Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
kukurydza jeśli z puszki to nie, ale kupywana na kilogramy trzeba gotować, to samo pęczak i konopie ( i cała reszta nasion np łubiny, grochy, pszenice)
rysiu
Pomógł: 8 razy Wiek: 42 Posty: 125 Skąd: Wągrowiec
Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 21:58
vivex napisał/a:
kukurydza jeśli z puszki to nie, ale kupywana na kilogramy trzeba gotować, to samo pęczak i konopie ( i cała reszta nasion np łubiny, grochy, pszenice)
Nie całkiem się z tym zgadzam kolego vivex, - też myślałem na początku że konieczne jest gotowanie kukurydzy i grochu - pewnego razu byłem zmuszony w pracy sobie przygotować ziarna mając do dyspozycji tylko czajnik elektryczny i wiadro zamykane z zanętą - więc ziarna parzyłem w zamknietym wiadrze uzupełniając tylko wrzątek co jakiś czas - w sumie ziarna były półtwarde - jakby parzone w termosie. Po zanęceniu złowiłęm rekordowe liny i leszcza największego w życiu - od tamtej pory nie robię inaczej i ryby udaje się łowić o wiele większe.
_________________ Jeśli Bóg jest z nami, to kto jest przeciwko nam ???
Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy Wiek: 54 Posty: 894 Otrzymał 116 piw(a) Skąd: Przemyśl
Wysłany: Wto Kwi 12, 2011 00:02
Tak jak napisał kolega rysiu, ziarna mogą być tylko sparzone
nęcenia surowym ziarnem nie polecam ponieważ dużo dłużej zalega w wodzie
(nie pachnie tak intensywnie przez co ryby nie znajdują go tak szybko )
czasem zanim ryba znajdzie taką zanętę jest już za późno i gnijące ziarna
dadzą wręcz odwrotny skutek (odstraszą wszystko co żyje w okolicy)
Pomógł: 21 razy Wiek: 35 Posty: 441 Skąd: Zamość/ Kraków
Wysłany: Wto Kwi 12, 2011 01:45
Nie zgodzę się z tymi ziarnami w gotowej zajęcia chociażby dla tego, że w zanętach Traper jakich miałem okazję używać, konopie miały już widoczny kiełek co oznacza, że musiały być wcześniej przygotowane. Co do kukurydzy podejrzewam, że najpierw ona zostaje przygotowana i suszona po czym dodaje się ją do zanęty.
_________________ Mikado Trython Match 390/40g + Okuma Tritan 30 RD
Feeder YORK Racer 360/80g + Okuma SILVARA PRO BAITFEEDER SVPB 45
Shimano Catana Telespin 240/20g + SPRO Passion 720 FD
Konger Air Cobra pole 400
Shakespeare Cypry Tele Carp 3.60/3lb TC + Okuma Travertine 40 TRB
Shakespear Odyssey XT Fly 2.70/AFTM 5 + Okuma Airframe AF 4/6
Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy Wiek: 54 Posty: 894 Otrzymał 116 piw(a) Skąd: Przemyśl
Wysłany: Wto Kwi 12, 2011 01:55
lucasosik, weź pod uwagę że w zanęcie suche ziarna są zmielone dzięki czemu
jako drobne i pozbawione łupin kawałki dużo szybciej nasiąkają wodą ale stanowią niejako
uzupełnienie do dodatków wabiących którymi są części łatwo nasiąkliwe i wabiące ryby
takie jak pieczywa i atraktory.Twoje myślenie nie jest pozbawione racji ,kupujesz zanętę
płacąc ok 5-7 zł za kilogram tymczasem suche ziarno kukurydzy kosztuje 0,7-1 zł kg.
więc jest też wypełniaczem a dopiero pużniej składnikiem wabiącym .
Każda zanęta powinna składać się z różnorodnych składników wabiących ,wypełniających
wspomagających itp.mają one działać w różnym czasie a nie wszystkie jednocześnie ,
dlatego niektóre składniki nasiąkają szybciej inne wolniej.
Kiedy rozrabiasz zanęte zwróć uwage że nie ma ona cały czas takiej samej konsystencji
i po jakimś czasie musisz ją domoczyć właśnie dlatego że niektóre jej składniki chłoną
wodę dużo dłużej.
Pomógł: 11 razy Wiek: 36 Posty: 124 Skąd: Legionowo
Wysłany: Wto Kwi 12, 2011 21:38
No i takiej odpowiedzi się spodziewałem po nowym moderatorze Ja choć nie przepadam za kupnymi suchymi zanętami żeby nimi nęcić w kulach to używam ich w porze wiosennej dodaje do nich puszke kukurydzy a sok z puszki służy mi jako nawilżenie i zapaszek które lubią rybki. Często dodaje także peczaku i kaszy perłowej żeby lepiej się kleiło. Na lato na zanęcenie w rzece używam grubej zanęty. Do dużego gara wkładam otręby pszenne, pęczaku,kukurydzy(namoczona wczesniej)kaszy, płatek owsianych i makaronu. Wszystko gotuje sie razem. Do tego można dodać 2 paczki cukru waniliowego. Po wystygnięciu zanęta jest jak beton i bardzo ciężka co przy nęceniu w rzece jest najlepszym rozwiązaniem niż dodawanie glin wiążących czy innych dodatków klejących.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.