Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Karaś

lukaszcolmic 


Pomógł: 19 razy
Wiek: 31
Posty: 227
Skąd: Chylin/Turek


Wysłany: Śro Cze 24, 2009 07:08   

U mnie karaś bierze w stawach w parku.Takie od 15 do 25 cm dość blisko brzegu(łowię batem 4m)na białego.A jak się jeszcze sypnie troszkę zanęty to to nie można się opędzić od nich.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Kostrzewus 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 30
Posty: 134
Skąd: Lublin


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 19:48   

Mam problem z karasiami. Otóż łowię na łowisku specjalnym, gdzie jest masę japońców. Co rzut spławikówką, to branie. Problem mam z zacięciem. Jest to bardzo denerwujące, gdyż za każdym razem, gdy zacinam czuję opór przez 2 sekundy max, a potem jakby karaś wypluwa haczyk. Nie wiem czym jest to spowodowane.

Mój zestaw wygląda następująco:
Bolonka 5m, żyłka 0,16mm, Waggler o wyporności 3g, jednopunktowe obciążenie, przypon około 20cm 0,12mm z haczykiem 12, 10, 10 z długim kolankiem.

Różnych haczyków próbowałem i na wszystkie jest tak samo. Przynęty, jakie stosuję to białe robaki, czerwone robaki.

Na łowisku występuje czebaczek amurski w dużych ilościach, może to on bierze przynętę, ma za mały pyszczek i w zasadzie go nie zacinam. Jest to mało wiarygodna teza, gdyż po zacięciu czuję dosyć mocny opór, poza tym łowię gdzieś 20m od brzegu. Drugą tezą są słabe haki Kamatsu. Być może są zbyt tępe, albo za duże dla karasi, ale skoro małe płoteczki łowię na 12, to czemu karasi nie? Niestety nie mam innych pomysłów, co zrobić w tej sytuacji. Liczę na to, że mi pomożecie. Z góry dzięki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
126marcin 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Posty: 47
Skąd: Włocławek


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 19:58   

Ja proponuje założyć haczyki z krótkim kolankiem , zdecydowanie więcej ryb zatniesz .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Kostrzewus 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 30
Posty: 134
Skąd: Lublin


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 20:02   

Próbowałem na haczyki z krótkim trzonkiem. Taki sam efekt był. Może to być dziwne i zaskakujące, ale na zawodach złowiłem kilka dużych karasi, a jedna dziewczyna natłukła malutkich karasi powyżej 30 i wygrała zawody. Nie wiem, czy te karasie nie są tresowane :P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kaczex93 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 30
Posty: 89
Skąd: Gliwice


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 20:09   

Czy ten problem jest wtedy gdy na haczyku jest czerwony robak ?
_________________
Catch & Release !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Kostrzewus 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 30
Posty: 134
Skąd: Lublin


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 20:13   

Nhet. Ten problem jest również przy białym robaczku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marcin.besz 

Pomógł: 17 razy
Posty: 317
Skąd: Racibórz


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 20:18   

Może nabij kukurydze. :>
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Kostrzewus 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 30
Posty: 134
Skąd: Lublin


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 20:21   

Na kukurydze nie biorą tam karasie, co wydaje mi się dosyć dziwne. Wydaje mi się, że teraz będę musiał przebijać całego robaka, od głowy aż do odwłoku. Może to poskutkuje. Dzięki wszystkim za pomoc.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kostrzewus 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 30
Posty: 134
Skąd: Lublin


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 20:58   

Zastanawiałem się nad większym haczykiem, ale powiem szczerze, że jeszcze nie wypróbowałem. Dziwi mnie to, że łowię leszcze powyżej 0,5kg na 12, a karasi nie mogę. Makaron muszę wypróbować - gwiazdki nasączone wanilią.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kaczex93 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 30
Posty: 89
Skąd: Gliwice


Wysłany: Pią Sie 07, 2009 21:02   

ja tylko mam kontakt z karaśkami gdy łowie je na żywca lub z nudów łapie takie maciupeńkie sztuki :P malutki hak na nim 1-2 białe robaki tak by nie mogły obskubać go/ich i wiekszych problemów nie mam - wiadomo czasami sie zerwie może to ja źle zatnę może to on źle pobierze pokarm ... No nie wiadomo, uroki wędkarstwa :)
_________________
Catch & Release !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Spokojnego żeru » Karaś

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum