Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Kij spinningowy do 15 g

borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Nie Sty 24, 2010 13:41   

Qba napisał/a:
Ja nie potrzebuje Ci niczego udowadniać i wciąż staram Ci się powiedzieć, że regularność zależy też od warunków. Wisłą jak narazie płynie kra, więc złowienie klenia raczej byłoby nie możliwe :lol: Ale prawda jest taka, że w wodach, w których łowie wychodzenie powyżej 2,3cm na kleniach daje tylko coraz bardziej negatywne wyniki. Nie znasz wód lubelskich, a potrafisz się naśmiewać i pokazywać, że tylko Ty masz doświadczenie bo jesteś starszy. Jak dla mnie to dyskryminacja młodych wędkarzy i całkowity brak pokory, bo nie zjadłeś wszystkich rozumów i mógłbyś się jeszcze wiele od młodszych od siebie nauczyć. Wszystko co piszę popieram argumentami dlaczego tak jest, a Ty nawet pisząc o 'micie' cienkiej żyłki nie potrafiłeś się czymś podeprzeć, powiedziałeś tylko, że mit został obalony... Staram się rozumieć wędkarstwo i staram się by wszystko co robię było na tyle przemyślane, że później łapiąc rybę potrafię sobie odpowiedzieć dlaczego ja ją złowiłem, a nie kolega obok, który łowi innym sposobem. Staram się, aby nie było przypadkowości. Ryby są nieobliczalne, ale ich uwarunkowania gatunkowe już nie.

Po pierwsze, przeczytaj post powyżej to dowiesz się dlaczego, nikt mi kitu nie wciśnie. Pewne rzeczy Qba sam sobie wmawiasz i nie widzisz innej opcji-tak wędkarze się nie rozwijają. Tak o przynętach kleniowych jak i o stosowaniu cienkich żyłek trzeba trochę popytać, poszukać a nie zamykać się w szczelnym kokonie preferującym stare oklepane i niczemu nie służące frazesy (zwane niby doświadczeniem) Ja Cie nie będę do niczego namawiał, wierz sobie w co chcesz, sam kiedyś zobaczysz, że te "standardy" o których piszesz to istny bełkot. Nie zasłaniam się wiekiem i nigdy tego nie robiłem. Łowię klenie kawał czasu i nadal się uczę, czego Ty kolego niestety nie chcesz robić z bliżej mi nieokreślonych przyczyn, tym samym sugerując ze wiesz najlepiej.
Qba napisał/a:
Pokaże Ci 3 albo 4 kije z cw. do 18 gram. 2 z nich poradzą sobie z takim woblerem, jeden z nich to wklejanka, a drugim łowię na przynęty nie przekraczające 1g. Przestań operować cw. bo wprowadzasz ludzi w błąd.

A Ty kolego zacznij czytać ze zrozumieniem, bo nie pisze o wyrzucie tylko prowadzeniu przynęty w nurcie. Spróbuj sobie dużego woblera poprowadzić w nurcie na ultra lekkim kijaszku to zaczniesz operować c.w. i dojdziesz do wniosku ze kij do 18g ci nie wystarczy. W inny sposób klasyfikować wędki do tego nadającej się nie da jak przytaczając c.w.
Qba napisał/a:
Przestań operować cw. bo wprowadzasz ludzi w błąd.

Najpierw sam wyprowadź siebie z wielu błędów a potem pouczaj innych. Nieświadomie popełniasz ich tyle że wydają Ci się jako nieistniejące. Prosty przykład podałeś powyżej :)

A tak na marginesie to wybierz się kiedyś na trocie z kijaszkiem do 10-14g, przecież woblery trociowe nie różnią się wiele od tych stosowanych na dużego klenia . Tak więc c.w. nie jest istotny w żadnym przypadku :) Konkretne przynęty (wobler) wymaga stosowania do tego przeznaczonego kija. Pisząc komuś że najczęściej polecane filigranowe kijaszki na klenia są wędkami kleniowymi to bzdura tak jak i bzdurą jest określenie "wędka kleniowa". Praca woblera, dużego woblera wymaga wędki która nie będzie gięła się w pół przy woblerach w przedziale 5-10cm, bo takimi łowi się duże klenie!!!! Zwłaszcza na dużych rzekach(Wisła), do takich zabiegów na pewno będzie potrzebny kij tęższy który zazwyczaj jest opisany większym c.w. czy ciężko jest to zrozumieć?
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Qba 
spinningista

Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Posty: 325
Skąd: Lublin


Wysłany: Nie Sty 24, 2010 14:20   

borys napisał/a:
A Ty kolego zacznij czytać ze zrozumieniem, bo nie pisze o wyrzucie tylko prowadzeniu przynęty w nurcie. Spróbuj sobie dużego woblera poprowadzić w nurcie na ultra lekkim kijaszku to zaczniesz operować c.w. i dojdziesz do wniosku ze kij do 18g ci nie wystarczy. W inny sposób klasyfikować wędki do tego nadającej się nie da jak przytaczając c.w.

