Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
a moje pytanie co do plecionki wynikło z tego ze nigdy nie widziałem aby ktoś na feederze używał jej. Ja łapie również z feederow ale używam żyłki a konkretnie Dragon Maxima Match/Feeder o grubości 0.23 i to mi wystarcza za świat:p Gratuluje tych 4/5 kg leszczy, aż dziwne ze się takie ostały w tym dziadowskim kraju...
_________________ 2x Daiwa Aqualite heavy feeder 360, cw 150
2x Robinson Quartz Sea Pro 5006
[quote="19sensation91" Gratuluje tych 4/5 kg leszczy, aż dziwne ze się takie ostały w tym dziadowskim kraju...[/quote]
Dzięki to jest oczywiście kwestia sypania no i miejscówki ( w tym roku za szybko spada woda w Bugu co mnie troszkę niepokoi ) ale muszę wymienić plecionkę bo tydzień temu kolega nie utrzymał leszcza. (zastanawiam się jeszcze czy feeder-a nie wymienić na jakiś mocniejszy kij). Aktualnie łapię na UV HD Mikado tani ale nie miałem z nim żadnych problemów - fakt że trzeszczał pod leszczami ale pracował pozytywnie.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Śro Cze 08, 2011 00:20
Cziko napisał/a:
(zastanawiam się jeszcze czy feeder-a nie wymienić na jakiś mocniejszy kij). Aktualnie łapię na UV HD Mikado tani ale nie miałem z nim żadnych problemów - fakt że trzeszczał pod leszczami ale pracował pozytywnie.
Kolego na co ty chcesz zmieniac tak dobry kij. Kumpel na Ultravioleta do 90g wycholowal suma 19 kilo. Jak ty lowisz ze na 5 kilowym leszczu kij Ci trzeszczy. Fakt przy takiej lopacie kij sie bezie niezle giol ale zeby odrazu trzeszczal. A koledze ten leszcz to spadl z haka czy robil takie masakryczne odjazdy jak sum? Cos mi sie wydaje ze twoj problem lezy wlasnie po stronie plecionki. I to nie kij trzeszczal tylko pletka o przelotki tarla. Razem z kumplem lowimy na feederki w rzece w miejscu gdzie jest od 6-7 metrow glebokosci gdzie jest pelno zaczepow. Wystarczy ze tylko ruszysz koszyczek na dnie juz masz zaczep. Jest duzo strat ale tez i jest ryba. Podchodza ladne leszcze (mam namysli sztuki od 55cm w zwyz), plocie, krapie. Czasem siadzie karp taki kolo 10 kilo a nawet sum. Kumpel wlasnie ma Ultraviolety i nic sie im nie dzieje na zadnej rybie. Taka lopata 4 kilo idzie bez problemu. Na kolowrotku zamiast pletki, zylka glowna 0,28 i przypon z 0,16 z haczykiem 12.
Nie dawno mielismy taka sytuacje ze karp w nocy (niestety usnelismy) wyciagnal okolo 100 metrow zylki. Gdy sie rano zorientowalismy trzeba bylo wsiasc na ponton i metr po metrze odzyskiwac zylke ktora byla w zaczepach. Udalo sie i udalo sie tez wyciagnac karpia (mial 7,4 kilo) i to wlasnie na feederka z Mikado.
Mysle ze powinienies isc w druga strone i zastosowac dobrej jakosci zylke a bedziesz mial mniej strat ryb.
Dzięki za słowa otuchy, tym bardziej sie cieszę że UV jest tak mocny. Co do kolegi, o którym wspomniałem to leszcz rozgiął haczyk i to jeszcze kamatsu nr8. Być może z tym trzeszczeniem to rzeczywiście mogła być plecionka. Ja łowie na 2 metrach jakoś nie mogę się przekonać do żyłki może to uraz z dzieciństwa . Wkurza mnie tylko jedno - dużo syfu się na nią łapie(wcześniej używałem PP moss green 15-kę z przyponem 12-ką). su_mik wiesz jak to jest jak się człowiek do czegoś przyzwyczaja ja się przyzwyczaiłem do trzech rzeczy min. do plecionki
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Śro Cze 08, 2011 14:37
Wiem wiem jak to jest. Ale wiem ze nie dziwne tez jest ze leszcz rozgiol haczyk. Raz ze to Kamatsu (szajs), a druga sprawa leszcz byl pewnie cholowany za sztywno. Wiedz ze uzywajac plecionki trzeba bardziej popuscic hamulec kolowrotka. Plecionka sie nie rozciagnie tak jak zylka i nie bedzie amortyzowala zrywow ryby. Leszcz to nie sum i ma dosc delikatny pysk.
