Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Posty: 82 Otrzymał 65 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 22, 2011 11:56 Port Czerniakowski z ujściem do Wisły
potopione barki, łodzie i drzewa. W tej chwili woda wysoka naniosła cały brud i śmieci z Wisły. Brzegi w większości zakrzaczone, wiele fajnych miejscówek niedostępnych, pełno zaczepów. W całym tym bajzlu tłucze rapa Z białorybu to płotka, małe karasie, leszcz. Podobno ktoś złapał karpia, ale nie wierzę. Bodajże ze 2 lata wstecz, chyba na jesieni były kormorany i wskazały łowisko cert. Trochę ich ludkowie sobie połowili. Wczoraj na gruncie 50 cm. ćwiczyli karasie albo raczej rzuty do celu - w oczka między śmieciami. Przy ujściu już trochę czyściej, bo idzie prąd od Wisły i pcha syf w stronę portu a kolega pod mostem łazienkowskim złapał 2 krąpie i kilka płotek na dendrobenę 4. ale tu już wąsko i trochę irytują kajakarze. Od mostu do ujścia gania intensywnie okoń. Można sobie poćwiczyć bo mam wątpliwości czy zaryzykować jedzenie przyłowu z takiej wody ?[/b]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Z białorybu to płotka, małe karasie, leszcz. Podobno ktoś złapał karpia, ale nie wierzę. Bodajże ze 2 lata wstecz, chyba na jesieni były kormorany i wskazały łowisko cert. Trochę ich ludkowie sobie połowili. Wczoraj na gruncie 50 cm. ćwiczyli karasie albo raczej rzuty do celu - w oczka między śmieciami. Przy ujściu już trochę czyściej, bo idzie prąd od Wisły i pcha syf w stronę portu a kolega pod mostem łazienkowskim złapał 2 krąpie i kilka płotek na dendrobenę 4. ale tu już wąsko i trochę irytują kajakarze. Od mostu do ujścia gania intensywnie okoń. Można sobie poćwiczyć bo mam wątpliwości czy zaryzykować jedzenie przyłowu z takiej wody ?[/b]