Konger World Champion Impuls do 18g 270cm długości. 7cm wobler w nurcie wisły - kij daje sobie radę bez problemu.
Robinson Diplomat Top Spin do 18g 270cm długości. 7cm wobler w nurcie wisły - kij gnie się do rękojeści.
borys napisał/a:
Zwłaszcza na dużych rzekach(Wisła), do takich zabiegów na pewno będzie potrzebny kij tęższy który zazwyczaj jest opisany większym c.w. czy ciężko jest to zrozumieć?

O TO MI CHODZI! Ciężko to zrozumieć?
borys napisał/a:
Po pierwsze, przeczytaj post powyżej to dowiesz się dlaczego, nikt mi kitu nie wciśnie.

Łowiłeś na Wiśle w okolicach Lublina? Nie udawaj, że tylko Ty potrafisz łowić klenie, bo popadniesz w samozachwyt :) Doświadczenie 15 letnie nie jest dla mnie argumentem. Powiedz dlaczego tylko na takie woblery łowi się duże klenie, to wtedy możemy rozmawiać. Użyj argumentu, a nie wypowiedzi w stylu 'ja tylko tak łowie i mam efekty i dlatego tak jest', bo sam się pogrążasz. Jesteś starszy, chyba powinieneś wiedzieć co to argumenty?

borys napisał/a:
A tak na marginesie to wybierz się kiedyś na trocie z kijaszkiem do 10-14g, przecież woblery trociowe nie różnią się wiele od tych stosowanych na dużego klenia . Tak więc c.w. nie jest istotny w żadnym przypadku :)

Pokaże Ci wędki opisane do 35g, które są mniej 'tęgie' niż te do 25g i będą to kije znanych producentów. O tym cały czas staram Ci się powiedzieć.
_________________
WKS Robinson-Haczyk Lublin

C&R
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Nie Sty 24, 2010 14:42   

Qba napisał/a:
Konger World Champion Impuls do 18g 270cm długości. 7cm wobler w nurcie wisły - kij daje sobie radę bez problemu.
Robinson Diplomat Top Spin do 18g 270cm długości. 7cm wobler w nurcie wisły - kij gnie się do rękojeści.

Jak zawsze odwracasz kota ogonem.
Qba napisał/a:
Łowiłeś na Wiśle w okolicach Lublina? Nie udawaj, że tylko Ty potrafisz łowić klenie, bo popadniesz w samozachwyt :) Doświadczenie 15 letnie nie jest dla mnie argumentem. Powiedz dlaczego tylko na takie woblery łowi się duże klenie, to wtedy możemy rozmawiać. Użyj argumentu, a nie wypowiedzi w stylu 'ja tylko tak łowie i mam efekty i dlatego tak jest', bo sam się pogrążasz. Jesteś starszy, chyba powinieneś wiedzieć co to argumenty?

W przeciwieństwie do Ciebie i Twoich kolegów nie popadłem w samozachwyt i uczę się łowić cały czas, Ty jak zawsze jesteś już nauczony :D To właśnie argument. Nie masz żadnych treściwych argumentów żeby poprzeć swoją rację i szukasz dziury w całym. Zawiść Cię zżera, ale na pocieszenie powiem Ci ze nie każdy potrafi łowić duże klenie.
Qba napisał/a:
Użyj argumentu, a nie wypowiedzi w stylu 'ja tylko tak łowie i mam efekty i dlatego tak jest',
bo sam się pogrążasz. Jesteś starszy, chyba powinieneś wiedzieć co to argumenty?

Myślałem ze dojrzałeś już trochę wędkarsko ale widzę że jeszcze daleka droga. Kubuś jesteś żałosny :)
Nie znasz podstawy budowy wędzisk, wpływu uzbrojenia, a wytaczasz wywody które Cię przerastają. Jeżeli nie jest argumentem to ze ktoś łowi klenie przez 15 lat to wybacz, ale nie mam o czym z Tobą mistrzu rozmawiać. Ubawiłeś mnie. Jak będziesz łowił te ryby przez 15 lat to podyskutujemy, a jak na razie nie zasłaniaj się jak zawsze "kimś" i nie uwłaczaj ludziom. Nie masz doświadczenia to nie dyskutuj powołując się na kogoś, bo Ty nim nie jesteś.
Qba napisał/a:
Pokaże Ci wędki opisane do 35g, które są mniej 'tęgie' niż te do 25g i będą to kije znanych producentów. O tym cały czas staram Ci się powiedzieć.