Ja w tym sezonie przeszedłem na plecionki przy feederach, łowię na wodzie stojącej. Dla mnie nie ma już powrotu do żyłki na feederach, markowe żyłki są drogie, często można trafić na zelżałą, u mnie żadna żyłka nie wytrzymała więcej niż jeden sezon, droga zabawa z tą żyłką. Łowię na cienkie plecionki 5.5lb teoretycznie 0.06mm (tak jest oznaczona na pudełku), plecionka to Ron Thompson Dyna Cable. To co mi się podoba w plecionce to finezja łowienia, lekkie zacięcie z nadgarstka, nie trzeba odstawiać samuraja tak jak z żyłką. No i najważniejsze; sygnalizacja brań z plecionką to bajka, widać każde dotknięcie przynęty przez rybę. Kluczem do sukcesu w przypadku plecionki na feederach jest dość miękkie wędzisko, które amortyzuje odjazdy ryby, ja dodatkowo mam luźno ustawiony hamulec, rybka może sobie przy ostrzejszych odjazdach wyciągnąć plecionkę ze szpuli. Plecionka do feedera to moim zdaniem jednak temat dla zawansowanych ds-owców, odradzam ją początkującym, to kompletnie inne lowienie niż z żyłką,; rzut, zacięcie, hol wymagają zmiany przyzwyczajeń. Dodatkowo trzeba dobrze skompletować zestaw, dobrać odpowiednią plecionkę, wędzisko, żeby później nie było rozczarowań.
Tutaj jest kapitalny artykuł dotyczący łowienia z plecionką na feederach wyjaśniający przystępnie większość tajników użwania plecionki przy łowieniu gruntowym:
Browning Mono vs Braid
http://www.matchangler.co...o-vs-braid.html
p.s. najlepsze haki leszczowe to moim zdaniem Mustad Long Point: Bream Power i Specialist.
Su_ mik nie wiem jakich haków Gamakatsu używasz, ale mnie właśnie te haki się rozginały. Moje Gamakatsu były bez przyponu, z krótkim trzonkiem, grot skierowany do środka, tzw. samozacinające. Rozginały się przy holu ryby i przy wyciąganiu haczyka szczypcami, dlatego przeszedłem na Mustada.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Śro Cze 15, 2011 09:41
essewissa napisał/a:
Su_ mik nie wiem jakich haków Gamakatsu używasz, ale mnie właśnie te haki się rozginały. Moje Gamakatsu były bez przyponu, z krótkim trzonkiem, grot skierowany do środka, tzw. samozacinające. Rozginały się przy holu ryby i przy wyciąganiu haczyka szczypcami, dlatego przeszedłem na Mustada.
Nie tylko Gamakatsu się rozginają.W tym roku przez Ownery straciłem dwie grubsze rybki, bo haczyki były po prostu ze zbyt cienkiego drutu i ryba podczas holu w nurcie łamała je na kolanku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
to jest oczywiście kwestia sypania no i miejscówki ( w tym roku za szybko spada woda w Bugu co mnie troszkę niepokoi ) ale muszę wymienić plecionkę bo tydzień temu kolega nie utrzymał leszcza. (zastanawiam się jeszcze czy feeder-a nie wymienić na jakiś mocniejszy kij). Aktualnie łapię na UV HD Mikado tani ale nie miałem z nim żadnych problemów - fakt że trzeszczał pod leszczami ale pracował pozytywnie.
. Wkurza mnie tylko jedno - dużo syfu się na nią łapie(wcześniej używałem PP moss green 15-kę z przyponem 12-ką). su_mik wiesz jak to jest jak się człowiek do czegoś przyzwyczaja 
ja się przyzwyczaiłem do trzech rzeczy min. do plecionki 
tak jak z żyłką. No i najważniejsze; sygnalizacja brań z plecionką to bajka, widać każde dotknięcie przynęty przez rybę. Kluczem do sukcesu w przypadku plecionki na feederach jest dość miękkie wędzisko, które amortyzuje odjazdy ryby, ja dodatkowo mam luźno ustawiony hamulec, rybka może sobie przy ostrzejszych odjazdach wyciągnąć plecionkę ze szpuli. Plecionka do feedera to moim zdaniem jednak temat dla zawansowanych ds-owców, odradzam ją początkującym, to kompletnie inne lowienie niż z żyłką,; rzut, zacięcie, hol wymagają zmiany przyzwyczajeń. Dodatkowo trzeba dobrze skompletować zestaw, dobrać odpowiednią plecionkę, wędzisko, żeby później nie było rozczarowań.
