na kulki i na plastikową kukurydzę. W parkowych łowiskach gdzie ludzie karmia ptaki chlebem dobry jest chleb. Często strzelam z procy chlebem nad moje zestawy, by zwabic ptaki. Liny w takich łowiskach gdzie ludzie karmia ptaki ida za nimi.
Jeszcze na innym łowisku się przekonałem o jednym. Tam gdzie Węgorz tam Lin i odwrotnie
Witam koledzy, potrzebuje porad odnośnie łowienia linów. Od kilku dni robię zasiadki na te rybki i tak pierwszego dnia zanęciłem miejscówke, wrzuciłem 1kg zanęty i złowiłem 20 ładnych krasnopiur, drugiego dnia zanęciłem 1 kgramem tej samej zanęty w tym samym miejscu i o tej samej porze i złowiłem pare krasnopiór i miałem zacięte 3 liny ale zadnego nie wyholowałem bo mi sie spinały przy podbieraniu. Kolejnego dnia o tej samej porze w tym samym miejscu wrzuciłem jeszcze 1 kg zanęty i wyciągnołem 8 ładnych linów, kolejny dzień i wszystko identyvcznie i wpadaja 1 lin 50cm i leszcz 55cm oraz mnustwo krasnopiór. kolejne 3 dni necone o tej samej porze ta samą zanęta i lina nie widac same krasnopóry. i teraz mam takie jaka moze byc przyczyna ze lin juz nie bierze?? czy jest przekarmiony i tzreba juz zrezygnowac z necenia na pare dni?? czy moze zmienic zapach zanęty na inny? czy moze zmienic miejscówke?? jaka moze byc przyczyna ze lin juz nie wpływa w miejscówke i nie bierze? jak go podejsc w takiej sytuacji? jezeli ktos moze cos poradzic to niech sie podzieli informacjami . dzieki
czy haki nr 6 i 8 nie będą za duże na lina?? wiem ze hak dobiera się do przynęty, ale nie wiem czy nie będą mimo wszystko za duże. na haku będzie albo kawałek rosówki, albo kuku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.