Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam. Chciałbym się dowiedzieć jak można złapać pijawki, ponieważ mój znajomy łowi na nie nad Bugiem i ma dość dobre efekty, a mi rzadko kiedy się coś trafi łowiąc na czerwone czy biała robaki. Mam do dyspozycji zasyfioną sadzawkę w której na 100% są pijawki.
Proszę o propozycje i z góry dziękuję.
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 17:59
Rany, ja też często łowie na pijawki na Bugu- pytanie trochę dziwne- bierzesz pijawkę, wyciągasz z wody i nakładasz na haczyk, nie bardzo wiem w czym widzisz problem??
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 18:14
puciex napisał/a:
problem widzę w wyciągnięciu pijawki z wody
Pijawka nie jest zbyt szybka, ja spokojnie radzę sobie rekami, a jak się boisz, czy jeżeli faktycznie jesteś tak wolny (w co wątpie, bo pijawki raczej nie uciekają ) to uzyj małego- akwarystycznego podbieraka.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 18:23
puciex, wystarczy włożyć jakiś przedmiot do wody.Mi często pełzają po woderach przy brodzeniu w okolicach trzciny.Proponuje wybrać się nad jakieś bagienko.Tam powinieneś znaleźć te potencjalne przynęty w przybrzeżnej płyciźnie
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Śro Sie 24, 2011 07:40
puciex napisał/a:
skoro ich nie widzę, hm ?
A, nie zalapałem , bo napisałeś wcześniej że są na 100%, więc byłem przekonany że je widzisz; Niektórzy wrzucają do bagienka foliowe, czy nawet szmaciane worki, i na drugi dzień wyciągają stamtąd pijawki, natomiast ja delikatnie rozgarniam brzeg zamulonego starorzecza i z reguły są na granicy wody z lądem, a jeżeli ich nie widzę to porządnie obdeptuje brzeg (w jakichś gumiakach oczywiście), i po chwili z mocno zamulonej wody same wyłażą do brzegu- ale pijawki muszą być, bo to nie prawda że w każdym bagienku są
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.