Nawet nie masz pojęcia o czym piszesz :) pokaż mi takie wędki spinningowe to podyskutujemy i udowodnię Ci jak wiele jeszcze musisz się nauczyć. Pokora i jeszcze raz pokora. Zrozum ze są od Ciebie i Twoich kompanów lepsi wędkarze, i żeby Ci nie sprawiać oczywistej satysfakcji nie piszę o sobie, ja wiem ze tacy są i bardzo szanuję ich wieloletnie doświadczenie. Pokora jeszcze raz powtarzam i uczyć się nie cwaniakować, bo to Kubuś Twoja domena. Jak do tej pory się nie pogrążyłem i nie pogrążę, bo w przeciwieństwie do Ciebie mam to doświadczenie i nie jesteś w stanie jak na dzień dzisiejszy tego przeskoczyć :)
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Columb 

Wiek: 34
Posty: 9
Skąd: Wronki


Wysłany: Nie Sty 24, 2010 14:47   

A moglibyście odpowiedzieć mi na moje pytania??
Jakie polecacie przynęty.
Gdzie ich szukać na jakiej głębokości.
Kłócicie się i kłócicie a ja nie mam odpowiedzi.
Przeczytajcie dokładnie moje pytania i starajcie się na nie odpowiedzieć każdy po swojemu :>

Kolego nie rób śmietnika z tematu,który sam założyłeś-pytasz na początku o kija,a teraz o przynęty i gdzie szukać kleni.Za chwil dojdzie żyłka i sporo innych rzeczy.Poczytaj trochę forum na pewno znajdziesz sporo odpowiedzi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Qba 
spinningista

Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Posty: 325
Skąd: Lublin


Wysłany: Nie Sty 24, 2010 14:55   

Cytat:
A moglibyście odpowiedzieć mi na moje pytania??
Jakie polecacie przynęty.
Gdzie ich szukać na jakiej głębokości.
Kłócicie się i kłócicie a ja nie mam odpowiedzi.
Przeczytajcie dokładnie moje pytania i starajcie się na nie odpowiedzieć każdy po swojemu :>

Ja Ci polecam małe woblery, najlepiej dobrze przeciążone, żeby trzymały się w nurcie. Potrzebujesz zarówno takich, którymi spenetrujesz strefę przydenną jak i takich, które będą pracowały w toni oraz pod powierzchnią. Musisz ich szukać, a jak już znajdziesz to będziesz wiedział, którego woblera użyć, dlaczego akurat tego i dlaczego tak go poprowadzić. Jednego dnia możesz łapać spod powierzchnią, a już następnego ze strefy przydennej. Pamiętaj aby szukać miejsc raczej płytkich, szybszych i z twardym dnem.
_________________
WKS Robinson-Haczyk Lublin

C&R
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Nie Sty 24, 2010 15:10   

Columb napisał/a:
A moglibyście odpowiedzieć mi na moje pytania??
Jakie polecacie przynęty.
Gdzie ich szukać na jakiej głębokości.
Kłócicie się i kłócicie a ja nie mam odpowiedzi.
Przeczytajcie dokładnie moje pytania i starajcie się na nie odpowiedzieć każdy po swojemu :>

