Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam.
Właśnie odebrałem nowy kołowrotek ryobi arctica 2000
Chciałem poprosić osoby mające pojęcie o mechanizmie kołowrotków o pomoc w identyfikacji przyczyny szumów w nowym kołowrotku. Problem polega na tym, że kręcioł mocno szumi przy otwartym kabłąku. Ten jeden niepełny obrót do momentu jego zamknięcia. Sam kabłąk otwiera się i zamyka bez problemu. Mechanizm normalnie chodzi cichutko ale spodziewałem się, że będzie lżej.
W czym może leżeć przyczyna? Czy smar może być jeszcze nierozprowadzony w mechanizmie i po jednym 2 wędkowaniach może wrócić do normy czy od razu potrzebne jest smarowanie. Jeśli tak to jakiej części? Całego mechanizmu?
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 17:05
Jeśli kołowrotek jest nowy to nie możesz go smarować na własna rękę bo stracisz na niego gwarancje.
Powiem szczerze że dziwi mnie coś takiego jak szum przy otwartym kabłąku bo zwykle masz niecałe pół obrotu żeby on się zamknął więc trudno nawet taki szum wyłapać.
Według mnie spokojnie możesz użytkować na rybach ten kołowrotek a jeśli dalej będzie coś nie tak to wtedy reklamować.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 18:46
No mój Arctica też szumi przy otwartym kabłąku . Jako że w 99,99% kabłąk zamykam ręką, nawet by mi to przez myśl nieprzeszło że coś takiego może być. Także się tym nieprzejmój i katuj Ryobiego
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 19:32
Definicja szumu to też sprawa indywidualna.Sprawdziłem przed chwilą mój, model 5000 nówka sztuka i nic nie szumi przy otwartym kabłąku.Szum zaczyna się po zamknięciu i niech szumi latami, wyciągając setki ryb Czy jest jakiś kołowrotek, który przy kręceniu byłby niesłyszalny ? - raczej nie
Sam tak jak i wy zamykam kabłąk w 100% ręcznie gdyż biegam przeważnie za pstrągami, a tu każdy trzask płoszy rybę. Nie chciałem jednak by okazało się, że po 1 wypadzie coś się totalnie zepsuje bo dźwięk wskazuje na to jak by coś o coś tarło. Mam też TD 935iz i ten podczas normalnego kręcenia szumi 2x bardziej, a nic mu nie jest.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za podzielenie się waszymi doświadczeniami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
.
. Jako że w 99,99% kabłąk zamykam ręką, nawet by mi to przez myśl nieprzeszło że coś takiego może być. Także się tym nieprzejmój i katuj Ryobiego 
Czy jest jakiś kołowrotek, który przy kręceniu byłby niesłyszalny ? - raczej nie