Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:34
beret napisał/a:
wygląda na to,że Jig jest całkowicie inny,a nachodziło mnie już kiedyś kupić go i zobaczyć jaki jest.
Lancer jest jedynym z około 10 kijów które kupiłem tamtej zimy, ktorego później nie sprzedałem Pracuje w czasie holu na jakichś 3/4 dł przy maksymalnym przeciążeniu. Trudny w opanowaniu na początku - na plecionce sporo ryb mi schodziło, ale jak go opanowałem, to jest burza z piorunami - jak dla mnie to najlepszy sprzęt na rzecznego sandacza. Pokazuje brania niewiarygodnie delikatne, a sztywnosci starcza na skucie twardego ryja mętnookiemu - nawet z dużej odległości A poza tym można nim obsłużyć też klenie, pstrągi, bolki, jazie, szczupaki i okonie (te ostatnie od biedy, ale nie przesadzajmy).
Aviatorem nie owiłem - nie mam porównania. Mój kolega kupił pół roku temu słynnego na forum powermesha - tego do 25g, może nim śmignę parę razy wtym sezonie, to porównam, bo aż jestem ciekaw (kolega narzekał że miękki, a tu czytam że sztywny).
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:38
Borsuck napisał/a:
kolega narzekał że miękki, a tu czytam że sztywny
To kolega chyba faktycznie miękkich kijaszków nie używał
Faktycznie pod obciążeniem ten do 25g ładnie się wygina, ale to już musi usiąść coś ok 3kg żeby było to zauważalne. W zeszłym sezonie na ten 3-18g holowałem szczupaki +/- 70cm kij się giął na ok 1/3 długości
Mój kolega kupił pół roku temu słynnego na forum powermesha - tego do 25g, może nim śmignę parę razy wtym sezonie, to porównam, bo aż jestem ciekaw (kolega narzekał że miękki, a tu czytam że sztywny).
Ok fajnie by było.Ja w prawdzie PM nie mam żadnego ale mam nadzieję,że borys weźmie tego do 25gr i da mi pośmigać trochę (w razie uszkodzenia odkupuję ),wtedy będę wiedział co i jak,jak Ty porównasz go z Kushiro.
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Ostatnio zmieniony przez beret Czw Mar 12, 2009 21:43, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:42
Areq napisał/a:
Hmm w tym kushiro pisze że dolnik jest krótki... Borsuck mógł byś napisac ile on ma cm?
odkąd zaczyna się korek - 43 cm, poniżej uchwytu kołowrotka - ta druga korkowa częśc ma 25 cm.
Jak dla mnie krótki dolnik to zaleta. Zwłaszcza w lekkim i sztywnym kiju - tniesz z nadgarstka, czego nei zrobisz kijem z długim dolnikiem (ktory jak dla mnie jest wogole nieporęczny w żadnym kiju).
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:47
Beret nie ma sprawy, co prawda uszkodzić raczej byłoby ciężko, ale zawsze można wędkę złamać na kolanie Poza tym z odkupieniem byłby pewnie już problem Oczywiście mit PM pojawił się jakiś czas temu na forum, choć ta wędka nie jest na pewno dla każdego. Ja jestem bardzo zadowolony z tej serii bo jest tania i funkcjonalna jak na moje potrzeby. Zastanawiam się też nad jeszcze jednym PM, tym razem na mniejsze woblery głowacicowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.