Nie jest to takie proste, w kilku zdaniach opisać gdzie i na co łowić klenie. Kleń jest rybą nieobliczalną, dlatego łowienie tych rybek jest sporym wyzwaniem. Dla początkującego wędkarza małe klenie są łatwą zdobyczą, bo można je spotkać właściwie wszędzie i reagują bardzo dobrze na większość przynęt które jako standard sa do ich łowienia przygotowane. Inaczej łowi się je wiosną, inaczej latem i jeszcze inna bajka to zima. Wiosną klenia można znaleźć jeszcze na zimowych miejscówkach, czyli na spowolnieniach nurtu ale w sąsiedztwie miejscówek "letnich" czyli tych z bystrzejszym nurtem. Jeżeli chcesz zapolować wtedy na dużego klenia to zapomnij mikrusach, klenie przed tarłem lubią pogoić spore rybki i ich menu jest raczej mięsne :) Lato to wolna amerykanka bo klenie rozpraszają się na dużych odcinkach i co najgorsze mają bardzo dużo żarcia do dyspozycji i jeszcze dochodzi do tego spora presja wędkarska nad wodą. Jeżeli chciałbyś się pokusić latem o dużego klenia to zostaje ci wczesny ranek na wypłyceniach lub wieczór a nawet kawałek nocy. W tym przypadku także warto założyć sporego woblerka, wahadłówkę czy obrotówkę (nr.3 nie jest przesadą). w ciągu dnia można również dopaść letniego klenia, ale wtedy wyciągasz z pudełka miniaturki i obławiasz strefę nurtową i wydłubujesz ryby z brzegów, bo tam zazwyczaj się chowają. Jednak sporym przyłowem będzie kleniowy drobiazg który stojąc z resztą stada w ukryciu pod brzegiem, będzie rzucał się na wszystko co wpadnie do wody i zmieści się mu do pyska. Jesień jest chyba najwierniejszą porą na klenia bo wtedy jest go najłatwiej złowić i tutaj przynęty nie odgrywają raczej większej roli, bo będą zażerać wszystko co jest w zasięgu ich pyska (zdarzało się łowić klenie na kopyta 7,5cm, a nawet na 9cm rippery). Zima to czas największych kabanów, które są bardziej ufne niż latem i tym samym bardziej dostępne. W grę wchodzą woblery 5-10cm, tak do 10cm bo na takie łowiłem również klenie, ale najlepiej dopasować wielkość przynęty do tego co w konkretnej chwili gonią klenie (choć nie zawsze to widać). Zimą nie uświadczysz klenia w bystrzu, ale daleko nie odpływa. Mimo ze to ryba która jest aktywa cały rok zimna woda powoduje że staje się leniwa i zasadza się na ofiary w nico wolniejszych partiach głębszej wody. To tak pokrótce bo o kleniu i jego zachowaniach można byłoby sporą książkę napisać.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Pikehunter 

Wiek: 42
Posty: 15
Skąd: Kraina Żubra


Wysłany: Pon Sty 25, 2010 02:04   

Obecnie też szukam wędkę na klenia i staram się wybrać jakąś przed sezonem. Dużo dobrych opinii przeczytałem na temat wędki Konger WC Lucky, interesuje mnie też wędka Robinsona Top Spin 5-18g http://www.bass-sklep.pl/...in+27018g.html, może ktoś się z nią zetkną. Ewentualnie jakieś inne propozycje max do 300zł
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Qba 
spinningista

Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Posty: 325
Skąd: Lublin


Wysłany: Pon Sty 25, 2010 03:52   

Cytat:
interesuje mnie też wędka Robinsona Top Spin 5-18g http://www.bass-sklep.pl/...in+27018g.html, może ktoś się z nią zetkną. Ewentualnie jakieś inne propozycje max do 300zł

Obecnie łowię Robinsonem, do modelu łowienia, który zaprezentowałem kilka postów wyżej - mnie się bardzo sprawdził ;) Iri Pracuje tylko górną częścią, dół stoi, ale jest za to bardziej kluskowaty od Robinsona - ciężej zaciąć.
_________________
WKS Robinson-Haczyk Lublin

C&R
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Columb 

Wiek: 34
Posty: 9
Skąd: Wronki


Wysłany: Pon Sty 25, 2010 16:04   

A ja chyba skuszę sie na tego Taurus Light Spin MIKADO 270 5-25g
Wezme taka bo jest bardziej uniwersalna a z przynętami kleniowymi też sobie poradzi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piotreq 
spinfan


Pomógł: 121 razy
Wiek: 46
Posty: 1414
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Pon Sty 25, 2010 17:31   

Pikehunter napisał/a:
Obecnie też szukam wędkę na klenia i staram się wybrać jakąś przed sezonem. Dużo dobrych opinii przeczytałem na temat wędki Konger WC Lucky, interesuje mnie też wędka Robinsona Top Spin 5-18g http://www.bass-sklep.pl/...in+27018g.html, może ktoś się z nią zetkną. Ewentualnie jakieś inne propozycje max do 300zł

Nie dziwią mnie te dobre opinie co do Kongera WC IRI Lucky, sam się pod nimi podpisuję z własnego doświadczenia, do delikatnego i finezyjnego polowania na klenia jest to bardzo skuteczna wędka, bardzo czuła, lekka, z krótkim i wygodnym dolnikiem do łowienia na zakrzaczonych i trudno dostępnych rzeczkach na mikro przynęty (wobki 2-3,5cm, 2-4gr, obrotówki 00-1, wahadełka 4gr) :okok:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Sprzęt wędkarski » Wędziska » Spinningowe » Kij spinningowy do 15 g

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum