Spining Bugu 2012

borys

Andrzeju, nie ma sensu się napinać, choć nie ukrywam, że nie należy do przyjemności czytanie o sobie niepochlebnych opinii. Ujmę to tak...mimo że uprawiam pełną amatorkę cieszę się, że załapałem się do "vipowskiego towarzystwa" (w końcu na codzień nie jest się celebrytą

) na domiar złego wcale nie czułem się w nim jakoś umniejszony, pokrzywdzony czy zgwałcony. Mam ogromny szacunek do ludzi którzy udowadniają, że w polskich wodach są ryby i da się je złowić. Myślę, że zamiast opluwać prawdziwych wędkarzy takich ja Andrzej Maj powinniśmy być dumni i zaszczyceni że ktoś w tym grajdole potrafi faktycznie ryby łowić. Na Spinningu Bugu poznałem mnóstwo wspaniałych wędkarzy ale przede wszystkim ludzi którym obca jest zawiść, rywalizacja czy też parcie na "szkło". To właśnie było magnesem przyciągającym na to wędkarskie święto wiarę z całej Polski która mimo setek kilometrów cylkocznie przyjeżdżała nad Bug zostawiając żony, kochnki i teściowe na pastwę listonoszy. Być może strach przed "nowym' wymusza inny tok myślenia stąd takie opinie. Nie ukrywam, że w tym roku brakowało mi znajomych twarzy z poprzednich SB. Wiem...świat się kręci trzeba iść do przodu ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie tej imprezy bez takich ikon jak Maniek Dacewicz, Wiesiek Dębicki czy Andrzej Maj. To własnie oni jak i wielu innych, stałych bywalców tworzą tą atmosferę i całą magiczną otoczkę bez której to nie do końca ten sam Spinning Bugu.

Mayki

brzunio7, ja najkrócej jak mogę,oj tam oj tam jak nie gadają to znaczy że umarłeś Andrzejku spoko urodziłeś się z kijem i łowisz nie kiepsko.Gdzie mi tam plebsowi na vip oskie zawody być wpuszczonym ,a mimo czułem się tam jak najbardziej na miejscu,ponieważ tam są sami wędkarze tak było jest i będzie :okok:

A co do pozostawionych żon to moja pani powiedziała ze ja po pierwsze nie piję wody tylko mleko z wiadra

a mojemu listonoszowi nie ufam ani ciut ciut :stres:

więc moja ładniejsza połowa jeździ ze mną już zawsze do Mańka :mysli:

Co mogę dodać, za rok na Bugiem widzę starą ekipę

i na ten moment czekam :okok:

zanderek

Jak widać pomimo że już po Spiningu Bugu temat cały czas otwarty. Miło mi że kolejne osoby deklarują start w przyszłorocznej edycji i ja jako główny adwersarz tej imprezy będę miał mniej pracy w przyszłym roku.
A teraz bardziej poważnie.
Wiele osób atakowało Andrzeja w tym temacie i szczerze powiem że niepodoba mi się to ale nie mi oceniać innych. Ciesze się że Andrzeju wygrałeś i po raz kolejny pokazałeś klasę i pozamykałeś usta co niektórym choć jak znam życie zawsze się ktoś trafi co będzie uważał inaczej.
Ja obiecuję że w przyszłym roku nie będę nikogo namawiał do startu w Spiningu Bugu i nie zamieszczę na temat tej imprezy informacji bo nie ma takiej potrzeby.
Tak jak napisał Borys tę imrezę tworzą ludzie tacy jak Wiesiek Dębicki , Marian Dacewicz i Ty Andrzejku i jest mi przykro że niektórych z nich w tym roku nie było.
Ja z propagowania tej imprezy stałem się jej przeciwnikiem choć osobiście tak się nie czuję i napewno do póki ta impreza będzie organizowana będę chciał być jej uczestnikiem bo dla mnie nie jest istotne czy złowie rybę czy też wylosuję nagrodę (choć było mi bardzo miło wylosować wyprawę na dorsza) dla mnie jest najważniejsze spotkanie i integracja z uczestnikami tej imprezy.
I pomimo że moga mi sie nie podobać regulaminy i inne sprawy organizacyjne to tak jak napisał Shrek cyt;"nieważne kto gdzie za ile i na jakich zasadach to zorganizuje.Jest nas tyle ,że wprowadzenie własnych zasad to pikuś Pan pikuś."tego się będę trzymał i mam nadzieję że za rok zobaczymy się w grupie uczestników z tego roku powiększonej o starych bywalców i organizatorów.

szpadel

Maniek

sasza7791

Mayki

O,jej aż tak grubo panowie nie ma co sobie ubliżać.Po co ta rękawiczka w twarz zaraz :szok:

Nie ma co sobie tutaj zaraz grozić sądami wszak nie o to wszystko tu chodzi HALLO wędkarze WYLUZUJCIE
Jak co roku wygrywa ten co zna rzekę i jeszcze w dodatku jest nad wodą (nie każdemu jest to dane)

Andrzej wygrywa ponieważ zna rzekę umie łowić i ma na tyle zaparcia w sobie że łowi nie spędza tylko czas nad Bugiem.
Co do Mańka naprawdę nic nie wiedział to jest nie fair że tak grubo było pisane do niego

A poza tym i tak będę tam za rok

ponieważ tam jest jak jest i cała polityka organizacja czy nagrody nic a nic mnie nie obchodzą,jadę tam dla was i dla tej rzeki a reszta w tym momencie to tylko detale

Maniek

	Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
	» Zarejestruj się